Dziwnie pracuje na mrozie |
Autor |
Wiadomość |
Zakatek
Forumowicz
Auto: Pajero III 3.2 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 138 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 11-02-2012, 23:01 Dziwnie pracuje na mrozie
|
|
|
Witam
Jako że moje Pajero większość czasu spędza w ciepłym garażu nie skarze się na nie, można rzec chodzi jak złoto Jednakże ostatnio postało z 10h na mrozie (max -10) i tu dzieją się dziwne rzeczy. Czekam aż "tyknie" i zapalam; zapala od razu jednak zaraz po uruchomieniu obroty spadają tak do 800 (silnik pracuje tak jak by miał zgasnąć, wiec dodaje lekko gazu do 1100). Po ok 1 min silnik się uspokaja i zostaje na zwykłych obrotach miedzy 1000, a 900. Ale dodatkowo w trakcie nierównej pracy silnika - czuć że coś jest nie tak, jest dużo głośniejszy- coś piszczy nie wiem czy to pasek zamarza i wydaje takie jęki czy co
Po około 10min spokojnej jazdy wszelkie objawy znikają. Dodam że w garażu, czy na krótkim postoju żadne opisane wyżej objawy nie są stwierdzane
Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź
Na koniec dodam że w moim starym Pajero II nigdy coś nie miało miejsca, mimo iż czasami stał w srogim mrozie przez 2dni w górach. Stare czasy |
|
|
|
 |
piotr-stihl
Forumowicz

Auto: mitsubishi L200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 125 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 11-02-2012, 23:49
|
|
|
pewnie zima dokucza misiowi - i stąd te skrzypy i piski - niedługo się ociepli i misiu odżyje |
_________________ mitsubishi L 200 [ 1998 r ]
była vitara v6
http://arborysci.net/index.php |
|
|
|
 |
siersciunio
Forumowicz BULL'O'MANIAK

Auto: PIII 2001 3,2 aut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Gru 2011 Posty: 268 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12-02-2012, 08:35
|
|
|
Może filterek paliwa na starcie wymienic |
|
|
|
 |
artmit1
Forumowicz
Auto: Pajero III 3.2 DiD 04
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Gru 2011 Posty: 47 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: 12-02-2012, 08:46
|
|
|
Witam
U mnie kolego jest podobnie tzn po odpaleniu wchodzi na 1100-1200 obr, po chwili schodzi do 800 i tak trzyma . Jest mróz więc luzy są większe więc hałas jest większy jak się nagrzeje wraca wszystko do normy .
Pozdro |
_________________ Arturos Pajeros |
|
|
|
 |
Zakatek
Forumowicz
Auto: Pajero III 3.2 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 138 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 12-02-2012, 15:58
|
|
|
Pewnie macie racje Mój nowy miso jeszcze nie stał praktycznie przez dłuższy czas na mrozie, wiec nie jestem przyzwyczajony do tego typu hałasów. Co do filtra paliwa to mam go zamiar wymienić jak się ociepli.
Jedyne co mnie nie pokoi to te piski. Bo reszta czyli jakieś drgania i niskie obroty zaraz po stracie to może być wina mrozu.
Dziękuję za odpowiedź
Edit:
U mnie nie wchodzi na wyższe obroty zaraz po odpaleniu na mrozie. Właśnie obroty są dziwnie niskie i ja go wrzucam na 1100-1200. Tak po 2 min sie stabilizuje i pracuje normalnie. Choć dziwne piski nadal dają się słyszę. |
|
|
|
 |
koniusek
Forumowicz
Auto: Pajero 3.2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 62 Skąd: Zabierzów
|
Wysłany: 18-02-2012, 13:31
|
|
|
Piski to pewnie pasek klinowy, ja mialem niedawno dokladnie to samo. jak zapalal to piszczalo i okazalo sie ze nie ma tu samonapinacza, wystarczylo delikatnie podciagnac paski i wszystko OK. Na mrozie jak jest zimny pracuje duzo glosniej przez pierwsze pare minut ale po tej chwili sie uspokaja wiec chyba to normalne. |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 18-02-2012, 19:05
|
|
|
Chyba nie do końca jest wszystko ok. Najprawdopodobniej nie działa jakiś czujnik temperatury odpowiedzialny za obroty silnika. Też trzymam Miśka w cieplutkim garażu, ale nieraz stoi w górach na mrozie kilka dni i po odpaleniu trzyma idealnie obroty. Nawet bym powiedział, że na mrozie ciszej chodzi po zapaleniu. ale to pewnie złudzenie lub wzmocnione odgłosy w garażu. Te piski to pewnie paski ale warto dokładnie go osłuchać |
_________________
 |
|
|
|
 |
|