Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Mój pierwszy (i kolejne) samochód.
Autor Wiadomość
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 12-03-2012, 19:50   

A ja Ci powiem dlaczego tak się stało :D
Lechfan napisał/a:
Wczoraj wieczorem pozwoliłem siostrze podjechać kawałek w jedno miejsce

I to jest cała przyczyna. Miałem kilka takich sytuacji, ostatnio dwie - pojechałem na przegląd LPG, zostawiłem Galanta, gazownik oczywiśćie pośmigał żeby mapy dobrać, skonfigurować wszystko. Odebrałem auto, i słyszę że wydech się gdzieś rozszczelnił. Druga sytuacja, dałem pojeździć koleżance która za parę dni miała egzamin na prawko. Nagle zablokowały się tylne prawe drzwi, nie dało się ich otworzyć. Koleżance podziękowałem, a po paru dniach drzwi się odblokowały :D
Morał? Prosty - stare Galanty to auta z uczuciami. Twój jest przywiązany tylko do Ciebie i nie lubi jak oddajesz go komuś innemu. Póki tego nie robisz, jest bezawaryjny. Ale jak poczuje że prowadzi go ktoś inny - wtedy spodziewaj się kłopotów :lol:

PS. Nie patrzcie na mnie jak na wariata, naprawdę tak jest :lol: :lol: :lol:
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
filll 
Mitsumaniak


Auto: Galant EA3->5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 241
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-03-2012, 20:06   

Miałem tak samo w Lancerze. Winowajcą, jak u k@rola, okazał się wysprzęglik.

Cytat:
Miałem kilka takich sytuacji, ostatnio dwie - pojechałem na przegląd LPG, zostawiłem Galanta, gazownik oczywiśćie pośmigał żeby mapy dobrać, skonfigurować wszystko. Odebrałem auto, i słyszę że wydech się gdzieś rozszczelnił. Druga sytuacja, dałem pojeździć koleżance która za parę dni miała egzamin na prawko. Nagle zablokowały się tylne prawe drzwi, nie dało się ich otworzyć. Koleżance podziękowałem, a po paru dniach drzwi się odblokowały :D
Morał? Prosty - stare Galanty to auta z uczuciami. Twój jest przywiązany tylko do Ciebie i nie lubi jak oddajesz go komuś innemu. Póki tego nie robisz, jest bezawaryjny. Ale jak poczuje że prowadzi go ktoś inny - wtedy spodziewaj się kłopotów :lol:


Zgadzam się :D Pożyczyłem ostatnio Lancera koleżance. Zadzwoniła po kilku godzinach że ruszyć z miejsca nie może... Bębny się zapiekły ;)
_________________

 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 12-03-2012, 20:23   

Czyli wychodzi na to że to nie tylko przypadłość Galantów ale wszystkich starszych Miśków :) (przynajmniej tak się możemy usprawiedliwiać. A jak w takich samych okolicznościach, coś padnie w rekinie, to oczywiście przez wysoką awaryjność tychże modeli :lol: )
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
deejay 
Mitsumaniak


Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 6102
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12-03-2012, 21:07   

Jutro jedzie do doktora i wszystko sie wyjaśni :wink:
 
 
Lechfan 
Mitsumaniak
P a w e ł


Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 403
Skąd: Wrocław/Kępno
Wysłany: 12-03-2012, 22:35   

Dzięki za wszystkie uwagi.
Generalnie sprawa wygląda w ten sposób, że holowanie nie było dzisiaj potrzebne, ale przypomniałem sobie poprzednie! :D Jakieś 1,5 roku temu alternator nawalił mi gdzieś na trasie i dwie ulice przed domem się wyłączyłem. Udało mi się wtedy złapać dzięki temu mandat za brak świateł...
Dzisiaj trzeba było troszkę podpompować sprzęgło na początku i później za każdym razem kiedy chciałem zmienić bieg czy wrzucić na luz.
Może nie będzie tak źle jak myślałem na początku. W każdym razie już stoi przed szpitalem i czeka na doktora Bartka. :)

kamilek coś faktycznie jest w tym co piszesz. Baaardzo rzadko pożyczam samochód, ale siostrze zdarzyło się nim jechać beze mnie może ze 4 razy i to już jej druga 'usterka'...
_________________
Hej! Gość, obczaj mojego Białasa. :jerk: - Galanty: E33A od 1994 i EA5A od 12/2012 -

