To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Zostalem dzisaj obtrabiony....

Karwoś - 09-03-2006, 21:57

Tylko po co rozjechać kaczkę skoro można jej nie rozjechać - bo jak się to robi dla poprawy własnego samopoczucia to już jest co najmniej nie tak z taką osobą. A kaczce to różnicy nie zrobi jak ją wyślą na tamten świat, ale człowiek powinien tę różnicę widzieć.

Wybaczcie ale jak bym widział że ktoś specjalnie przyśpieszył czy zjechał na pobocze żeby coś żywego przejechać - po prostu bym zadzwoniłna 997 i podał nr rejestracyjny - może jak by go zatrzymali i powiedzieli że ktoś coś takiego widział i zadzwoniłdo nich to na pewno by takiemu komuś głupio się zrobiło.

Marcino - 09-03-2006, 21:58

Co do skrzyzowanie okręznego lub ronda tez tak mam ze sie pochaja na wprost ze srodkowego pasa który słuzy również do skretu, za rondem sa 2 ale prawy idzie w prawo do Lidla a na wsprost jest z lewego i wtedy ci z prawgo walą na lewy przed ciebie , a ja czasmi jade na niskim biegu i jak mi sie ktoś wpycha na chama to nie ustepuje miejsca.... ale mam obca rejestracje wiec raczej nie trabia tak od razy. Taka sam sytuacja jest w druga strone na tym skrzyzowaniu ale tam sie pas konczy za 30m i trtzeba sie wpychać., tzn wjezdzac jak wszyscy jada równo i nie swiruja to sie jakoś pomoeszcza, ale czasmi wala tak na cm ze az strach, trzeba po hamulach.Sam nie mam raczej w zywczaju trabic i gestykulowac za kierownica. raz miałem zbawna sytuacje kiedy moja zona w ciaży na siedzienu pasazera zjechała kolesia który zajechał nam droge, a on to zauwazył i specjalnie jechał wolno w doddatku srodkeim 2 pasów, a skrecajac w lewo zmusiał nas do zatrzymania bo skrecał z prawego pasa..... burak jeden. wiecej epitetów ktolre poleciały nie bede przytaczał..:)
Pozdrawiam

Anonymous - 10-03-2006, 06:43

Karwoś napisał/a:
Wybaczcie ale jak bym widział że ktoś specjalnie przyśpieszył czy zjechał na pobocze żeby coś żywego przejechać - po prostu bym zadzwoniłna 997 i podał nr rejestracyjny - może jak by go zatrzymali i powiedzieli że ktoś coś takiego widział i zadzwoniłdo nich to na pewno by takiemu komuś głupio się zrobiło.


Tak właśnie powinienem zrobić. Masz w 100% rację. Tylko, że wtedy jakoś mi to nie przyszło do głowy :(

Anonymous - 10-03-2006, 12:22

Słyszałem kiedyś opinię jednego z kierowców TIRa, że może nie goni po rowach za zdobyczami, ale wszystkie psy, które obszczekują przejeżdzające samochody lub wręcz biegną obok auta "kasuje" bez żadnego cienia litości. Kiedyś był świadkiem jak kobitka przestraszona przez wybiegającego i obszczekującego ją psa zjechała najpierw do rowu a potem prosto w drzewo. Sam ją wyciągał z auta bo jej zakleszczyło nogi. I ja tego człowieka rozumiem. Dodam że sam straciłem dwa pieski przejechane przez drogowych piratów, że o kotach nie wspomnę.
Karwoś - 10-03-2006, 18:38

No tak - z tym się zgodzę - jak latem jeździłem Trackiem to miałem taką 1 wytyczną - cokolwiek wyskoczy na jezdnię - choćby to był jeleń czy jeszcze większe stworzenie - to nie mam prawa ostro hamować ani próbować zmienić pas - przy 75 milach na godzinę taki manewr 60 tonową ciężarówką skutkuje karambolem - na szczęscie nic wielkiego mi na drogę nie wybiegło - poza lisem który zdążył przebiec przez autostradę, ale zająca już rozjechałem - nie dlatego że chciałem tylko po prostu nie było innego wyjścia (jak znalazł się pod ciężarówką pewnie próbował uskoczyć bo najechałem na niego kołami naczepy-a myślałem że się uda nie zrobić mu krzywdy). A sam też pare razy widziałem jak samochody uciekając przed liskiem albo zającem czy kotem walą w rowy przydrożne-tego nie polecam - w końcu rozjechać zająca to mniejsze zło niż przyładować w drzewo albo w samochód nadjeżdzający z przeciwka.
Anonymous - 22-08-2006, 11:20

Ja mam na sumieniu małego kotka.. Jechcałem w nocy a on stał i patrzył wprost na światła. Wziąłem go między koła ale o coś zachaczył :cry:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group