L200 Ogólne - ODPALANIE ZMARŹNIĘTEGO L200 -6 C CO JEST GRANE ?
Anonymous - 06-01-2009, 21:02
Skoro obroty 500 rpm po odpaleniu są u innych kolegów to OK.
Bo już myślałem że spalona świeca żarowa albo coś innego....
arts - 06-01-2009, 21:19
Ledwo dzis odpalilem przy -18C, do serwisu mialem 40km i 2 podjazdy pod gorke (k..wa zaczalem sie modlic, maksymalna predkosc 40km/h wszyscy pewnie mysla ze gość se jaja robi ). Dojechalem do serwisu, w serwisie po 40 minutach powiedzieli ze auto przebadali, turbo sie kreci, wad zadnych nie ma, nic nie robili ale auto juz jezdzi - co prawda nie musialem nic placic). Oddali mi kluczyk i poprosili zebym przetestowal. ... i bylo OK.
Ciekawe jak bedzie jutro rano hehe
Anonymous - 06-01-2009, 22:17
Cześć.Dzisiaj po wyjściu z pracy temperatura około 17-tej -19 stopni.
Odpala bez problemu i po około 4 km klapa-NIE CHCE JECHAĆ -dodaje gazu obroty tylko maksymalnie dochodzą do 2 tys,szybkość pomiędzy 40-50 km/h totalna klapa .
Przy podjeździe na wiadukty nie chce jechać maksymalnie 20 km/h dławi się moc spada.Na prostej nieco lepiej.
Nie wiem co jest grane.Cudem wjechałem do garażu.
Nie wiem co będzie rano.
Nie wiem czy jutro jechać o własnych siłach do serwisu czy wzywać assistans
pzdrawiam
legato2 - 06-01-2009, 22:36
Witam
No niestety ja posiadam dwa L200. Nówki sztuki. Jedną Corolle Diesla i Renault Kangoo oraz Mastera. Wszystkie auta tankowane na jedej stacji pod moja firma.
Kurna !!! tylko L200 nie pojechały dzis do roboty !! Co za gówno. Lubie te samochody naprawde sprawdzaja mi sie ale to juz mnie zaskoczyło. Pomyslałem ze to paliwo ale dlaczego tylko w tych dwoch autach ? Własnie skonczylem czyscic filtr paliwa w jednym, dolalem cos tam STP do wytracenia parafiny. Co ciekawepaliwo leci poprzez filtr i to chyba bez wiekszego wysiłku.
Ale nic to nie pomogło. Wyglada to tak jak by nie dawal sobie rady z tak gestym paliwem.
Gdy manualnie dopompowuje paliwo (pompka na filtrze) do tak jak by troche lepiej bylo.
Jutro wymienie filtr. Ale najciekawsze jest to ze oczywiscie zadzwonilem na serwis i pytam czy wystarczy wymienic filtr i paliwo na zimowe (ew. z domieszka STP) . Odpowiedz serwisu ...:) \
"Nic to nie da" ... "trza by mu zamontowac podgrzewacz paliwa" "takie jest zalecenie centralnego serwisu Mitsubishi Polska" No i tu mnie załamali Mam dwa L200 co ponizej -15C nie jezdza. Co jest grane ?? To wyglada tak jak by pompa nie byla wydajna i nie byla wstanie przepchnac tak gestego paliwa przez filtr. A i jesze dowiedzialem sie ze pierwsze podgrzewacze beda za 3 tyg Moze koledzy cos poradza ? Dlaczego tylko L200 nie odpaliło ?!
arts - 06-01-2009, 22:59
W którym salonie w Krakowie mogą się orientować w sprawie tej akcji z podgrzewaczami ?
Byłem na Wielickiej i nic mi o niej nie powiedzieli (nie wiedzieli czemu nawet moc stracił w tej temperaturze - przynajmniej klientowi tego nie powiedzieli (prawie jak u lekarza ktory nie powie Ci ze za miesiąc zejdziesz )) - zakładam że się nie orientują w temacie .
A im wcześniej stanę w kolejce tym lepiej - jak za komuny heh
JCH - 06-01-2009, 23:00
Cytat: | tylko L200 nie pojechały dzis do roboty | Mój V-ce Prezes przyjechał dziś do pracy L-ką wersja "pustynna burza" - nie narzekał na odpalanie a było -18 podobno.
A tak przy okazji..... gdzieś w innym wątku śmiejecie się z Navary, że gość jechał 40 km/h a tu taki zonk
arts - 06-01-2009, 23:05
Dobrze ze po terenie tej zimy nie jeżdżę, bo jakbym ugrzązł z zimnym samochodem w terenie, to bym się wk..ł na max'a. Na całe szczęście zima się kończy, a na polowanie do lasu wybiorę się w next year. Ale jak mi nie odpali w lesie to im k..a oddam to auto. Bo kilka kilometrów na mrozie nie wchodzi w rachubę. ew. niech assistance w las jedzie chyba czołgiem hehe
[ Dodano: 06-01-2009, 23:08 ]
Do pracy to i ja dojechałem. Auto przez noc w garażu z benzyniakiem stało i pewnie wstyd mu było przed tamtym nie odpalić Ale po pracy z powrotem to była tragedia. Jeżdżę też Land'em i Hilux'em 3.0 i tam tych problemów nie ma.
