Dom/garaż/ogród - Ogrzewanie miejskie vs Gazowe w Bloku mieszkalnym
Krzyzak - 11-01-2017, 13:07
mkm napisał/a: | Za gazem przemawia całkowita niezaleźność | jak nie ma prądu to pompa obiegowa nie działa
całkowicie niezależne jest tylko palenisko grawitacyjne zwane kominkiem
mkm - 11-01-2017, 13:22
Chyba, że opału pod ręką nie ma, a meble już porąbane
Marcino - 11-01-2017, 15:07
mkm napisał/a: | Chyba, że opału pod ręką nie ma, a meble już porąbane |
No to wtedy już tylko spiritus zostaje pić albo smieci ludzie palą:)
RalfPi - 11-01-2017, 19:10
NA poważnie - mamy bardzo stary system elektroenergetyczny (zaczynając od elektrowni, przez linie przesyłowe, transformatory, a na liniach dystrybucyjnych kończąc), więc prąd musi pójść w końcu w górą
mnie w mieszkaniu w Szcz,, które wynajmuję,lokatorzy płacą np. 80zł (w tym 55zł przesył(!) i 30zł za "ułamek" GJ).
Sumaryczne koszty ogrzewania i tak wychodzą małe (rzędu 700zł/35m2), ale to pewnie ze względu na bardzo gruby mur, i delikatne docieplenie.
Co więcej - ja bym wogóle nie patrzył na te koszty, tylko kierował się tym co pisałem poprzednio.
|
|
|