To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

L200 Ogólne - ODPALANIE ZMARŹNIĘTEGO L200 -6 C CO JEST GRANE ?

Pablo75 - 05-01-2010, 10:48

Doodzy użytkownicy L200 mialem problem z odpalaniem mojego miśka, powodem było paliwo, ktore przy temperaturze -18 C zaczynalo żelować, a autko nie wchodziło na obroty.
Tankuję tylko na markowych stcjach ciągle tych samych.
Co się okazało po wlaniu paliwka "diesel extra" zamiast "v-power diesel" problem ustąpił.
Dowiedzialem się, że w tym drugim paliwku jest więcej dodatkow bio.

Pozdrawiam i przestrzegam przed wszelkoego rodzaju psełdo lepszym paliwkiem.
Nie warto.
P.S.
Dla wszystkich Najlepszego w Nowym Roku.

Anonymous - 06-01-2010, 00:30

Witam kolegów z forum
Mam problem tej samej materii a konkretnie moje L200 z grudnia 2006. Przy grudniowych mrozach -20 paliwo przestało by podawane do pompy- przyczynę znamy przecież wszyscy, :cry: "zaparafinowany" filtr paliwa. W tym roczniku i chyba aż do późnego 2008 w standardzie nie było podgrzewacza (tak na marginesie maja go w standardzie nawet stare 20-letnie Ople - z całym szacunkiem do marki). W serwisie usłyszałem "Niestety gwarancja skończyła się 20 dni temu..." . Zadzwoniłem do MMC - usłyszałem to samo , wspomniałem Panu przy telefonie o pięknym haśle na stronie "Kontakt z naszymi obecnymi i przyszłymi Klientami jest dla nas najważniejszy" ale i to nie pomogło. Próbowałem Pana przekonać że co ma koniec gwarancji do tego iż auto nie zostało przystosowane do warunkach poniżej -10 fabrycznie , a Pan swoje..."gwarancja się skończyła..."
Moje L200 stoi sobie na podwórku....a ja jeżdżę innym autem. Kombinuję teraz sam- kupiłem z allegro podstawę filtra - podobno rocznik 2008, wygląda inaczej niż ten z 2006 ale nie widzę tam zasilania podgrzewacza, więc proszę o jakieś zdjęcia tych nowych filtrów montowanych u Was po 2008 lub wymienianych w ramach :x gwarancyji :x . I jeszcze raz niech ktoś podpowie czy jest to elektryczny przepływowy podgrzewacz czy podgrzewa paliwem powrotnym z pompy...
Swoja droga planuje sprawe oddac do UOKiK.Może ktoś z podobnym problemem się podłączy .. to będzie raźniej, łatwiej i pewniej.

Dominik,

namotore - 06-01-2010, 06:03

lepiej auto-świat/interwencję. Mitsubishi polska nie informuje o akcjach serwisowych przeznaczonych na Europę. Wystarczy to nagłośnić i będzie skutek. Pozdrawiam
romero - 06-01-2010, 09:18

nsx napisał/a:
więc proszę o jakieś zdjęcia tych nowych filtrów montowanych u Was po 2008 lub wymienianych w ramach :x gwarancyji :x . I jeszcze raz niech ktoś podpowie czy jest to elektryczny przepływowy podgrzewacz czy podgrzewa paliwem powrotnym z pompy...

Jest podgrzewany z pompy.Jak chcesz zobaczyć jak to wygląda zadzwoń.Jestem dzisiaj w 3M.Mogę podjechać i pokazać.
Pozdrawiam.

Anonymous - 06-01-2010, 20:44

Dzięki kolego za dzisiejsze spotkanie .To się nazywa pomoc !
Anonymous - 21-01-2010, 20:09

Stary filtr (żeby się do niego dobrać trzeba odkręcić akumulator):
>>klik na zdjęcie jeśli chcesz powiększyć>>


Nowy filtr z "podgrzewaczem":



Bak L200 :




i wykręcone rurki z baku:



(nowe różnią się tym,że mają dodatkowy żółty element (tu widoczny tylko jeden)

Jak ktoś potrzebuje zdjęcie nowego filtra zamontowanego w samochodzie to mogę jutro wrzucić.

Kibloo - 22-01-2010, 13:48

center, romero, duuży plus dla was!