 
 
 
m6riano 
Mitsumaniak
Użytkownik zbanowany


Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7356
Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
Wysłany: 13-03-2012, 17:59   

kamilek napisał/a:
Ale jak poczuje że prowadzi go ktoś inny - wtedy spodziewaj się kłopotów :lol:

Coś w tym jest...bo ja nikomu go nie nadaje i lata jak zły..;-)
_________________
Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 
 
deejay 
Mitsumaniak


Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 6102
Skąd: Wrocław
Wysłany: 13-03-2012, 23:19   

"Białas" wyleczony . Uszkodzeniu uległ siłownik sprzegła , ale przyczyną uszkodzenia był niewątpliwie stary płyn hydrauliczny , Paweł przyznaj sie kiedy zmieniałeś ostatnio płyn hamulcowy w układzie sprzęgła :twisted: , to nie był płyn... , to był szlam :wink:
 
 
Juiceman 
Mitsumaniak
Murgrabia Juice


Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 8679
Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
Wysłany: 13-03-2012, 23:22   

No i elegancko ;-) :mrgreen:
_________________
Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)

***********************************

Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 
 
 
Lechfan 
Mitsumaniak
P a w e ł


Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 403
Skąd: Wrocław/Kępno
Wysłany: 14-03-2012, 13:41   

dokładnie tak jak napisał deejay, ale kiedy go zmieniałem to Ci się Bartku nie przyznam gdyż tego nie robiłem. :oops: Podejrzewam, że mógł być jeszcze japoński! :o

Kolejna sprawa jest taka, że od paru dni nie świeci mi się kontrolka od 'otwartych drzwi'.
Winna jest podobno jakaś 'dioda zwrotna' gdzieś w głównej wiązce, ale nie na 100% i trochę będzie szukania tego pierdółka. Może miał ktoś podobny problem, ale wie gdzie owa dioda się znajduje? Byłbym wdzięczny za podpowiedź.
_________________
Hej! Gość, obczaj mojego Białasa. :jerk: - Galanty: E33A od 1994 i EA5A od 12/2012 -

 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24335
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 15-03-2012, 07:15   

Lechfan napisał/a:
od paru dni nie świeci mi się kontrolka od 'otwartych drzwi'
a krańcówkę w drzwiach sprawdzałeś? - ta od kierowcy potrafi mieć niezłą śniedź
 
 
Lechfan 
Mitsumaniak
P a w e ł


Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 403
Skąd: Wrocław/Kępno
Wysłany: 28-03-2012, 15:45   

Cytat:
a krańcówkę w drzwiach sprawdzałeś? - ta od kierowcy potrafi mieć niezłą śniedź

Tak, sprawdziłem i to niestety nie to. A kontrolka nie świeci się niezależnie od tego, które drzwi są otwarte, a tylne są ostatnio raczej mało używane.

W kwestii sprzęgła chciałem jeszcze, aby ktoś z Was potwierdził diagnozę mojego kolegi.
Otóż cieszyłem się, że nie trzeba było wymieniać całego sprzęgła tylko sam siłownik, ale najprawdopodobniej nie ominie mnie ta przyjemność.
Od jakiegoś miesiąca, może troszkę więcej, Biały jakby stracił trochę mocy. Przy gwałtowniejszym wciśnięciu gazu na 3 czy 4 biegu obroty idą w górę do ~3,5-4k, a auto w ogóle nie przyspiesza. Dopiero po chwili mozolnie się zbiera. Myślałem, ze to może wydech, który też mniej więcej w podobnym czasie zaczął wydawać dźwięk, jakby miał gdzieś jakąś dziurę, ale jak się dowiedziałem, najprawdopodobniej ślizga mi się sprzęgło... O potwierdzenie tej właśnie diagnozy chciałem Was prosić.

