To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Colt C50 i starsze - REMONTOWAĆ CZY ZMIENIĆ?.... DYLEMAT STRASZNY:(

rosomak1983 - 26-03-2011, 23:30

kuzi napisał/a:
Carism nie było na rynku japońskim. ;) Krajem produkcji Carismy była Holandia a rynkiem Europa. ;)

w zyciu bym nie kupil Carismy... ale niewazne.
kuzi napisał/a:
W M5 masz 5,0l V8 , w VR4 2,5 V6TT.
M5 400KM, VR4 280KM.
M5 1800kg, VR4 1480kg.
M5 5,3s, VR4 ~6s.
M5 RWD, VR4 4WD.

dokładnie a z EVO porównaj... i nie tylko osiagi ale mozliwosc rozbudowy mocy spalania ito... Wolałbym EVO niz M5

Hugo - 27-03-2011, 10:19

Xsystoff napisał/a:
beznadziejne wnetrza
Z tym się nie da nie zgodzić. Szczególnie kolorystyka...
rosomak1983 - 27-03-2011, 11:52

Xsystoff napisał/a:
i beznadziejne wnetrza (jedynie Gal dla mnie daje rade)

mówisz o latach 90tych ???
Piekne sa te kanciaste deski w VW i AŁdi zaiste... IMO deska CAO CBO jest bardzo fajna ergonomiczna nowoczesna taka opływowa 8)

Xsystoff - 27-03-2011, 14:48

rosomak1983 napisał/a:

mówisz o latach 90tych ???

Popatrz na A4 (weszlo pod koniec 94 roku) i porownaj do Carismy:






rosomak1983 napisał/a:

IMO deska CAO CBO jest bardzo fajna ergonomiczna nowoczesna taka opływowa 8)

Ale ja pisze o klasie sredniej z polowy lat `90, a nie kompaktach, bo tutaj masz racje, decha z 88 roku w C50 i decha Polo czy Golfa to jakby przepasc, 100x wole swoje C50 i jego kultowe, wielkie, zielone zegary, a jak zasiadam w Polo kolegi to nie wiem czy sie smiac czy plakac :mrgreen:

Ale jesli chodzi o klase srednia to imho japonczyki przespali, bo Cari czy Accord czy 626 czy Avensis sa sto lat za murzynami. Nie mowie juz o klimatronic`u ktorego sie nie dorobili przez cale lata 90 :lol: Za to galant ze swoimi zegarami w avance bodajze, mmmmm, to jedyny japonczyk z lat 90 ktory jest fajny w srodku i ktorego bez mrugniecia okiem zamienilbym ze swoim a4 :)

Anonymous - 27-03-2011, 15:37

Z całym szacunkiem ale to nie jest A4 z 94 roku! Środek Carismy jest z '99 roku.

Faktyczne porównanie deski Carismy z '95 roku i A4 z '95 roku.





Wolę i tak Carismę - przemawia do mnie prostota.

Na minus dla Carismy chciałbym przytoczyć fakt, że środek przez kolejne 10 lat praktycznie się nie poprawił, lecz z drugiej strony większość Carism była kupowana w wersjach Classic, Comfort i Avance , które były najtańsze. Za cenę A4 można było kupić dwie Carismy Classic. Te auto nie było skierowane do bardzo wymagających, a raczej dla osób, które chciały kupić tani i trwały samochód.

rosomak1983 - 27-03-2011, 16:41

Xsystoff napisał/a:
Nie mowie juz o klimatronic`u ktorego sie nie dorobili przez cale lata 90 :lol:

co za bzdury wygadujesz mialem klimatronic w galancie z 1994 roku.

Xsystoff napisał/a:
bo tutaj masz racje, decha z 88 roku w C50

owszem fajna jest ale w kolejnej generacji jeszcze lepsza bardzo nowoczesna opływowa i miekka.

IMO Carisma to straszna wtopa mitsu... choc w sumie mitsu tylko silnik i to nie zawsze...

Anonymous - 27-03-2011, 16:54

Cytat:
Nie mowie juz o klimatronic`u ktorego sie nie dorobili przez cale lata 90

Rzuć okiem na zdjęcie Carismy z '95 roku i powiedz mi jaką klimatyzację ma owa Carisma.


