To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Lancer CB0 - Szum podczas hamowania

rosomak1983 - 04-03-2009, 20:40

qbiec napisał/a:
natomiast problemy zaczely sie po tym jak zrzucilem reczny i uslyszalem jakis trzask przy ruszaniu. Dzien pozniej juz sie blokowaly kola, wiec jesli u Ciebie jest podobna sprawa, to lepiej wymien od razu.

nigdy nie maiłem nic takiego. Pewnie wtedy spręzynka uległa uszkodzeniu albo cos. I stad te problemy u Ciebie. U mnie tylko szurało.Aktualnie nic a nic nie szoruje (metoda Mario) bebny był rozbierane i stan okłdzin jest OK niec nie wyminiam jak zacznie szorowac to wymienie spręzynki.

Anonymous - 05-03-2009, 21:11

rosomak1983 napisał/a:

Ja wczoraj zastosowałem metode Mario i nie chce zapeszac ale pomogło czy na zawsze zobaczymy....


Rosomak- na to, ze na zawsze pomoze to nie licz :) Na przyklad przyjdzie nastepna jesien/zima i znow bedziesz ostroznie, delikatnie hamowal, do tego szczeki na nocnym postoju nieco sie czasem poprzylepiaja i powtorka z rozrywki gotowa.
U mnie jest tak, ze ja ogolnie malo hamulcow uzywam na co dzien- po prostu jak najczesciej hamuje silnikiem. A jak widac- hamulce czasem potrzebuja troche solidniejszego przytarcia, ze tak powiem. Naturalnie jak ktos ma juz slabe sprezynki odciagowe albo jakies badziewne szczeki/okladziny, to mu to moze nie pomoc. Podobnie jak solidnie chwyca po nocy i cos tam strzela to wtedy lepiej odkrecic bebny i sprawdzic np czy przypadkiem juz zajezdzone, cienkie okladziny nie odpadaja :wink:
Mysle, ze przy oszczednym uzywaniu na co dzien- co jakis czas trzeba bedzie powtorzyc akcje. Polecam tez przed przegladem/badaniem technicznym- zmniejsza czasem roznice pomiedzy lewym kolem a prawym. Niby taka drobnostka, a jednak :rolleyes:

rosomak1983 - 07-03-2009, 01:43

MarioS napisał/a:
Rosomak- na to, ze na zawsze pomoze to nie licz :) Na przyklad przyjdzie nastepna jesien/zima i znow bedziesz ostroznie, delikatnie hamowal, do tego szczeki na nocnym postoju nieco sie czasem poprzylepiaja i powtorka z rozrywki gotowa.

hehe Mario własnie troche wróciło ale znowu zrobiłem i znów jest git :wink:
Niby okładziny mam jeszcze sporo. Moze wymienie spręzynki na lato. Póki co nie szoruje jak dawniej i jestem zadowolony.Szczeki moze tez wymienie ale fakt faktem reczny mam bardzo mocny 8)

Anonymous - 12-03-2009, 22:03

Rosomak- szczęk nie wymieniaj(nie ma co na wyrost), co najwyżej spreżynki. Mi reczny lapie od 1 zabka, sila hamowania bez zastrzezen, tylko co jakis czas szum (jak w moim wczesniejszym poscie). Ciesze sie, ze pomoglo :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group