Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
akumulator do sigmy
Autor Wiadomość
mmatulek 
Mitsumaniak


Auto: Sigma sedan '93 A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 631
Skąd: Milanówek
Wysłany: 05-02-2012, 11:21   

Łukasz, "święte słowa". Też jestem zdania, że jak jest sprawny termostat to zasłanianie chłodnicy jest bezcelowe.
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 05-02-2012, 15:09   

łukasz ,wiem jak to działa - termostat też mam sprawny i nie uwierzę że przy -27 podczas jazdy masz ciepło w samochodzie tak że mozesz jechać w samym "sweterku" Wyświetlacz pokazuje ci na klimatroniku +27 a w samochodzie jest najwyżej +20 .Ja mam zasłoniętą już całą chłodnice i jezdzę w "sweterku" napewno dla samochodu jest o wiele lepiej i jak mi już "ktoś "z forum powiedział mniej będzie palił - spalanie spadło o ok.3-4 litry .
Wracając do tematu. Akumulator westa fireball sprawdza się w ciężkich mrozach , dziś z kabli paliłem 530 D bmw 2005 rok
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 05-02-2012, 15:17   

moja dimancka "California" jakoś w mnaszych mrozach przy -30 pali bez problemu i po chwili dłuższej (15-20 min) można jechac w cienkiej bluzie i krótkich spodenkach.. Sprawdzałem :P (jak kto mnie zna to wie że w sandałach i krótkich spodenkach chodze jak sietylko da :D tnz jak śniego do sandałów sie nei sypie :D )
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 05-02-2012, 15:22   

Zimą chodzę zimowo ubrany :mrgreen:

W większości samochodów stosowany jest nieefektywny otwarty system ogrzewania. Polega on tym, że powietrze pobierane jest z otoczenia, jest podgrzewane i wtłaczane do wnętrza samochodu skąd przez różne szczeliny tworzone specjalne lub przypadkowo nadmiar powietrza uchodzi z powrotem do otoczenia zabierając oczywiście ciepło. Jest to duże marnotrawstwo energii, skutkujące trudnościami w rozgrzaniu wnętrza samochodu.
Ale aby go uniknąć należy obieg otwarty zastąpić obiegiem zamkniętym: czyli powietrze do nagrzania nie powinno być pobierane z otoczenia tylko z wnętrza czyli powinien być zastosowany obieg zamknięty.

Maćku dlaczego 3/4 samochodów jezdzących po polskich drogach ma zasłoniętą chłodnice - mają niesprawne termostaty ? Zerknij jeszcze na auta taksówkarzy - chłodnice zasłonięte ale pewnie też mają coś uszkodzone ... :?:
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
mmatulek 
Mitsumaniak


Auto: Sigma sedan '93 A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 631
Skąd: Milanówek
Wysłany: 05-02-2012, 15:52   

Zbyszek w moim autku można jechać po kilku kilometrach w cienkiej koszuli, jeżeli jest inaczej to może być niedrożna nagrzewnica. Temperatura wg wskaźnika też jest prawidłowa. co do wewnętrznego nawiewu korzystam z niego w pierwszej fazie jazdy (szybciej się nagrzewa w samochodzie). Nie wiem dlaczego inni jeżdżą z zasłoniętą chłodnicą. Wiem dlaczego ja nie jeżdżę - uważam, że nie ma to wpływu na nic poza przegrzaniem silnika w korku.
 
 
Slaw 
Forumowicz
Śmigma


Auto: Sigma 3.0 V6 24v 93r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 343
Skąd: Suwałki
Wysłany: 05-02-2012, 19:55   

przy tak silnych mrozach nawet przy braku płynu sigma sie nie przegrzeje,powietrze wystarczy.-30 to dużo a pomyslcie jak jest w czasie jazdy.Zaslonięcie czesciowe (zasłaniam wiatrak od klimy)pozwala silnikowi szybciej dojść do temperatury roboczej i silnik nie traci tak ciepła przez co nie musi sie tak dogrzewać co prowdzi do zmniejszenia zużycia paliwa.Niektórzy producenci aut montują żeluzje elektryczne jak kiedyś w żuczkach i brawa temu kto zagrzeje sigmę do włączenia wiatraka
 
 
 
wojtas 
Mitsumaniak


Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 3559
Skąd: Gniezno
Wysłany: 05-02-2012, 21:05   

Cytat:
pozwala silnikowi szybciej dojść do temperatury roboczej


Do tego celu służy zamknięty termostat i mały obieg płynu.
_________________
..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15']
 
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 05-02-2012, 21:19   

Slaw, troche racji w tym jest - bo chłodnice oleju cały czas pracują , czy jest ciepło czy nie. Natomiast ja nie zauważyłem żeby moje auto jakoś miało za zimno - w trasie i tak jest ok, a w mieście za ktrótko jeżdżę. Osobiście zastanawiałem się nad takim elektro zaworkiem żeby zrobić mały obieg na skrzyni - ale chyba na wiosnę :P bo za zimno na dłubanie:D Zauważyłem za to ,że jak jest ciepło to ledwo mi wskazówka wejdzie ponad dolną pierwszą kreseczkę , to gaz wstaje. a w zimie to 1/4 skali i dopiero coś działa :P
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 05-02-2012, 21:42   

