To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

L200 Ogólne - ODPALANIE ZMARŹNIĘTEGO L200 -6 C CO JEST GRANE ?

romero - 26-01-2010, 22:10

mitsu00 napisał/a:


Z tym Goldem to jednak podchodziłbym z rezerwą. Tankuję Golda od 3 miesięcy i wczoraj w nocy niestety zamarzł na amen. Pomogla laweta i wymiana filtra paliwa.

Pozdr.

Ja również miałem ten sam problem wczoraj.Tylko,że mi pomógł "farelek" włączony na godzinkę pod maską.Wcale nie w garażu.Mam podgrzewany filtr paliwa tylko,że on coś daje jak się odpali.

timber - 26-01-2010, 23:33

czesc chłopaki. Moja Elcia pojechała dziś na lawecie. 1500obr/min. i koniec. Z Rudy do Katowic jechał bym ze 2 godziny te 17 km.Wspomniałem im o podgrzewanym filtrze zobaczymy co zrobią...Ciągle tankuję na shellu v-power diesel..a tu taka zmuła ..:-(((

romero napisał/a:
mitsu00 napisał/a:


Z tym Goldem to jednak podchodziłbym z rezerwą. Tankuję Golda od 3 miesięcy i wczoraj w nocy niestety zamarzł na amen. Pomogla laweta i wymiana filtra paliwa.

Pozdr.

Ja również miałem ten sam problem wczoraj.Tylko,że mi pomógł "farelek" włączony na godzinkę pod maską.Wcale nie w garażu.Mam podgrzewany filtr paliwa tylko,że on coś daje jak się odpali.

Anonymous - 27-01-2010, 02:30

U mnie po zamontowaniu filtra z podgrzewaczem i wymianie akumulatora na nowy Ela zapala i jeździ jak na razie 3 czy 4ty dzień z rzędu przy mrozach w nocy od-20 do -28.Nie jest to palenie "na dotyk" - czasami za drugim,trzecim razem ale to w końcu diesel i temperatury też są extremalne zwłaszcza dla polskich paliw.Paliwo brane od regionalnego dostawcy + dodatek Castrol TDA:


HugoOrmo - 27-01-2010, 07:04

romero napisał/a:
mitsu00 napisał/a:


Z tym Goldem to jednak podchodziłbym z rezerwą. Tankuję Golda od 3 miesięcy i wczoraj w nocy niestety zamarzł na amen. Pomogla laweta i wymiana filtra paliwa.

Pozdr.

Ja również miałem ten sam problem wczoraj.Tylko,że mi pomógł "farelek" włączony na godzinkę pod maską.Wcale nie w garażu.Mam podgrzewany filtr paliwa tylko,że on coś daje jak się odpali.


...panowie ja tylko opisuje to czego doswiadczam...mi na BP ultimate nie banglal...na Goldzie dziala bez zarzutu...a tak serio to powyzej -10 powinno sie lac jakis madafaka odmrazacz/uszlachetniacz lub benzyne do baku bo paliwo u nas wybredne...

pzdr

P.S.
o farelku vel. suszarce do wlosow to wczoraj na onecie czytalem, ze wlaczyl...poszedl i straz dogasila zgliszcza

namotore - 27-01-2010, 07:54

chlopaki u mnie druga zima zero problema a Ela stoi na strodku pola min temp. -24 i pali smiga wiec powtorze: tankuje shell zwykly ON lub BP zwykly ON , co trzecie tankowanie BP ultimate. W listopadzie ze dwa razy niebieskie STP. Jesli temperaturka spada ponizej -5 non stop BP U.
W aku dolalem wody bo bylo malo i jezdze codziennie do 18-19, startuje rano ok. 6
Moze w Lodzi jest lepsze paliwo albo lepsze Elki :)
Nie leje juz 5% benzyny do ON bo to nie pomaga a szkodzi. Tak samo nie lejcie dentki i czarnego STP na czyszczenie wtryskow bo sie zapycha i kopci jak ikarus. PZDR

Anonymous - 27-01-2010, 08:39

HugoOrmo napisał/a:
ja z BP ultimate mam złe doświadczenia
Potwierdzam, mi po tym też gorzej bryka na mrozie ;) . Leje teraz z powrotem zwykłego diesla na BP + eliksir i dziś przy -22 bez problemów. Myślę jednak, że to nie kwestia logo stacji , czy rodzaju paliwa, ale jakości poszczególnych partii. Poza tym BP ostatnio zmieniło właściciela (tak przynajmniej wynika z faktur) i mam wrażenie , że ta zmiana pociągnęła za sobą spadek jakości oleju napędowego.
PiotrasL200 - 27-01-2010, 09:08

witam!
Tydzień temu o 8 rano odpaliłem L i udało mi się przejechać 1km. Temp. -23 C. Fabryczny filtr paliwa. Potem szarpanie itd. itp. Podniosłem maskę, zabełtałem ręczną pompką paliwa i pomogło.