Z innych rzeczy.
Ciepło się zrobiło, czas zmienić gumy :)


Czasu trochę miałem, to sobie przez jakiś czas kremowałem Gala różnym środkami i nawet, za każdym kolejnym razem po takim zabiegu, daje radę z tego dwudziestodwuletniego lakieru wyciągnąć coś więcej, niż za poprzednim ;)

Moim aparatem niestety nie uchwycę efektu, ale zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie.

Z innych rzeczy poza myciem i zmianą opon, wziąłem się też za lusterka, które w sumie niedawno malowałem, ale przez Gala xracinga, stwierdziłem, że zrobię to ponownie. ;)
Takie były:

Takie są:

Jak dla mnie zmiana na duży plus. Bardzo mi się podobają. :D
_________________
Hej! Gość, obczaj mojego Białasa. :jerk: - Galanty: E33A od 1994 i EA5A od 12/2012 -

 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24335
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 28-03-2012, 22:07   

Lechfan napisał/a:
najprawdopodobniej ślizga mi się sprzęgło
najprawdopodobniej tak
dopiero po rozebraniu będzie widać czy jest już zużyte, czy może zaolejone, bo od tego też potrafi się ślizgać
 
 
Lechfan 
Mitsumaniak
P a w e ł


Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 403
Skąd: Wrocław/Kępno
Wysłany: 29-03-2012, 12:49   

hmmm, a jaka jest +/- żywotność sprzęgła w tym wypadku?
tzn. wiem, że zależy to od stylu jazdy (szefowa kumpla w Yarisie bodajże, kupionym w salonie 2-3 lata temu zdążyła wymienić sprzęgło już 3 razy, a zrobione ma ~40kkm), ale to moje ma już, z tego co się orientuję, prawie 190kkm...
W każdym razie napisałem maila do Japaneze z prośbą o wycenę kilku części oraz kpl. sprzęgła Daikin, także zobaczymy na co będzie mnie stać w tym miesiącu. : )
_________________
Hej! Gość, obczaj mojego Białasa. :jerk: - Galanty: E33A od 1994 i EA5A od 12/2012 -

 
 
 
_Slawek_ 
Mitsumaniak


Auto: E-DE3A, 5FNRL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 1870
Skąd: Lublin
Wysłany: 29-03-2012, 14:12   

Około 200tys. km? E32A '91 mamy od 2004r. - miał wtedy na liczniku 118tys. km i do dzisiaj sprzęgło jeszcze nie było wymieniane - aktualnie ma 222tys. km.
_________________
:king: Drużynowy Zwycięzca Mitsupiady Wawrzkowizna 2011

___________FTOstory________________Odyseja Seichan____
 
 
xcracing 
Mitsumaniak
Fan starszych Mitsu


Auto: Mazda 6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 417
Skąd: Wrocław
Wysłany: 29-03-2012, 15:32   

Lechfan napisał/a:
Jak dla mnie zmiana na duży plus. Bardzo mi się podobają.

Mi też :mrgreen:
Powiem Ci, że lakier na Twoim Galancie wygląda naprawdę świetnie, aż się nie chce wierzyć, że ma tyle lat.

A poza tym to gdzie spryskiwacze lamp zgubiłeś? :biggrin:
_________________
Galant E32A 1800 '92 - był
Galant EA5W 2500 V6 '97 - był
Galant E39A 2000 Dynamic4 '88 - był :(
Mazda 6 - jest
==HISTORIA MOJEGO BIAŁEGO E39A==

==FOTKI MOICH BYŁYCH GALANTÓW==
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.