Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

jaca71 · Wysłany: 01-02-2012, 11:03

z krzywymi grzania jest prosto

krzywa 1 to taka gdzie na każdy 1 stopień spadku temperatury na zewnątrz temperatura wody rośnie też jeden stopień. Krzywa 0.5 to na każdy 1 stopień woda rośnie o pół stopnia itd. Początek to +20 na zewnątrz i +20 wody. Czyli dla krzywej 0.5 dla -20 woda ma +40. To faktycznie może być trochę mało. Ale to zależy od domu. Może gdzieś, komuś wystarczy.

Marcino · Wysłany: 01-02-2012, 12:03

jaca71 · Wysłany: 01-02-2012, 19:17

podłogówkę to ludzie napędzają krzywą 0.3 jak mają ją w całym domu bez kaloryferów

Ja mam kaloryfery policzone dla 55/45 i dlatego mam krzywą, która trafia w 55 przy -20. To jest właśnie trochę powyżej 0.8. Ale jak liczyłem teoretyczne zapotrzebowanie na ciepło to wyszło mi trochę ponad 8.5kWh. A kocioł miałem liczony ze standardowym ociepleniem z projektu i wychodził 16. Wtedy też miałem robiona instalację. Najtańszy kondensat z modulacją to mój 24kW. dołożyć ocieplenia postanowiłem później. teraz bym kupił 15 lub 12kW.
Ale się of zrobił o kotkach gazowych

gulgulq · Wysłany: 01-02-2012, 21:40

ee tam.. wymiana doświadczeń zawsze się przyda

już -25... do rana chyba -30 złapie
jak tak dalej potrzyma to moje kalkulacje wezmą w łeb...za tydzień widzę koniec węgla

jacek11 · Wysłany: 01-02-2012, 21:53

jaca71 · Wysłany: 02-02-2012, 09:38

Od wczoraj jadę na krzywej 0.7 (czyli przy -20C woda na kotle ma 50C) i kocioł spokojnie daje radę. W nocy było -19, teraz jest -17. Kocioł dawał 49C na wyjściu a na powrocie miał 36C, chodził na około 35% mocy. Jutro zejdę na 0.6 (44C przy -20C) i zobaczymy co będzie, czy zagrzeje dom, a raczej czy utrzyma temperaturę przez noc?

Student · Wysłany: 02-02-2012, 13:39

Oj ja chyba mam krzywą na 1.5 (zalecana przez producenta pieca) muszę sprawdzić, ale i temperatura jest wyższa na zasilaniu i w podłogę idzie więcej :wink:

Jest jeszcze ws. K ale ten to już inna bajka.

jaca71 · Wysłany: 02-02-2012, 13:54

Marcino · Wysłany: 02-02-2012, 23:48

A u mnie dziś zonka z nianią na zmiane przykładały do pieca.... tak napaliły ze do 23st dobiło... nie chce mi sie kalkuować ile spaliły, ale musze zwazyć kiedyś te scinki z palet to zobacze ile to na kg mi sie spala.
Z tego wszystkiego sie wziąłem kupiłem moduł kątowy na alupexa i grzejnik w garazu załozyłem bo rurki wystawały ze sciany a grzejnik stał w kącie i sie kurzył..:)

HouseM · Wysłany: 05-02-2012, 21:25

Ja mam już dosyć tych temperatur. Palę w piecu co 2 godziny a temperatura trzyma mi się na poziomie max 19st. Jutro piąta tonę węgla zamówić muszę bo już palić nie ma czym. Dom dociepliłem, okna na plastiki wymieniłem a jeszcze nigdy takiego zimna w domu nie miałem.Komuno wróć ! Przyszły jakieś eniony itp i człowiek marznąć musi.

Student · Wysłany: 06-02-2012, 10:49

Piec mam zwykły (już 12 lat) DeDietrich DTG1115NEZ 24KW + pogodówka SVmatic i zasobnik 130l.

Generalnie piec ma obsłużyć 190m2 domu na zestawie grzejniki/podłogówka , przy czym podłogówka jest w całym domu poza kotłownią i garażem wiec mamy chyba ok. 450m/b podłogówki i 12 grzejników:lol: .
W domu temperatura utrzymywna jest na poziomie ok. 20-24st. (salon , kuchnia itd) w nocy ok. 18-20. (pomiar wykonywany na wysokości 180cm) natomiast na górze w pokojach dzieci termostaty Heimeiera są na 3 , łazienka drabinka na 4 + podłoga + dodatkowy grzejnik.
Do tego dochodzi kominek ale to sporadycznie (np. w sobotę grzałem żonę to było 27st.
Choć system grzania jest bardzo dziwny i nie wiem czy ekonomiczny (nie chce mi się tego sprawdzać) bo piec chodzi : od. godziny 4.45 do 6.00 i w południe od 13.30 do 22.00 , woda w tygodniu grzana jest od 14.00 do 20.00, w weekend od 8.00 do 21.30.

Powiem tak, piec spisuje się rewelacyjnie (choć w tym roku idzie na sprzedaż) czas na kolejnego Detricha (kondensat może w połączeniu z solarami).

jaca71 · Wysłany: 06-02-2012, 14:46

jacek11 · Wysłany: 06-02-2012, 16:48

HouseM, gdzieś to ciepło musi uciekać.jak masz docieplone sufity?jaką temperaturę masz na piecu?może zmień dostawcę opału?

HouseM · Wysłany: 07-02-2012, 01:13

W tym sezonie nic nie wykombinuje. Trochę tro frustrujące bo wiedząc,że będę musiał palić w tym roku w piecu zrobiłem dodatkowe ocieplenie budynku plus wymieniłem sporą część okien na nowe plastikowe. Miejsca podejrzane jakie mi zostały to podnoszona brama garażowa. Mimo ,że ocieplona styropianem 5cm i drewnem od wewnątrz to bokami wieje. Drugie miejsce to drzwi wejściowe do domu. Ciężkie drewniane więc też w zależności od nastroju potrafią się wygiąć puszczając zimno do środka.