barteski - 03-02-2010, 20:18 fck, jak porównywac auta to z tych samych lat wiec oczym ty tu piszesz 2,2 2.3 ?? ja pisałem o preludzie z otwieranymi swiatelkami jak w eclipsie a ty odstaw te auto katalogi ...... sebekColt97 - 05-02-2010, 09:39 Kiedyś żałowałem że kupiłem Prelude Vgen z roku 1997 a nie Eclipse IIgen. Cena Preli była niższa, ale szybko okazało,że silnik o mocy 134KM zdecydowanie za słaby i praktycznie non stop redukcje i zmiany biegów, a to wszystko wpływało na zużycie paliwa. Prelka po mieście potrafiła zjeść 13litrów a i w trasie jak sie przycisnęło to niewiele mniej. Hamulce też przeciętne i niestety bardzo niewygodne fotele na dłuższe trasy. Czy z 2gen Eclipsy byłbym zadowolony bardziej? Zadaje sobie to pytanie co jakiś czas, auto mi sie podoba i nawet czasami zastanawiam czy nie sprzedać celicy i kupić Ecli 2gen lub Ecli 3gen. Ale bardziej podoba mi się sylwetka 2gen, no każdy ma swoje upodobania. Obecnie od pół roku mam celice 1.8 143KM(vvti) i nie ma rewelacji, uważam, auto przeciętne, lepsze od Preludy ale wiele brakuje do ideału. Kolejne pytanie jakie sobie zadaje, sprzedać, kupić Eclipse? Musze poczytać opinie o Eclipsach 2-3gen i wtedy może dokonam jakiegoś wyboru,pozdrawiam. MATi1G - 06-02-2010, 16:06
2G GST/GSX byłbyś zadowolny ale jeśli mowa o GS to polecam 1G GS dużo lepiej sie ze wzgledu na ciut mocniejszy silnik raptem 5 koni i mniejsza mase, z 3G to tylko wersje GT albo GTS te V6 200 konne ,poniewaz to az tak duzo nie pali dzwiek jest piekny i jest to duzo wieksze i nowsze technicznie auto jezeli 2G to tylko wersja w turbo ,zreszta tak samo jak i 1g , celice którą masz jest zapewne porównywalna jak nie ciut szybsza od eclipse 2G GS bo to ciezki kloc Anonymous - 21-02-2010, 18:10
grzeszysz synu 
zenek_bb - 22-02-2010, 11:23 jezus po to napisałem taki wywód żebyście skończyli dywagacje na temat mocy itp ;p bo to tak pobieżne opinie i porównanie dosyć podobnych aut że tutaj ile ludzi tyle opinii bo jedni powiedzą że honda niewygodna a inni że ecli jest niewygodne ;p co to za porównanie w ogóle ;p najlepiej kupić i jedno i drugie i jeździć jeden dzień tym drugim na drugi dzień i tyle ;p pozatym tak jak pisałem wcześniej, wystarczy lepszy kierowca i słabszym autem objedzie mocniejsze i tyle ;p raz się ścigałem eclipsą, z nowym sirocco 1.4 turbo niewiem ile on ma chyba 160KM i masę 1244kg, i go eclipsą objechałem na gazie oczywiście, policzmy mase ecli 1310+instalacja gazu 10kg+zbiornik 40kg+gaz około 20kg+nowy lakier i zabezpieczenie progów jakieś 10kg+komputer z zasilaczem 3kg+instalacja car audio 30kg+cięższe felgi o 10kg i mamy 1433kg i go równo zjechałem, czemu? bo pewnie zmieniał biegi przy 4 tys pewnie bardzo "szybko" a ja przy 6,5 chyba i dość ostro ;p ale przyznaję prelka ta starsza fajna jest tylko musi mieć obniżone zawieche, alusy minimum 16 i takie fajne zderzaki i mały spojlerek niski z tyłu w kolorze nadwozia, obowiązkowo czerwonego ;p a ecli ładna jest nawet w oryginale ;p barteski - 23-02-2010, 09:56 zenek_bb, sliczna w orginale ale nie na ori alusach bo ja nanie nawet w zimie patrzec niemoge 