Xsystoff - 27-03-2011, 18:47

Oooo nie znalazlem ani jednej jak przegladalem z klimatronickiem ;) Podstawowa kierownica nie jest piekna ale po to sa trojramienne, reszta w audi nie liczac innego panelu klimatronicka i mozliwosci zamowienia 2din ta sama. Ja Was nie przekonam na forum mitsu, mi sie Cari nie podobala, a na fajnego gala 2.5 avance nie mialem kasy to wybralem a4 :) Wracajac do tematu to pod wzgledem finansowym ja bym zmienil na mlodsze auto c50tke. I nie na cari tylko na gala 2.5 :mrgreen:
Krzyzak - 27-03-2011, 20:07

różne wersje mają różne wykończenie - pamiętam, jak 11 lat temu na targach w Gdańsku siedziałem w Cari, która miała skórę i automat, kubełkowe fotele i mnóstwo fajnych dodatków - pamiętam, że wtedy mnie zachwyciła, a jeździłem w tym czasie... audi 80... największym szrotem w moim życiu
i np. całkiem niedawno siedziałem w audi a6 i ten granatowy plastik w środku mnie odrzucił - coś ala dziwna, tandetna skaja o granatowej poświacie... nawet moja 80-tka miała lepsze wnętrze...

Mateusz071 - 27-03-2011, 20:14

Matko! ale wywołałem :D Ja nawet widziałem cari w skórce ;) Zawieszenie tylnie wahaczowe jest złe?? Od kiedy? Przecież poprawia jakość i komfort jazdy, wiekszość aut teraz tak ma a cari miała już dawno dzieki Volvo :> mi nic nie puka nie stuka i jest bezproblemowe, tylko trzeba dbać o auto. Znam to auto od salonu, był to służbowóz serwisowany w ASO. Pali mi 10 w mieście z klimatyzacją, na trasie zeszła 7,5 litrtów przy deptaniu Warszawa-Wrocław. Ma 103 KW które wystarczają. Podwozie jest w stanie niemal fabrycznym- zero rdzy. teraz ma najechane 307 tys. do roboty są pierscionki, no ale dlatego kupiłem ją za grosze, bo firma się wystraszyła cyfry z ASO. Puki co bierze mi pół litra na 1tys. :P Jeździ miekko i wygodnie ale w zakręty też sie potrafi złożyć. Jeżeli chodzi o bryłe to może być wolałbym rekina ale za te pieniądze za które ją kupiłem jest piękna :D Przez te 300 tys nie miała ani pół awarii.
Xsystoff - 27-03-2011, 22:51

Krzyzak napisał/a:
całkiem niedawno siedziałem w audi a6 i ten granatowy plastik w środku mnie odrzucił - coś ala dziwna, tandetna skaja o granatowej poświacie... nawet moja 80-tka miała lepsze wnętrze...

Sa granatowe wykonczenia i faktycznie wyglada to slabo 8)


Ja sobie dolozylem skorke do a4, 600zl za komplet wnetrza ;) I to tez jest plus niemcow, wszystko tanie i mozna grubo doposazyc auto.

metal - 31-03-2011, 11:46

Anyway Cari odpada......:)
Krzyzak - 31-03-2011, 11:55

Xsystoff napisał/a:
wszystko tanie

ceny są takie same jak do japońskich - porównywałem kiedyś na forum ceny amorów, klocków czy rozrządu... podobnej klasy silnik czy auto kosztuje podobne pieniądze
także ten argument skończył się z 10 lat temu

Mateusz071 - 31-03-2011, 21:36

i wnetrze nie musi byc niebieski a skora z niebieskim ;) tak jak w galach :P
Xsystoff - 01-04-2011, 12:45

Krzyzak napisał/a:

ceny są takie same jak do japońskich - porównywałem kiedyś na forum ceny amorów, klocków czy rozrządu... podobnej klasy silnik czy auto kosztuje podobne pieniądze
także ten argument skończył się z 10 lat temu

Powiedz to mojemu koledze, ktory do Mazdy Xedos 6 musial kupic kierunkowskaz i za uzywke zaplacil 150zl na allegro, a do A4 sa po 10zl/szt, bo sam sprzedawalem swoje stare. Jak nie wierzyc sam sprawdz na allegro :) DO Carismy 1.8 skrzynie biegow chodza po 600-700zl, do A4 po 300-400 (nie liczac 4x4), jasne rozrzadz kosztuje podobnie i czesci eksplatacyjne ale jak cos grubego sie sypnie albo wydzwonisz to... :twisted:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group