Ok, tutaj każdy ma trochę racji, natomiast Maciek za mnie odpowiedział co do słabego ogrzewania - prędzej problem z nagrzewnicą która nie oddaje ciepła z silnika niż słabe grzanie.
U mnie po nagrzaniu silnika (10-15 minut) jak dasz max na klimie (+32) masz gorąco w samochodzie. Zbyszek ma rację co do nieefektywnego systemu nagrzewania - nawiew powinien w pierwszym etapie przełączyć się na obieg wewnętrzny coby powietrze do podgrzania miało więcej niż temperatura otoczenia - w przypadku chłodzenia z klimy tak się dzieje - klima automatycznie przełącza na obieg wewnętrzny jak ustawisz najzimniejsze powietrze (ta z ekranem i ta z "miękkimi" guzikami - guzikowa z Diamante od 93 roku). Co do chłodnic to jedynie chłodnica oleju ma coś do rzeczy ale problem polega na tym że ma to znaczenie w 24V bo 12V ma coś innego - taki dziwny wymiennik ciepła :)
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
mmatulek 
Mitsumaniak


Auto: Sigma sedan '93 A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 631
Skąd: Milanówek
Wysłany: 06-02-2012, 07:42   

Faktycznie, każdy z nas ma rację 8) . Najważniejsze, że dyskusja była burzliwa :D
_________________
Były: Galant e55 '94, Sigma Kombi '93
 
 
angelos 
Forumowicz


Auto: LS460 '07, Z34A '07
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 578
Skąd: Kraków\Biecz
Wysłany: 06-02-2012, 08:57   

mmatulek napisał/a:
Faktycznie, każdy z nas ma rację 8) . Najważniejsze, że dyskusja była burzliwa :D

Masz racje, i po wielu dniach bezruchu coś się dzieję :D , i wiedzcie że inni się już tym tematem interesują 8)
_________________
"Shoki Hoko"
"Shoji Komei"
"Ritsugyo Boeki"
 
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 06-02-2012, 09:16   

lukasz12, czyli jak dobrze rozumiem, w starych klimach nie przełącza automatycznie na nawiew wewnetrzny ? (ja rozumiem takie coś , bo jak masz zaparowane szyby to zawsze załacza z zewnątrz) u mnie nie ma tego czujnika wilgotności podłączonego, więc prawdopodobnie mój komputer myśli że mieszkam w akwarium :P
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 06-02-2012, 12:13   

VirMan napisał/a:
lukasz12, czyli jak dobrze rozumiem, w starych klimach nie przełącza automatycznie na nawiew wewnetrzny ? (ja rozumiem takie coś , bo jak masz zaparowane szyby to zawsze załacza z zewnątrz) u mnie nie ma tego czujnika wilgotności podłączonego, więc prawdopodobnie mój komputer myśli że mieszkam w akwarium :P


W starych klimach nie załączy klimy automatycznie jak ustawisz nawiew na szybę czy naciśniesz AUTO (jak ma to miejsce w klimie z ekranikiem i tej z soft-guzikami) ponieważ guzik od klimy jest mechaniczny. Jak dla mnie jest to zaleta bo nie zawsze mam ochotę włączać klimę :) . A co do czujnika wilgotności to ciężko powiedzieć ale podejrzewam że rozwarty obwód oznacza dużą wilgotność wiec komputer zawsze będzie włączał klimę niezależnie od faktycznej wilgotności.
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
adpiekar 
Forumowicz

Auto: sigma 92r.12V, Pajero IV Dakar
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 130
Skąd: Mordy
Wysłany: 07-02-2012, 14:26   

U mnie był walnięty termostat, i grzało strasznie źle. Ten "Palec" co otwiera denko odkroił się i wpadł pod spód i cały czas miałem otwór średnicy małego palca. Ale po wymianie na wolnych obrotach po 5-10 min. już miałem gorące powietrze w aucie przy -20. Natomiast przy odpaleniu w tym roku to masakra jest u mnie zakręci i normalnie aż "kołkuje" silnik, nie wiem czy aku siadł, czy rozrusznik.
 
 
wojtas 
Mitsumaniak


Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 3559
Skąd: Gniezno
Wysłany: 07-02-2012, 17:35   

Moje doświadczenie odnośnie nagrzewania się silnika w sigmie, do optymalnej temperatury pracy jest skromne. Ale z tego co zauważyłem na swoich dwóch egzemplarzach prosto po zakupie, to bardzo wolne nagrzewanie silnika do temperatury "roboczej". W obydwóch przypadkach winny był uchylony(niesprawny) termostat. Z moich obserwacji, osiągniecie temperatury roboczej w Sigmie to czas rzędu 10-20 min.(w zależności od temperatury zewnętrznej) Jeśli termostat jest uchylony to nawet w okresie letnim, na trasie można zauważyć problemy z osiągnięciem przez silnik odpowiedniej temperatury.

adpiekar napisał/a:
Natomiast przy odpaleniu w tym roku to masakra jest u mnie zakręci i normalnie aż "kołkuje" silnik, nie wiem czy aku siadł, czy rozrusznik.


Proponuję zacząć od porządnego naładowania akumulatora (odpowiednim prostownikiem) Warto też podjechać do zakładu specjalizującego się w wymianie akumulatorów by sprawdzili czy nadaje się on do dalszej eksploatacji. Osobiście korzystam z usług takiego zakładu dwa razy w roku i mój stary 5 letni, jak i nowy akumulator dają radę. Receptą na dłuższe życie akumulatora jest jego serwis podczas eksploatacji w przeciwnym wypadku to max 2-3 lata i rozglądamy się za czymś nowym. :wink:
_________________
..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15']
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.