Paliwo leję na markowych stacjach ale zwykły ON - nie żaden Ultimate, Dynamic, Gold czy inna Verva.

Nazajutrz wymieniłem filtr paliwa na akcesoryjny (31500km przebiegu) i działa jak ta lala.
Pod Kościerzyną stał pod chmurką, -32 C - jeździ pięknie.

Akumulator mam fabryczny - ostatnio dolałem 0,5l. Auto parkuje pod domem.

No i na koniec - leje dodatek antyżelowy (depresator) szwedzkiej firmy BLACK ARROW - DIESEL SKYDD. 10ml na 10l paliwa: silnik chodzi ciszej i rano zero problemów. Przy -20 -30 C odpala od razu nawet bez naciskania gazu.

Takie są moje subiektywne doświadczenia :)

Qrczę abym nie zapeszył :twisted: bo te nasze L-ki to kapryśne są :twisted:

pzdr

fazacz - 27-01-2010, 09:14

PiotrasL200 napisał/a:
bo te nasze L-ki to kapryśne są

Jak to kobiety kapryśne :) i to bardzo :)

HugoOrmo - 27-01-2010, 09:38

Dzis bylo pod domem -24 odpalila, pojechala i git...
Generalnie to w porownaniu do zeszlego roku tej zimy przy juz ponad tygodniowym mrozie w okolicach -20 ela smiga jak Katarina Witt w swoich najlepszych latach albo Uwe Ampler w wyscigu pokoju...
slyszalem kiedys teorie zeby zima lac zwykla rope bo te wszystkie V-powery, ultimaty, goldy, dynamic'i i vervy maja za duzo dodatkow, ktore przy duzych mrozach nie daja rady ale jak tu widac z naszych wypowiedzi co elka i co kierowca to inny patent na zime choc wszedzie powtarza sie:
elektrolit w aku
uszlachetniacz
filtr pawila
zaufana stacja beznynowa (baaaardzo subiektywne :wink: )

pzdr

namotore - 27-01-2010, 11:51

dodaj jeszcze okresowe (co 15kkm) spuszczanie kilku kropel z filtra paliwa (trzeba niestety odkrecic dwie sruby mocujace filtr - moze mam za duze lapy ale sie nie mieszcza :D pozniej poluzowanie sruby na dnie + pompka 3-4 razy i skrecenie) nie wiem czy czujnik wody mam ale cos tam sie na dnie zbiera.
Co do BP U. sie nie upieram, ale na zwyklym ON glosniej pracuje i wiecej mi spala (dane nie z kompa Eli :D )

mak721 - 29-01-2010, 12:43

Witam MM !
Chciałbym się wypowiedzieć w temacie. Co prawda sam jeżdżę Pajero 2.8TD ( 242.000 km ) ale to też diesel.
Miałem problem z zamarzaniem paliwa co kombinowałem i ile włosów straciłem to nieważne.
Mam paru kumpli w Norwegi i zdałem się na ich doświadczenie w temacie diesla. teraz -025 st czy - 29 st już nie jest problemem, tankuję na Orlenie zwykłe paliwo i dolewam szwedzkiego dodatku SKYDD DIESEL. Nie montowałem żadnych podgrzewaczy paliwa czy cieczy chłodzącej teraz jest OK.
Ostatnio zastanawiam się tylko nad montażem grzałki chłodziwa w blok silnika bo autko już leciwe i motoru mi szkoda no i to wygoda wsiadam do ciepłego autka, aku pełne super sprawa.
Pozdrawiam
mak721

timber - 29-01-2010, 13:15

wczoraj zamontowali mi podgrzewacz filtra paliwa w ramach akcji serwisowej- jakbym sie o niego nie upomniał to nawet by nie powiedzieli że coś takiego istnieje:-). Oczywiście po tym jak przyjechałem na lawecie - autko gwarancyjne- podgrzewacz za free.
Januszl200 - 01-02-2010, 09:09

mak721 napisał/a:
dolewam szwedzkiego dodatku SKYDD DIESEL

Tu potwierdzam. Używam tego specyfiku już od paru lat i problemy z rozruchem w zimie wynikały tylko z padniętych żarowych (o których kiedyś już wspominałem) ew. ze słabą baterią. :D

PiotrasL200 - 01-02-2010, 09:18

Witam!
Uważam, że warto Skydda kupować - sprawdzone (kilka postów wyżej). Półlitrowa butelka (na 500 litrów paliwa) kosztuje około 20zł.

pozdrawiam

miczon - 04-02-2010, 08:44

Wczoraj, po tygodniowym oczekiwaniu, podgrzewacz paliwa został zamontowany. Oczywiście wszystko w ramach gwarancji. Mam nadzieję, że to załatwi sprawę mrozów w przyszłości.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group