el_diablo - 10-12-2008, 22:02
Jeśli mówisz o tym AMG z twojego profilu, to chyba nic dziwnego  czy to automat czy manual i tak będziesz szybszy od conajmniej 95% samochodów na ulicy.
Ale warto pamiętać, że i CVT i klasyczny automat zabierają więcej mocy na pokonanie wewnętrznych oporów w stosunku do przekładni manualnej. Z tego co pamietam np. program Car Test przyjmuje straty mocy w układzie przeniesienia napędu 6% dla przekładni zwykłej i 11% dla przekładni automatycznej. jaca71 - 10-12-2008, 22:23 Ale chodzi o to że większość twierdzących że tylko manual Kowalskich, Smithów i innych nie jest w stanie zmienić biegu szybciej od automatu, dodatkowo nie są w stanie dobrać odpowiednich przełożeń do manewrów. Efektem tego jest albo większe spalanie manuala albo jazda taksówkarska tymże. Tym bardziej że od około roku tłoczą ludziom hasło ekojazda i włączanie takiego biegu od jakiego numerku zaczyna się prędkość. Czyli piątkę zapinać od 50km/h. A CVT? Większe opory wewnętrzne rekompensuje na stacji lepszym dobraniem przełożeń. A do jazdy tramwajem zamiast samochodem czas przywykać. Za dziesięć lat zaleją nas "meleksy" w miastach... el_diablo - 10-12-2008, 22:37 Ja bym widział przyszłość w przekładniach zautomatyzowanych np. DSG volkswagena. Automat, błyskawiczna zmiana biegów, a opory jak w przekładni manualnej. Anonymous - 11-12-2008, 08:18 el_diablo: chodzilo mi wlasnie o to co napisal jaca71, zanim wiekszosc sie zastanowi co ma zrobic jak juz mam to zrobione i jestem hen hen 
dwusprzeglowki to przyszlosc, zgadzam sie, tyle ze to drogie jak diabli jest. Z czasem sie mozemy spodziewac pojawienia sie w mitsu SST w cywilnych autach. jaca71 - 11-12-2008, 11:33
Tylko jest małe ale... DSG w skrzyniach z 6 biegami ma spalanie gorsze od manuala (cały czas piszemy o testach nie o rzeczywistym użytkowaniu). Dopiero skrzynie 7 biegowe i opracowywane 8 biegowe dają oszczędności w spalaniu a to za sprawą ilości przełożeń a nie samej zasady działania. Z tym że 6 biegowe DSG miały mokre sprzęgło i zmiana była nieodczuwalna a od 7 biegów w górę jest sucha tarcza skutkiem czego zmian nie jest taka płynna. Kolejna sprawa to czas zmiany biegu podawane przez producenta czas poniżej 0,1s to tylko zmiana biegu. Czas od rozpięcia jednego sprzęgła i zapięcia drugiego z nowym biegiem to już 0.2s. "Zwykły" automat w Lexusie IS-F robi to szybciej. Większość ludzi zniechęciła się do automatów za czasów starych 3 biegowych automatów które nie miały blokady sprzęgła hydrokinetycznego i jeździło się cały czas jak gdyby na półsprzęgle. Zauważ że tendencja rozwoju DSG idzie w kierunku zwiększania ilości przełożeń, a CVT ma nieskończoną ilość przełożeń. Sprzęgło hydrokinetyczne w CVT służy tylko do ruszenia i zatrzymania podczas jazdy jest zblokowane a zmiana biegów odbywa się bez jego użycia. Do jazdy tym wynalazkiem trzeba przywyknąć, jednym się udaje drugim nie. Dopłynie do Ciebie to się przekonasz i podzielisz wrażeniami. A i jeszcze jedno, żeby nie wyszło że ja zadecydowałem autorytatywnie, która skrzynia jest lepsza i która będzie przyszłością. Nie mam pojęcia jak się potoczy rozwój i przyszłość automatów. Tyle że jak zaczniemy (a zaczniemy czy chcemy czy nie) jeździć hybrydami elektrycznymi samochodami wtedy problem skrzyni biegów sam odpadnie 
krzychu - 11-12-2008, 11:45 Ale skrzynie CVT, czy np. multitronic w auto nie potrafią współpracować z większymi silnikami. Po prostu pasek klinowy który jest dociskany do stożków już nie potrafi przenieść więcej momentu. Do tego jak sam zważyłeś niektórym się trudno przekonać to jazdy jak skuterem gdzie skrzynia działa dokładnie w ten sam sposób. No i zastanawiam się nad żywotnością tych skrzyń czy faktycznie są tak trwałe. Ja jeżdżę samochodem także dla wrażeń z jazdy (przynajmniej na razie a jeżdżę dużo) jak mi się zmieni podjeście i znaczę traktować auto jak  wóz to pomyślę o automacie ale i tak kierował bym się w stronę DSG czy SST. A zysk w spalaniu i przyspieszeniu o którym mówisz przy CVT czy skrzyniach multitronic odczuwalny jest przy większych pojemnościach (od około 2.0) ponieważ przy mniejszych daje znać o sobie większy opór w skrzyni oraz jej większa waga.