-18 stopni to przeciez nie taka znowu niska temperatura. Auto powinno miec problem dopiero przy -30
legato2 - 06-01-2009, 23:32
Powiem tak.. podgrzewacz rozwiąrze sprawe. Dlaczego... a no dlatego ze wykonalem prosty test. Podgrzelem "suszarką" 2000W filtr paliwa i o dziwo zapalil i chodzil okolo 20 min wyłączyłem suszarke po okolo 3 min gdy przeplynelo paliwo o temp -17C i wychlodzilo caly uklad zgasl i juz znowu nie chce zapalic. Powturzylem eksperyment i znowu odpalil.
Pytanie dlaczego jest tak wrazliwy na gestosc paliwa ? Parafiny na filtrze jako takiej nie ma.
A i owszem jest troche zmetnialy olej ale nie na tyle by nie mogł dzialac.
Dziwne.
namotore - 07-01-2009, 01:55
w Tajlandii widocznie mrozy sa mniejsze, chyba zaczne zostawiac farelke pod silnikiem na noc wczoraj zero problemow, za 4h dzis znow sprobuje, ciekawe jak pojdzie, obroty do tej pory mialem normalne, rowne kolo 800-850, przez pierwsze 500m i tak jade 40-50 zeby nie dymac silnika
---
no i zapalil o 6 bez problemu - moze w lodzi lepsze paliwa na stacjach sa
pozdrawiam dziadka mroza
Anonymous - 07-01-2009, 09:43
Różnymi samochodami z silnikami diesla było mi dane w życiu się poruszać a i jak wszyscy wiemy i zimy kilka lat wstecz bywały bardziej mroźne. No i nie były to autka nowe a zdarzały się takie co miały po 300 tys przebiegu i w mrozie 30 stopniowym odpalały a paliwo z różnych źródeł wtedy się lało. Teraz auto ( L 200 ) nowe z przebiegiem 20 tys km , paliwo tylko z renomowanej stacji , mrozik 17-18 stopni i już klapa. Odpala z wielkim trudem za 4-5 razem , a jak już odpali to jedziesz i się modlisz abyś dojechał bo 70 km/godz to max a pod wzniesienia zdycha bo jak dodajesz gazu to gaśnie. Powiedzcie koledzy czym byśmy jeździli jak by przyszły zimy jakie były kiedyś z mrozami przez dłuższy czas po 25-30 stopni ??
namotore - 07-01-2009, 09:45
benzyniakami kolego benzyniakami! najlepiej wlozyc v8 do eLki
Anonymous - 07-01-2009, 10:01
arts napisał/a: | Ledwo dzis odpalilem przy -18C, do serwisu mialem 40km i 2 podjazdy pod gorke (k..wa zaczalem sie modlic, maksymalna predkosc 40km/h |
ed1 napisał/a: | Cześć.Dzisiaj po wyjściu z pracy temperatura około 17-tej -19 stopni.
Odpala bez problemu i po około 4 km klapa-NIE CHCE JECHAĆ -dodaje gazu obroty tylko maksymalnie dochodzą do 2 tys,szybkość pomiędzy 40-50 km/h totalna klapa |
Panowie - 21 i zero problemu z odpaleniem, to że nie chce jechać to wina paliwa koledzy, smalec w filtrze, paliwo na stacjach ponoć do - 23 ale to kit !! rozmawiałem z nafciarzem od którego biorę paliwko do dużych autek i powiedział w zaufaniu że max do - 15 i się robi problem. ja przy takich temperaturach leję na pełny zbiornik ok 3 L Pb i jest ok, ale jak już się zrobi syf w filtrze to żaden środek nie pomoże tylko wymiana
Anonymous - 07-01-2009, 10:07
Axer, zgodziłbym się z Tobą że to jest wina paliwa gdyby problem był ze wszystkimi autami w dieslu tankowanymi na tej samej stacji. Ale problem jest tylko z elką !! Reszta zapala i jeździ !!
Anonymous - 07-01-2009, 10:10
Cytat: | to że nie chce jechać to wina paliwa koledzy |
Paliwo na pewno nie jet pierwszej jakości ale L-ka nie radzi sobie z nim ponadprzeciętnie co widać po popularności jaką cieszy się ten wątek....Proponuje kolejno odlicz - L-ki które mają problem z mrozem.
1....
Anonymous - 07-01-2009, 10:11
JEDEN
[ Dodano: 07-01-2009, 10:13 ]
bo nie zauważyłem - DWA
|
|
|