Zloty i Spoty - ZLOT W STRYKOWIE - nasze odczucia i wrażenia
akbi - 30-08-2007, 14:21
novy napisał/a: | I ten który jechał najwolniej przyjechał pierwszy.... |
ja myślę, że on jechał jakimś OldTimesColtoMobilem i przesunął się w czasie ...a to tylko wygląda na zwykłego Colta
Aga - 30-08-2007, 15:10
novy napisał/a: | Muchy rozmazują sie wzdłużnie, komary natomiast robią kleksy |
rozwaliłeś mnie tym tekstem
Krzyzak - 30-08-2007, 15:22
akbi napisał/a: | novy napisał/a: | I ten który jechał najwolniej przyjechał pierwszy.... |
ja myślę, że on jechał jakimś OldTimesColtoMobilem i przesunął się w czasie ...a to tylko wygląda na zwykłego Colta |
Rozszyfrowales mnie - cala prawda o moim Colciu wyszla na jaw.
Tak - przyznaje - jest to teleporter. Pierwszy w tym kraju.
Anonymous - 30-08-2007, 16:26
Ja żałuje że z koszulkami nie wypaliło bo miałam chęć sobie kupić.Kaśka.
Bolek - 31-08-2007, 22:22
Wiecie tak sie zastanawiam nad tymi pomysłami co tu podajecie, te bezpieczne zawody w samochodach i inne. Mysle sobie że w większości miejsc macie racje. Pomysły są dobre. Mam kilka takich przemysleń na które tu w anglii maiłem chwilke czasu.
Brakuje ludzi. Każdy taki konkurs wymaga zaplanowania, pieniedzy jezeli są potrzebne, o w czaasie samego zlotu przynajmniej 2-3 osób do prowadzenia konkursu. o ile zaplanowanie to wystarczy usiąść na dupce i pomyslec, o tyle kaska i ludize to sprawa debetowa w takiej sytuacji. kaska jeszcze jeszcze ale ludiz brak zawsze. kazdy woli byc wolny i móc pochasac i pogadac. z prestiżowym już przejazdem tez można zrobic conieco. wystarczy co 5 aut wrzucić kogoś z miasta kto zna trase lub zna trase i ma cb radio dla kontakru. taki kierowca widząc pomarańczowe światło daje sie odciąć jako pierwszy i gra muzyka. on zna droge pokieruje. niby sprawa prosta. ale jak trzeba miec tych ludzi to raz. potem trzeba kogoś co ich porozsadza miedzy inne autka spoza miasta. niby nie trudne i myslałem o tym juz na ten zlot ale wyjazd zniweczył mi te małe plany. sądze ze wiele rzeczy jest do załatwienia ale grupa organizująca musi mieć ogromną ilosć chetnych do pomocy i mam na myśli OGROMNĄ ilość, bo choć Łódź to spore miasto cieżko nawet tu spodkac sie na 2-3 h w weekend razem w kilkanaście osób a do samej pracy na zlocie potrzeba ich jak sądze sporo wiecej. z mojego malutkiego doswiadczenia widze ze organizator skupia sie na problemach które widzi, takic hduzych i realnych. mysle sobie ze bedzie przejazd, bedzie policja, n to luz gitara, i gra muzyka będzie milutko. dopiero jak ise posiedzi i poczaszkuje to moze sobie wymysle ze tam tez można by jeszcze cos poprawic ale o wiele wazniejszy w danym momęcie wydaje sie problem jedzenia lub sponsorów. Uważam że jezeli następny zlot powoła grupkę odpowiedzialną za sam przejazd dajmy na to i będą to ludzie z mocnym postanowieniem zrobienia czegossuper to wymyslą coś o czym nawet nam sie jeszcze nie śni i w końcu przejazd bedzie aksamitny.
No, miałem chwilke po pracy i też bardzo chciałem cos napisać choć mnie nie było.