zenek_bb - 23-02-2010, 14:07 może nie są zbyt piękne, ale w tamtych czasach była taka moda, pozatym są one dobrze wyprofilowane i bardzo dobrze chłodzą tarcze hamulcowe i są masywne i bardzo mocne, na dystansach się świetnie w zimie prezentują naprawdę, ja swoje odmalowałem i są śliczne tylko jeszcze dystanse dorwę kiedys ;p barteski - 02-03-2010, 00:03 z tym cłodzeniem to jak tak to powinne byc lewe i prawe ale fakt twarde to sa fck - 11-10-2010, 19:04 barteski, żeby przytaczać te dane nie potrzebuję katalogów, za to Tobie chyba by się przydały bo pojęcia nie masz o tym co piszesz, tak więc powtarzając: skoro mówisz o preludzie III gen z podnoszonymi światłami to ma różne warianty mocy silnika 2.0 8v i 16v gaźniki i wtrysk i niebyło tam nigdy 1.8. Poza tym dlaczego mam nie porównywać pleludy IV vtec z ecli 1, przecież pralkę tą zaczęli sprzedawać w 1992 roku, czyli jakby nie patrzeć w latach produkcji klipera. Tyle w tym temacie "Panie znawco", bo nie lubie jak ktoś się sprzecza nie mając pojecia o temacie i żeby nie było że jestem jakimś hondziarzem i przeciwnikem eclipse'a, poprostu prostuję czyjąś niewiedzę, dziekuje Kazber - 11-10-2010, 20:50 możecie sobie co najwyżej porównywać z jakimi parametrami wychodziły one z salonów, bo tak naprawdę używka używce nie równa. Zresztą jeśli już porównujemy to vtec to topowa wersja preludy z topową wersją eclipse czyli albo GST albo GSX. fck - 11-10-2010, 21:53 Kazber, zgadza się w tym momencie chodziło mi już tylko o ukazanie że barteski, za bardzo nie jest do końca obeznany w temacie barteski - 15-10-2010, 10:20 fck, masz racje obeznany niejestem bo ostatnia honde miałem 5 lat temu za to jezdziłem chyba wszystkimi wersjami prelud 3 gen i 4 gen jako ze je naprawiam , kliperów tez oprucz 1.8 uwielbiam wypowiedz ludzi co na codzien nie majacych nic wspólnego ani z ekli ani prela a do gadania najwiecej w ich temacie . pozatym temat jest nie kto jest obeznany w temacie galant sport edition zanczy 1.8 td?? Adaho_krak - 15-10-2010, 23:36 fck, barteski, wyjaśnijcie sobie wasze racje na PW. Proszę. zenek_bb - 19-10-2010, 09:10 potwierdzam że barteski sporo jeździ tymi wozami, moim zdaniem jego opinii można się trzymać, a moim zdaniem jak i ecli jak i preluda mają szansę mieć moc jak z salonu (po docieraniu) a to dlatego że pomimo zużycia wielu części mamy na przykład lepsze paliwa, poza tym zostaje kwestia większej pojemności po remoncie (nadwymiar) albo na przykład uszczelnienia komory spalania poprzez np. uszkodzone uszczelniacze, co zwiększa kompresję, lepsze oleje (nie wszyscy) które zmniejszają tarcie 
suma sumarum stare silniki tracą moc z jednych powodów, natomiast zyskują z innych, czasem wychodzi nawet na + oczywiście branie oleju nie jest powodem do radości... sebekColt97 - 25-11-2010, 19:13 Tak podsumowując stary już temat, wydaje mi się, że każde z wymienionych aut: eclipsa, preluda, celica, ma swoje wady i zalety. Jak pisali przedmówcy, wiele zależy od tego w jakim stanie kupimy auto, czy silnik jeszcze żwawy, czy blacha w dobrym stanie, czy skrzynia biegów jeszcze nie dobita itd. Każda z w/w marek jest klasykiem i przedstawicielem starej dobrej japońskiej szkoły. Zadbana Honda, dobrze utrzymana Toyota czy dobrze wyglądające Mitsu, to napewno dobry interes i radość z jazdy, dziś takich fajnych aut coraz mniej na rynku i trzeba szanować i doceniać to co mamy a każe z tych aut dostarczy nam jeszcze dużo radości i satysfakcji z jazdy. |
||||||||||
