To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Lancera! - Lancer VIII 2.0 Sport - prośba o opinie

gzesiolek - 23-02-2013, 14:21

No i trzeba dodac, ze ceny w ASO potrafia sie roznic w Polsce nawet o 50% miedzy taka Warszawa a np. Katowicami...
pablini - 23-02-2013, 14:54

Lancer jest super i nie ma co o tym dyskutować. Może za słaby, części rzeczywiście bywają drogie, ale bez przesady. Poza tym jak nie ma zamiennika to wiesz, że kupujesz porządną część, a nie jakąś chińską podróbę robioną z ryżu. Kupując oryginalną część wymieniasz ją raz i starcza na lata, z zamiennikami różnie bywa.

Jeśli chodzi o konkretny samochód to na pewno sprawdź kiedy był robiony rozrząd. Poza tym jak w każdym innym, czy nie był bity itp.

Osobiście bardzo polecam Lancera.

Wyedytowany kolokwializm zaliczany jest do wulgaryzmów.

BasteKNT - 25-02-2013, 23:13

Kupiłem, po przejechaniu pierwszych trzystu kilometrów jestem bardzo zadowolony. Na ten moment najbardziej przeszkadza głośność w środku, ale kwestia przyzwyczajenia. ;) I okresowe szarpanie wynikające z braku mocy (zapchany filtr paliwa/powietrza? świece? przewody? wtryski?), ale już przystępuję do przeszukiwania forum.
Raz jeszcze dziękuję za rady!

krzychu - 26-02-2013, 06:55

BasteKNT napisał/a:
Na ten moment najbardziej przeszkadza głośność w środku, ale kwestia przyzwyczajenia. ;)


Pewnie masz głośne opony albo wyząbkowane...

BasteKNT napisał/a:
I okresowe szarpanie wynikające z braku mocy (zapchany filtr paliwa/powietrza? świece? przewody? wtryski?), ale już przystępuję do przeszukiwania forum.


A tego jeszcze nie widziałem... Chyba, że to dość charakterystyczne szarpanie przy określonych obrotach silnika?

BasteKNT - 26-02-2013, 08:45

Głośny jest silnik. Od 4 tysięcy - chwilami wręcz nieznośnie. Ale żyję nadzieją że to kwestia przesiadki z innego auta, braku radia na ten moment, postoju Lancera przez 3 miesiące. ;)

Co do szarpania... Po kilkudziesięciu kilometrach jazdy, bezpośrednio po "wyciągnięciu" go do 5-6 tysięcy, zaczął się problem w postaci "odcięcia" napędu na kilka sekund. Żadnych innych objawów, po prostu tak jakby silnik był wyłączony. Oczywiście auto było cały czas na biegu, więc silnik nie gasł. Nie wiem czy zgasłby czy nie, gdybym wysprzęglił. Po kilkunastu kilometrach i spokojnej jeździe - cisza, bez problemu zrobiliśmy następne 200 kilometrów. Później jednak zaczęło się to samo, ale chwile braku mocy to już nie było -naście sekund, tylko w zasadzie ułamki sekund powtarzające się szybko, co właśnie tworzy wrażenie szarpania...

krzychu - 26-02-2013, 09:23

Silnik ma bardzo fajny dźwięk nawet na 7 tys... Więc czym prędzej zobacz co to....
BasteKNT - 26-02-2013, 12:21

Problem z szarpaniem okazał się być zupełnie nieważny. Miałeś rację - to głośność była najważniejszym objawem. Otóż po rozebraniu osprzętu silnika, okazało się, że był on naprawiany POXILINĄ...

W związku z tym pilnie kupię blok silnika albo kompletny silnik 2.0... Wszędzie gdzie dzwoniłem na allegro - już nieaktualne...

krzychu - 26-02-2013, 12:24

BasteKNT napisał/a:
Otóż po rozebraniu osprzętu silnika, okazało się, że był on naprawiany POXILINĄ...


:shock: A tak dokładniej to co było naprawiane? Masz jakieś zdjęcia?

Swoją droga ja bym raczej zwrócił się do sprzedawcy chodź nie wiem jakie masz prawa i co zapisane w umowie, ale to wygląda na próbę oszustwa i ukrycia wady samochodu!

Lucas123w - 26-02-2013, 12:59

Książka serwisowa, piękny wierszyk pod ogłoszeniem a tu takie kwiaty wychodzą.
Tak to jest w tym kraju kupić auto z drugiej ręki.
Poxilina w silniku przecież to jest jawne oszustwo i wciśnięcie kitu kupującemu. Dobrze że po tych 300 km silnika nie musiałeś zbierać z asfaltu.

BasteKNT - 26-02-2013, 13:56

Zostawiłem samochód w serwisie, mają to zedrzeć i sprawdzić. "Na oko" stwierdzili, że bardzo prawdopodobne, że rozrząd się rozleciał i z tego powodu jest pęknięcie w bloku. Sprawa wyszła na jaw, bo zaczęło śmierdzieć spalonym olejem - bardzo niewielki wyciek, ale spadał na kolektor wydechowy. Sprzedawca zdaje się być skory do współpracy, oczywiście twierdzi że nic o tym nie wiedział, co dla mnie jest bujdą.

Mógłby mnie ktoś poratować jakimiś numerami do hurtowni, szrotów, CZEGOKOLWIEK, gdzie mógłbym coś wyhaczyć? Na allegro jedyna interesująca mnie aukcja - w tym wypadku kompletny silnik - ma cenę 5500 złotych... Wystarczy mi blok, ale kompletnym silnikiem w dobrej cenie też nie pogardzę...

krzychu - 26-02-2013, 14:02

http://forum.mitsumaniaki...t=63146&start=0

Zapytaj http://forum.mitsumaniaki...profile&u=12948 czy go jeszcze ma... Ale widzę, że chyba już sprzedany....

BasteKNT - 26-02-2013, 14:24

Napisałem, czekam na odpowiedź... Obdzwoniłem hurtownie które mi google podpowiedział, nigdzie nie ma... Podobnie na brytyjskim ebayu.
krzychu - 26-02-2013, 14:26

http://allegro.pl/silnik-...3011939327.html

Możliwe, że blok jest ten samo... Ale to musisz sam sprawdzić.

BasteKNT - 26-02-2013, 16:52

Krzychu, podobno nie ten sam... Gubię się już w tych jednostkach i niuansach budowy... Założyłem TUTAJ nowy temat, może znajdzie się jakiś mechanik znający dobrze ten temat...

Wielkie dzięki za pomoc.

robertdg - 26-02-2013, 21:38

http://allegro.pl/lancer-...3028846375.html


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group