O moja opinia o elektryce czy hybrydach to popularnośc tego typu napędów nie wcześniej niż za 20 lat. Niestety jest coś takiego jak mafia paliwowa i kto zaczyna się temu sprzeciwiać wprowadzając coś anty paliwowego niestety musi się liczyć z pogróżkami czy faktycznym działaniem bo tu nie chodzi o milony dolarów tylko dużo większą kasę. Koncerny też mają już tak rozwiniętą gałąź silników benzyowych i diesla że pracę nad nowymi sposobami pociągną nowe koszty a tutaj znowu siedzą księgowi i mówią stanowcze NIE. Krzychu jaca71 - 11-12-2008, 12:01
Nissan od paru ładnych lat stosuje z powodzeniem CVT z dużymi silnikami. Chyba że 3,5 V6 z 270HP w Altimie i Murano oraz 3,5 V6 290HP w Maximie to małe silniki. Znajomy ma taki komplet Altimę 3,5 z CVT i prawie 100kMil i nie miał do tej pory problemów. Co będzie dalej? Zobaczy. Z DSG nie miałem styczności z CVT jak najbardziej. Wrażenie skutera jest właśnie z małym silnikiem, którego wysiłek słychać. W tej Altimie co tu pisać, sam mniut (miód). A i jeszcze jedno. Już dojrzałem do automatu;) Tempomat i automatyczna skrzynia to dwa najlepsze wynalazki, żadne ABS, czy ASP
A ja mam nadzieję że obecny kryzys mający odbicie w branży motoryzacyjnej wymusi szybsze przejście na hybrydy i samochody elektryczne. Jeśli chodzi o silnik nie ma nic lepszego niż elektryczny - problemem jest bak na energie elektryczną. Ale coś w tym jest że nafciarze trzymają się dobrze. Pamiętam jak prawie 30 lat temu uczono mnie że zapasy ropy są na max 25 lat. Minął ten czas i ropy nie ubywa... [/quote] krzychu - 11-12-2008, 12:14 W każdym bądź razie audi ma jakiś problem z miltitronickiem i dla większych diesli tego nie potrafią albo nie chcą zrobić. A dla diesla jeszcze bym sobie potrafił wytłumaczyć chęć takiej skrzyni bo zakres obroty jest mniejszy i główny problem diesla idzie w niepamięć przy takiej skrzyni. Co do tej ropy to właśnie to już mnie od dawna zastanawia, a już jest głośno że fabryka priusa tak skaziła środowisko dokoła że prawie nic nie rośnie? A ten kryzys dlatego że zmniejszył zużycie ropy raczej oddali ten moment. A jak braknie jeszcze jest gaz ciekły i lotny. Krzychu jaca71 - 11-12-2008, 12:24 Coś o Audi słyszałem. Fakt że taki 3.0 TDI ma moment pod 500Nm czego 3,5 benzyna bez turbo nigdy nie osiąga. Czyli problem z momentem może być, z mocą jak widac po Nissanie nie ma. Masz gdzieś te plotki o fabryce priusa? Jedyny słaby punkt to ogniwa/akumulatory i tam widzę tylko świństwo. A miałem taki dziki plan by następny wózek to była hybryda np. Camry albo Altima (napęd praktycznie jednakowy) a Nissan dużo ładniejszy... PS A taka Altima V6 tak sobie radzi: http://www.youtube.com/watch?v=LlWYTnaDnK0 krzychu - 11-12-2008, 12:29 1 numer Top Gear jak zaraz wrzucę fotkę jak mi się uda. http://img123.imageshack....dsc00820ps2.jpg http://img410.imageshack....dsc00822dm4.jpg http://img410.imageshack....dsc00824uv3.jpg http://img184.imageshack....dsc00825cy7.jpg http://img184.imageshack....dsc00826dy0.jpg http://img296.imageshack....dsc00827it5.jpg O priusie jest na 3-ciej. To taki typowy marketing żeby się przebić przez ofertę konkurencji jak widać udało się przynajmniej w ameryce. Krzychu Anonymous - 11-12-2008, 12:39 To jest glupie gadanie z ta fabryka priusa. Od bardzo dawna robiono tam roznego rodzaju akumulatory, dlugo przed produkcja priusa. Co do CVT to mialem okazje jezdzic murano i infinity fx35 z tym samym silnikiem tyle ze z klasycznym automatem, wybieram klasyczny
Anonymous - 11-12-2008, 18:30
Artykuł tendencyjny. Najlepszy jest produkt angielski który pali 10 l/100km i jeździ się nim 20 lat.  Auto nudzi sie po kilku-kilkunastu latach. jakość hondy ze swindon i z japonii to dwa różne światy dlatego ludzie wolą oryginanle japończyki mimo że są transportowane samochodowcami. Dla ekologów najlepszy jest rower bo do innego pojazdu zawsze się przyczepią.Gdyby to pisali Niemcy najlepsze byłoby niemieckie auto a gdyby pisali Francuzi to oczywiście francuskie auto.
lukasz - 14-12-2008, 22:14 Czy mógłby ktoś podać wymiary felgi do lancera sedan? jakie są tam te cyferki dokładnie (rozstaw śrub itp). z góry dzięki za odpowiedzi:) el_diablo - 19-12-2008, 23:02
Wracając do głównego tematu... Jesteś pewien, że mniejsze ET to mniejszy rozstaw kół? Bo po zastanowieniu wydaje mi się, że jest na odwrót - czyli ET 40 = rozstaw o 12 mm większy od fabrycznego. Anonymous - 20-12-2008, 20:33
|
||||||||||||||||||||||
