Forum ogólne - Jakie paliwo tankujecie?
Krzyzak - 17-07-2017, 22:00
sla napisał/a: | W Niemczech wystarczy zatankować normalne paliwo | ja tam nic takiego nie odczuwam - zwyczajnie tankuję w PL na stacjach znanych firm i marketowych przy Auchan jednocześnie z daleka omijam Shell i nie ma różnicy między paliwem PL i DE
bialyjayz - 17-07-2017, 22:51
Krzyzak napisał/a: | ja tam nic takiego nie odczuwam - zwyczajnie tankuję w PL na stacjach znanych firm i marketowych przy Auchan jednocześnie z daleka omijam Shell i nie ma różnicy między paliwem PL i DE |
https://www.youtube.com/watch?v=bVutTjK6ips
Krzyzak - 18-07-2017, 09:30
Bardzo ciekawy test na YT - ja tylko przedstawiłem swoje udczucia na podstawie auta, które posiadam i ponad 20 letniego doświadczenia w tankowaniu na różnych stacjach w różnych państwach.
Tak w środku, cytuję z pamięci: "niemieckie paliwo kontra najlepsze polskie NIE WYKAZAŁO RÓŻNICY" - heh, a nie mówiłem...
sla - 18-07-2017, 09:49
Mam dwa zastrzeżenia do tego testu. Używanie samochodu będącego złomem do testów to tak jakby głuchego wziąć do jury Konkursu Chopinowskiego. Nowoczesne i nowe silniki są jednak bardziej czułe na jakość paliwa. Po drugie , jak już pisałem różnice czuć po drugim pełnym tankowaniu. Jak komuś dajemy lekarstwo, to po pierwszym dniu , też nie będzie zdrowy, a nie możemy powiedzieć, że lek nie działa. Dlatego takie testy w/g mnie nie są zbyt wiarygodne.
Ja jeżdżę już ponad 30 lat i w ostatnich 10-15 latach bardzo często za granicę. W/g mnie gorsze paliwo było tylko na Chorwacji.
Krzyzak - 18-07-2017, 16:35
sla napisał/a: | jak już pisałem różnice czuć po drugim pełnym tankowaniu. Jak komuś dajemy lekarstwo, to po pierwszym dniu , też nie będzie zdrowy, a nie możemy powiedzieć, że lek nie działa | nie - to nie jest żywy organizm; założenie niestety błędne
i nie ma znaczenia obiekt testowy bo był on jednakowy dla każdego paliwa
sla - 18-07-2017, 20:08
Krzyzak napisał/a: | i nie ma znaczenia obiekt testowy bo był on jednakowy dla każdego paliwa |
Oczywiście, że ma, zatankuj czołg z II wojny światowej.Nie powiesz mi, ze nowoczesne silniki nie są bardziej czuje na jakość paliwa, niż stare zjeżdżone szroty, które pojadą nawet na przepalonym oleju rzepakowym.
robertdg - 18-07-2017, 20:10
Krzyzak napisał/a: | nie ma znaczenia obiekt testowy bo był on jednakowy dla każdego paliwa | Gdyby to byl organizm żywy to i zapewne zareagowałby na placebo gdyby mu wmówić że to "zupa"
Olivia - 19-07-2017, 00:22
Oglądałam test z linku. Na pewno nie spełnia on założeń testu laboratoryjnego. I to nie chodzi tylko o stan auta na którym paliwo jest testowane.
Nie mniej jednak napiszę z własnego doświadczenia. Od 18-stego roku życia mam auta. Wszystkie były to samochody używane, nie mniej jednak niektóre w miarę świeżę ponieważ fimowe lub z wypożyczalni. Na ogół benzynowe, chociaż raz zdarzył się wypadek przy pracy i kupiłam z instalacją LPG - już wiem że nigdy tego nie powtórzę - a obecnie przeszłam mniej lub bardziej świadomie na diesle.
U mnie w kraju na stacjach jest jeszcze benzyna uniwersalna, czyli ta z ołowiem, jak i 91 oktanowa. Carisma nie wykazywała zwiększonego zużycia paliwa na Pb95, Pb91 czy Pb 98. A nie tylko tankowałam u siebie w kraju ale również jadąc w tranzycie przez Polskę, czasami w Czechach a najczęściej w Niemczech. Wbrew temu z jakimi opiniami się spotykam, niestety na niemieckim paliwie żadne auto z którego korzystałam nie wykazywało różnic w spalaniu.
Na ogół jadąc do Niemiec, miastem docelowym jest MUC lub FRA, w Czechach - PRG w związku z czym z kraju czysto równinnego jadę w górzysty. Więc naturalnie że auto spali więcej skoro jadę pod górę. Wracając do domu auto jedzie na paliwie niemieckim, nie mniej jednak, jadę de facto z górki. Więc naturalną koleją rzeczy spali ciut mniej, pomimo że do domu jadę z wyższymi prędkościami.
Podsumowując. Dla mnie jakość i kaloryczność niemieckiego paliwa to mit. Sprawdziłam to na starych utach jak i całkiem nowych, często z bezpośrednim wtryskiem benzyny czy nowoczesnymi dieslami.
Pomijam sytuację marginalne kiedy zatankuje się paliwo oszukane z domieszkami terpentyny czy różnej maści rozpuszczalników.
sla - 19-07-2017, 01:20
Ja jeżdżę od 17 roku życia (125p rodziców), czyli już ok 40 lat i niestety mam trochę odmienne zdanie na temat jakości paliw tankowanych za naszą zachodnią granicą. A jeżdżę bardzo dużo i mieszkałem w tych krajach ok.15 lat. Od 30 lat wyłącznie nowe samochody, tylko benzyna.
Krzyzak - 19-07-2017, 09:11
sla napisał/a: | zatankuj czołg z II wojny światowej | i jeśli tylko byłby to silnik benzynowy jak w Panterze czy Shermanie to nadal byłby ten sam silnik dla każdego rodzaju paliwa i porównanie byłoby jakości paliwa a nie jakości silnika
każde auto ma zaprogramowaną mapę wtrysku co oznacza, że bazując na obrotach, obciążeniu, otwarciu przepustnicy i czujniku spalania stukowego dobiera kąt wyprzedzenia zapłonu i choćby się wlało lepsze paliwo to nic się nie zmieni dopóki nie zmieni się mapa wtrysku
to są proste zasady a w Polsce od lat są prowadzone kontrole i przynajmniej od 10-12 lat paliwo na dobrych stacjach nie różni się od niemieckiego
Hornet - 23-07-2017, 21:49
Krzyzak napisał/a: | z daleka omijam Shell |
A czemu, można wiedzieć?
A co do niemieckiego paliwa - trzeba by zapytać o spalanie kogoś, kto tam tankuje, a u nas jeździ. Wtedy mielibyśmy porównanie. Oni mają inne drogi, w większości betonowe, i myślę że tu jest pies pogrzebany.
Krzyzak - 23-07-2017, 22:24
Hornet napisał/a: | A czemu, można wiedzieć? | oj tyle razy pisałem - dlatego że v-power mój Galant (jak je kupowałem) palił regularnie 10% więcej (20 tkm zrobione) niż najtańszej Pb95 z Auchan
i zawsze jak zatankowałem na Shell to silnik łapał muła - kiedyś nie mogłem podjechać pod małą górkę w Bieszczadach - nawet na 3 biegu
|
|
|