Forum ogólne - Co nieco o Toyotach
Anonymous - 25-10-2005, 09:18
Artii napisał/a: | Wiekszosc rzeczy ktore trafia do nas jest okrojone. Telewizor w stanach ma inne bebechy niz taki sam model u nas . |
O tak, telewizory są okrojone o megafunowy system Never The Same Colour
Pzdrw.
Karwoś - 25-10-2005, 20:40
No musze powiedzieć że rzeczy w stanach są lepiej wykonane niż w europie - chodzi o rzeczy inne niż te czysto amerykańskie.
Artii - 25-10-2005, 23:17
No ale niektorzy sa tacy naiwni ze jak widza takie samo opakowanie to mysla ze w srodku jest to samo. A tu zonk
Krzyzak - 26-10-2005, 09:04
Powiem tak - w USA jest przepych wszystkiego. Kolega mieszkał u pewnej rodziny i chciał spróbować tego ich masła orzechowego. Zapytał, czy mają to w sklepie, bo nie wiedział czy tam iść - a Ci z rodziny mu mówią: chyba nie. Poszedł do sklepiku (wielkości naszego Geanta) i okazało się, że było go kilkadziesiąt rodzajów.
Ten sam koleś ma teraz w PL kłopoty z kupnem butów czy ciuchów, bo twierdzi, że tu nie ma wyboru. Szczególnie Nike robi na nasz rynek szajs - kupiłem Triamax'y i się rozkleiły oraz skurczyły!!! w praniu (Adidasy nigdy mi czegoś takiego nie zrobiły).
Karwoś - 26-10-2005, 18:04
O zgadzam sie z tym. A jak już coś dobrego znajdziesz to sie okazuje że cena jest nie do przyjęcia.
wichura1 - 26-10-2005, 19:48
Krzyzak napisał/a: | .... Szczególnie Nike robi na nasz rynek szajs - kupiłem Triamax'y i się rozkleiły oraz skurczyły!!! w praniu (Adidasy nigdy mi czegoś takiego nie zrobiły). |
Bo jak kupujesz obuwie dla dresów to się rozpada, dresów stać na nowe co dwa miesiące (spytaj Firka ) Z 3 par Nike, które używam wszystkie są OK kupuję buty bez udziwnień, skórzane (nie szmaty ani plastik) może dlatego się nie rozpadają. Reeboki też nie są złe, Adidasy wymieniałem kiedyś 3 razy bo się rozklejały.
Anonymous - 11-11-2005, 14:00
Jako prezes klubu wielbicieli Toyoty Avensis nie mogłem oprzeć się gratce, żeby nie zacytować w całości pewnego artykułu
Źródło http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=683990
Kod: |
Rdzewiejące silniki Toyoty...
08.11.2005 14:35 (aktualizacja 17:31)
Firma Toyota Motor Corp. poinformowała we wtorek, że zamierza dokonać przeglądu i ewentualnej naprawy 246.592 samochodów sprzedanych w Japonii. Chodzi o modele Crown i Hiace produkowane pomiędzy 1998 i 2005 rokiem. Usterka dotyczy możliwej korozji części silnika, co może unieruchomić pojazd.
Firma zastanawia się również nad dokonaniem przeglądu 1,05 miliona aut tych modeli jeżdżących po drogach Australii, Tajlandii, Indonezji, Indii oraz krajów europejskich - powiedział rzecznik prasowy Toyoty, Hideki Fujii.
Żadna z zagrożonych maszyn nie trafiła na rynki USA i Kanady.
Fujii dodał, że firma nie ujawni kosztów naprawy.
W ubiegłym miesiącu Toyota wezwała do największej w historii Japonii naprawy samochodów z usterkami - 1,27 miliona sztuk w 17 modelach. Kłopoty sprawiał układ elektryczny, który mógł spowodować usterkę przednich świateł. |
luk_szc - 11-11-2005, 14:16
No jak to ??? Przecież one takie niezawodne i wogóle cacy Jednak widocznie stać ich na takie naprawy .
Hubeeert - 11-11-2005, 14:21
Nie chodzi o to czy ich stac czy nie tylko o ewentualne odszkodowania i wiarygodność...
Wygląda na to że w niepamięć odchodza japońskie niezawodne samochody...
Zwłaszcza od czasu gdy nie są w Japonii produkowane...
luk_szc - 11-11-2005, 14:39
Stać ich na przyznanie się do winy , przez co stają się bardziej wiarygodni .
Niezawodność faktycznie odchodzi na bok ale wizerunek "uczciwego" producenta mają dobry .
Anonymous - 01-02-2006, 14:45
Trochę komentarzy o niezawodności wiadomej marki
http://motoryzacja.interi...news?inf=711794
|
|
|