HAIL Mitsumaniaki
yrdn - 01-09-2007, 00:04
Generalnie to zaczytany jestem w postach "wrazenia ze zlotu" i tak na marginesie
przypomnialo mi sie, ze siedze w necie i przetrzasam zasoby stron www w
poszukiwaniu Gala. Generalnie fundusze są, tylko ograniczone do maks. 25kPLN
(ale maks TYLKO za superekstra oferte, bo za ta kwote chce miec wszystko;
inszurans, serwis itp. included)
Galant roch_27'a to taki rodzynek, ktory kusi, ale wlasciciel nie okreslil sie czy chce
go sprzedac, czy nie... Jezdzilem autem novy'ego i jestem jeszcze bardziej
zdecydowany na zakup V6. Przyjemnosc z jazdy niesamowita, mimo bardzo wolnej
jazdy... kto widzial film, ze zlotu ten wie
Tak bezosobowo tez nie chce wygladac wiec tym, ktorzy byli na zlocie przypomne:
- pierwsza noc przy ognisku krecilem film ze wszystkimi
- przyjechalem z bydgoszczy
- lizalem manekina I-wszej pomocy po pythonie...
- krecac fajerwerki bylem na tyle pijany, zeby zapomniec wcisnac przycisk rec
- przyjechalem z bartkiem_nkm
DLA MNIE BYLO NA TYLE EKSTRA, ze URODZIL MI SIE pomysl ZLOTU BYDGOSZCZ 2008, bartek_nkm juz poczynil pewne kroki... przynajmniej zaczal o tym mowic, a ze caly rok przed nami sa chyba duze szanse
PS. jest film ze zlotu bartek_nkm dysponuje plytka DVD No1[/b]
karolgt - 01-09-2007, 00:46
hmm...jako wrażenia ze zlotu, widze ze pojawiaja sie rowniez propozycje zlotu za rok,a w tym tez miejsa gdzie sie on odbedzie. Chcialem tylko zasugerowac aby (w miare możliwości oczywiscie) zlot ten odbyl sie w "połowie" Polski żeby całe południe również miało możliwość dojechania
Rafal_Szczecin - 01-09-2007, 03:21
yrdn napisał/a: | DLA MNIE BYLO NA TYLE EKSTRA, ze URODZIL MI SIE pomysl ZLOTU BYDGOSZCZ 2008 |
z tego co mi wiadomo i z tego co sie mowilo zlot 2008 ma byc w Grudziadzu .
Firebee - 01-09-2007, 07:28
mi tez o tym wiadomo, nawet wiem gdzie
roch_27 - 01-09-2007, 07:51
Rafal_Szczecin napisał/a: | z tego co sie mowilo zlot 2008 ma byc w Grudziadzu | dokładnie pierwsze play i przygotowania już są
pozdro
Anonymous - 01-09-2007, 09:30
To zróbmy dwa.Jeden w pierwszy wikend a drugi w ostatni.
yrdn - 01-09-2007, 11:13
W sumie Grudziadz jest ok 70km od mojego miasta wiec prawie jak Bydgoszczy
karolgt - 01-09-2007, 11:19
wg. Google to z Krakowa jakies 506 km, wiec nie mało jak dla nas
Matejko - 01-09-2007, 11:41
karolgt napisał/a: | wg. Google to z Krakowa jakies 506 km, wiec nie mało jak dla nas |
uooo tam, i tak warto jechac chocby to bylo i 700km, prawda rafal ??
yrdn napisał/a: | DLA MNIE BYLO NA TYLE EKSTRA, ze URODZIL MI SIE pomysl ZLOTU BYDGOSZCZ 2008, bartek_nkm juz poczynil pewne kroki... przynajmniej zaczal o tym mowic, a ze caly rok przed nami sa chyba duze szanse |
Rafal_Szczecin napisał/a: | z tego co mi wiadomo i z tego co sie mowilo zlot 2008 ma byc w Grudziadzu . |
yrdn napisał/a: | W sumie Grudziadz jest ok 70km od mojego miasta |
no to widzisz firek przybyly ci osoby do organizacji,
a co do zlotu to zebysmy jak wczesniej nie stali tyle godzin pod realem, 2-3h spokojnie wystarcza, bo slonce prazy niemilosiernie
Rafal_Szczecin - 01-09-2007, 14:03
Matejko napisał/a: | karolgt napisał/a: | wg. Google to z Krakowa jakies 506 km, wiec nie mało jak dla nas |
uooo tam, i tak warto jechac chocby to bylo i 700km, prawda rafal ??
|
prawda prawda
co to jest 506 km tyle (lacznie wyszlo 1100 km w dwie strony) to mialem na tegoroczny zlot w strykowie, rok temu do bialegostoku bylo ponad 700 i tez zawitalem z familia (nie ma to jak 13 godzin jazdy w jedna manke ) , a do grudziadza tylko 330 tak wiec jak by nie patrzec ja sie moge wpisac jako pierwszy na liste obecnosci
|
|
|