pozdro

miczon - 24-01-2010, 13:29

No i przyszedł czas na mnie...
w zeszłym roku zero problemów, w tym też, aż do wczoraj... W prawdzie autko odpaliło bez problemów przy temperaturze -18stp. i nawet dość sporo jeździłem po mieście (około godziny) i nic się nie działo. Problem pojawił się później, gdy wyjechałem poza miasto i dodałem gazu... Auto zaczęło szarpać i jechać żabką. Zwolniłem i obrałem kierunek serwis. Po drodze 4 razy odcięło paliwo i samochód zgasł. Dzięki Bogu, pomalutku udało mi się tam dotulać. Umówiłem się na poniedziałek, na diagnostykę. Powiedziałem, że nie mam zainstalowanego podgrzewacz paliwa, bo gdy chciałem to zrobić przed rokiem, to usłyszałem, że jest taka możliwość, ale tylko gdy auto nawali i zostanie sholowane do serwisu. Dzisiaj usłyszałem, że powinienem na zimę wymienić filtr paliwa... Zgadzam się, że to może pomóc, ale w imię czego mam wymieniać i płacić za coś co wg producenta powinno wystarczyć na minimum 40kkm? Teraz mam 35ooo przejechane, a filtr wymieniłem sobie przed rokiem na pierwszym przeglądzie po 10tyś, który uznałem, że warto zrobić, mimo że obowiązkowy jest przy 20, który oczywiście został później zaliczony...
Niestety nie doczekałem do poniedziałku. Dzisiaj rano o 8:30 -21stp. i eLka nie wstała. Kręciłem aż aku padło i nic. Mam jechać z chorym dzieckiem do lekarza, a nie mam czym... Zamówiłem taxi i w międzyczasie zadzwoniłem na asistance. Po dziesiątej przyjechała laweta i autko zastępcze (nowy Passat :P ). O 11:00 udało nam się z holownika odpalić moje L200. O dziwo, zapalił do strzału :shock: Należy jednak dodać, że temperatura wzrosła za ten czas do -15. Tak czy inaczej, załadowaliśmy eLke na lawetę. Sama raczej by nie dojechała do serwisu, bo zaraz by odcięło zamarznięte paliwo.
Niestety nie obyło się bez szkód. Zaczep holowniczy z przodu jest zakryty oryginalnym kangurem i podczas wciągania kangur wygiął się do góry. Panowie z serwisu będą musieli zweryfikować jego zamocowanie, aby nie utrudniał holowania samochodu za fabryczny zaczep, bo chyba nie jest to poprawnie wykonane.
Ciąg dalszy jutro, po kontakcie z serwisem.

snowrider22 - 24-01-2010, 13:56

fajne assistance...
gdzie wykupione?

miczon - 24-01-2010, 14:29

snowrider22 napisał/a:
fajne assistance...
gdzie wykupione?


Nigdzie 8)
MAP - MITSUBISHI MOTORS ASSISTANCE PACKAGE
To gwarancja producenta ważna przez 3 lata od zakupu samochodu w Polsce i zagranicą. Kartę otrzymałem z autem.

namotore - 24-01-2010, 20:09

trzymam kciuki. Jutro ma być u mnie minus 25 a auto stoi pod chmura. Mam dobre paliwo i dobry aku. Na wszelki wypadek wziąłem boostera ale co mi to da jeśli filtr jest jaki jest, pompą paliwa też. Mitsu to mitsu. Tajlandia factory :D pozdro
JCH - 24-01-2010, 22:46

miczon napisał/a:
No i przyszedł czas na mnie...
Byłem w weekend w Twoich rejonach (no może nie tak do końca ale Beskid Mały - przeł. Kocierska, Kocierz). Po całonocnym parkowaniu OBK zapalił od strzału. Były też kilkuletnie L200 znajomego, Navara, Patrol i HDJ-ota - wszystko rano zmarznięte na amen ale każdy odpalił bez problemu. W ciągu dnia nie było już tak zimno bo ok. -10°. Co ciekawe po drugiej stronie przełęczy od razu strzał -15°C. I tak aż do samych Katowic, Bytomia :)

PS. Pogoda cudo :) Byleby auta odpalały wtedy kiedy potrzebne.

namotore - 25-01-2010, 09:02

-22 i sukces. Aku wydal, lampka oleju swiecila sie 10s, obroty wzrosly na 10s do 2200 ale pozniej ok. Jezdzilem juz 100km i ok. Nie chce robic reklamy ale BP ultimate bez zadnych STP itp. Nie mam podgrzewacza
HugoOrmo - 26-01-2010, 20:34

ja z BP ultimate mam zle doswiadczenia...w piatek 22.01 zrobilem przeglad po 120kkm i wymienialem tam filtr paliwa...zatankowalem fuul BP ultimate (72 litry!!!) i zostawilem na dwa dni pod chmura (jezdzile troche w sobote...)...w niedziele rano ruszalem w trase i mialem do przejechania 540 km, przy -18 odpalil od strzala i ruszylem...autobahn'em z Gdanska po 20 km szarpanie, brak powera i reszte juz znacie...doczalgalem sie do Shell'a - dolalem 20 litrow V-power + STP i pszczola....poszedl jak burza...no a na miejscu w Jelonce to juz Golda ze Statoil pociagnalem i elka teraz jak ronczy rumak bryka...dzis jak z pracy jechalem bylo -19...a pomyslec, ze rok temu odwozilem elke na lawecie do Wrocka...

pzdr

mitsu00 - 26-01-2010, 21:31

HugoOrmo napisał/a:
ja z BP ultimate mam zle doswiadczenia...w piatek 22.01 zrobilem przeglad po 120kkm i wymienialem tam filtr paliwa...zatankowalem fuul BP ultimate (72 litry!!!) i zostawilem na dwa dni pod chmura (jezdzile troche w sobote...)...w niedziele rano ruszalem w trase i mialem do przejechania 540 km, przy -18 odpalil od strzala i ruszylem...autobahn'em z Gdanska po 20 km szarpanie, brak powera i reszte juz znacie...doczalgalem sie do Shell'a - dolalem 20 litrow V-power + STP i pszczola....poszedl jak burza...no a na miejscu w Jelonce to juz Golda ze Statoil pociagnalem i elka teraz jak ronczy rumak bryka...dzis jak z pracy jechalem bylo -19...a pomyslec, ze rok temu odwozilem elke na lawecie do Wrocka...

pzdr


Z tym Goldem to jednak podchodziłbym z rezerwą. Tankuję Golda od 3 miesięcy i wczoraj w nocy niestety zamarzł na amen. Pomogla laweta i wymiana filtra paliwa. Po tej operacji zalalem Dynamickiem Lotosa (ponoć wytrzymuje do -32st. C).

Pozdr.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group