mario mario - 23-05-2011, 06:50 Panowie jakby nie patrzeć ciśnienie oleju ma tu znaczącą rolę. Na wolnych obrotach pompa podaje niższe ciśnienie na konwerter, wystarczy załączyć klimę i już będzie lepiej i zacznie na podjazdach trzymać, ale jeżeli zużyte są pewne elementy pompy to niestety tak się dzieję, do tego dojdzie zużycie konwertera, olej rozgrzany jest rzadszy, i wszystko się skumuluje, a i filtr oleju może być założony nieodpowiedni lub jest zapchany, to też powoduje spadek ciśnienia oleju. Ponadto wczoraj sprawdzałem podjazd 25 stopni kolegi nowiutkim pajero i według tego co pisze kolega mikello to niestety nowe auto a już skrzynia do remontu. Przykro ale na tak stromym podjeździe tylko automaty ze specjalnym hamulcem, który załącza się po tym jak auto na załączonym D zaczyna się toczyć do tyłu, jest taki czujnik, który wyczuwa lekkie cofnięcie nawet o centymetr i załącza się ten hamulec, niestety sama skrzynia takiego kolosa nie utrzyma na tak stromym podjeździe oczywiście przy normalnych obrotach. trzmi3lu - 23-05-2011, 11:35 Witam!!! Sprawdziłem klika rzeczy o których mowa i doszedłem to tego ze tak jak pisze kolega mario mario na biegu jałowym mam około 800 obr. ale po przełaczeniu na D obroty spadają ponizej 750 obr. i wtedy własnie zaczyna sie to szarpanie podczas pełzania, gdy auto jest zimne to oczywiscie włacza sie ssanie i obroty są wyzsze a co za tym idzie podczas właczenia na D obroty nie spadają tak bardzo i autko podjezdza płynnie i trzyma na wzniesieniu. Niestety nawet po właczeniu klimy jest to samo na właczonym D. pozdrawiam mario mario - 23-05-2011, 18:51 trzmi3lu, więc fachowiec musi ci posprawdzać ciśnienia na obwodach, da się to zrobić bez wyciągania skrzyni, ale rzadko który będzie chciał się bawić, czas to pieniądz. Najważniejszy jest obwód podający na konwerter. Nie znam tej skrzyni więc nawet na schemacie nie zobaczę. Jak sam widzisz obroty są ważne ponieważ pompa jest napędzana bezpośredni i czym są obroty większe pompa podaje więcej oleju więc i ciśnienie wzrasta. A ten twój mechanik to mechanik ogólny czy specjalizujący się w asb? [ Dodano: 23-05-2011, 18:55 ] Klima może ale nie musi powodować podniesienia obrotów, jest regulator obrotów i on pilnuje, oby po włączeniu urządzeń obciążających silnik obroty dostosować do takich aby nie spadły poniżej nominalnych, tak samo jest jak obroty podskoczą komputer je koryguje. Mimo wszystko 800 to i tak dużo, u mnie jest 600 i na równym rusza normalnie, ale silnik silnikowi i skrzynia skrzyni nie równe. 1405 - 23-05-2011, 22:43
Taki hamulec ma prawdopodobnie każda skrzynia inaczej nie miałbyś pozycji PARK. Skrzynia na włączonym biegu nie pozwoli na cofnięcie się auta. I jeżeli moc silnika na biegu jałowym będzie do tego wystarczająca samochód będzie stać. Jeżeli zaś podczas próby przenoszenia momentu obroty silnika spadną poniżej ustalonego progu wówczas przenoszenie napędu jest rozłączane( tu właśnie są te ciśnienia- pompa żeby utrzymać ciśnienie w układzie musi kręcić się z tym niezbędnym minimum) i samochód zaczyna szarpać. Co do samego problemu tego wątku to proponowałbym koledze zanim padnie teza że padła już skrzynia spróbować trochę ją rozruszać. Bo w opisie zauważyłem że auto jeździ bardzo delikatnie...może trzeba by było te ciśnienia trochę obudzić. 
Warto też sprawdzić stan tarczek skrzyni poprzez próbę grzebnięcia kołami. Z racji ze auto ma trochę wagi to na asfalcie może być z tym ciężko, o silniku wysokoprężnym już nie wspomnę, ale na drodze szutrowej to skrzynia powinna przenieść już taki moment aby koła mogły zamieszać. Jak moment będzie przenoszony z poślizgiem to nie ma co się oszukiwać...usunięcie zasyfionego oleju w którym były drobinki z okładzin szybko pokazuje jaki jest stan techniczny skrzyni- skrzynia do remontu( wypalone tarczki). Dlatego też rzadko kiedy proponuje się całkowitą wymianę oleju...częściowa jest bezpieczniejsza zwłaszcza przed sprzedażną auta...Jak jednak jeszcze autko będzie kopać kopytami to nie ma co się martwić. Trzeba śmigać i nie ma co szukać w całym dziury... 
Co do samej usterki to może nie należy jej szukać po stronie skrzyni ale po stronie zasilania silnika, a dokładnie niewydolnego regulatora obrotów, nastawnika czy jak by tego nie zwał...Próba ruszenia bez gazu tu nie wypali wiec trudno będzie to sprawdzić dla wyeliminowania tej usterki. mario mario - 24-05-2011, 00:00
Z całym szacunkiem dla zakładającego temat, ale więcej w tym temacie nie będę się wypowiadał, niech wypowiadają się ci co na podjazdach zamiast hamulca ozywają pozycji "park". Pozdrawiam . mikello - 24-05-2011, 13:40
mario mario jak sprawdziłeś ze to było 25 stopni? 
nie musisz odpowiadać oczywiście. Nie ma co bić piany o wartość pochylenia bo wszyscy wiedzą że skrzynia w dobrym stanie trzyma na podjeździe a na prostej ciągnie do przodu, co tu filozofować. Oczywiście mocniej to robi zaraz po odpaleniu niż po dłuższej jeździe. A jeżeli szarpie przy ruszaniu to nie jest to dobry objaw. Moja po odpaleniu ma takie ciśnienie ze trzymam na hamulcu przy przełączaniu na D żeby panować nad dzikim mustangiem ale rusza płynnie, jaki wpływ maja takie przeciążenia na napęd nie wspomnę ale to inna sprawa. I tyle. Dla twórców teorii spiskowych mam zainstalowany rallytronic
Co do park na podjeździe także nie dyskutuje bo zaczyna to ewoluować w kierunku działu "4x4 Pajero fantastyka". 1405 - 24-05-2011, 22:01
Kolego wyluzuj...Jeszce nie spotkałem takiego co by wszystkie rozumy powyjadał. To ze prawdopodobnie robisz w serwisie nie daje Ci żadnego prawa aby obrażać innych. Przypomina mi się powiedzenie o wujku który wykładał na uczelni.....płytki. Odrobina dystansu nie zaszkodzi to jest forum i każdy może napisać co myśli, a że czasem mądrze, a czasem może i głupio to już inna sprawa. Tak wygląda dyskusja
siersciunio - 19-12-2011, 11:46 I jak sprawa sie skonczyła bo mam ten sam problem |
||||||||||||||||
