Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Cari znowu strzela fochy... uszczelka pod glowica?[GDI]
Autor Wiadomość
Marilyn 
Forumowicz

Auto: Carisma 98' sedan :)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 84
Skąd: Szczecin
Wysłany: 18-03-2012, 10:05   

Podjade dzisiaj albo jutro do kumpla zeby jeszcze raz by zbadal kompresje, bo nei wiem czy sie nastawiac na wymiane samych uszczelniaczy zaroworowych czy juz konkretnie przywalic i silnik na gole bebechy rozbierac... Ma ktos moze jakie parametry powinny byc na zimnym silniku?
 
 
Bismarck 
Forumowicz

Auto: SdKfz 181
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 193
Skąd: Vorpommern-Stettin-Löcknitz
Wysłany: 18-03-2012, 15:07   

volve napisał/a:
Moim zdaniem ogólnie jak na takiego muła to jednak problemy z kompresią itp. Szczegolnie, że kolega mówi, iż oleju dość dużo bierze.


ale pytanie czy czesci potrzebne do wymiany lista moze byc długa :uszczelniacze,pierscienie
i.td plus naprawa nie przekroczy ceny kupienia i zamontowania innego sprawnego silnika z gwarancja rozruchowa?nie wspomne o czasie jaki bedzie potrzebny na naprawe

http://www.czescijaponskie.pl/pl/c/silniki/47

ja bym pod tym katem sie zastanowił,
 
 
Marilyn 
Forumowicz

Auto: Carisma 98' sedan :)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 84
Skąd: Szczecin
Wysłany: 18-03-2012, 18:18   

Wymiana silnika to juz naprawde ostatecznosc. A jesli juz bedzie wymiana to na pewno nie na GDI tylko 2.5V6. We wtorek podjade do kumpla na sprawdzenie kompresji, jesli sie poprawila (autko lepiej juz ciagnie po tym ceratecu), to pozostanie "tylko" wymiana uszczelniaczy zaworowych (prawdopodobnie) a jesli to nie pomoze to odkladanie srodkow na nowy silnik;)
 
 
volve 
Mitsumaniak


Auto: Colt CZC 1.5T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 47 razy
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 4047
Skąd: Szczecin
Wysłany: 18-03-2012, 18:58   

Marilyn napisał/a:
A jesli juz bedzie wymiana to na pewno nie na GDI tylko 2.5V6.


Przy takim swapie to już dużo pracy. Poza tym chyba łatwiej będzie pójść w stronę T4 z volvo, Carisma ma o wiele więcej wspolnego z volvo z tamtego okresu niz z Galantem. Zreszta tu masz temat:

http://forum.mitsumaniaki...t=71095&start=0

Marilyn napisał/a:
We wtorek podjade do kumpla na sprawdzenie kompresji, jesli sie poprawila (autko lepiej juz ciagnie po tym ceratecu), to pozostanie "tylko" wymiana uszczelniaczy zaworowych (prawdopodobnie)


Jak się z tym wyrobisz do 1 kwietnia, to wtedy na Kluczewie mozna zobaczyć, czy niektóre parametry dalej będą tak odbiegać w EvoScanie.
_________________
Mitsubishi Carisma 1.8 GDI Elegance ;)
 
 
 
Marilyn 
Forumowicz

Auto: Carisma 98' sedan :)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 84
Skąd: Szczecin
Wysłany: 18-03-2012, 19:43   

Zobaczymy Volve, narazie zalalem tego Cerateca i poprawa jest. Na jak dlugo i w ogole o ile %? nie wiem zobaczymy. Autko na pewno ciszej chodzi, lepiej sie zbiera, teraz tylko to pieprzone lozysko oporowe slychac. A w kluczewie na bank bede;)

[ Dodano: 19-03-2012, 16:21 ]
Dziekuje panowie za zainteresowanie. Po konsultacji z kolegami ktorzy zaoferowali pomoc przy naprawie Cari, stwierdzam ze pier...... ten samochod skoro mam wydac ponad 1700zl za same czesci, nie majac pewnosci ze bedzie lepiej (rozrzad, uszczelniacze zaworowe, hydropopychacze, uszczelka pod pokrywa zaworow, uszczelka pod glowice, pod kolektory itd., oraz pierscienie) nie majac pewnosci czy przypadkiem glowica nie jest walnieta albo zbyt duze luzy cylinder-tlok. Miejmy tylko nadzieje ze chociaz rok wytrzyma...

[ Dodano: 29-03-2012, 14:07 ]
Panowie! Znalazlem usterke... Cari mulila... bo spieprzony byl rozrzad! Nie dosc ze pasek za slabo napiety, to jeszcze zle ustawiony rozrzad (o pol zeba za wczesnie). Auto obecnie jest calkowicie rozgrzebane. Głowica wczoraj wrocila z planowania, zjechali tylko 0,06mm wiec bylo calkiem dobrze. Pierscienie w tym aucie faktycznie "nieistnialy" - przy zdejmowaniu lamaly sie, przy czyszczeniu rowkow nie wspominajac. Calkowicie zapieczone tez byly kanaliki olejowe w tlokach, czyli albo marny olej ja lalem (Valvoline 10W40 Maxlife) badz poprzedni wlasciciel (nie wiem jaki lal), a miska olejowa to totalny czarnuch byl! 3 h acetonem czyscilem i tak nie do konca doczyscilem. Wieczorem postaram sie wrzucic zdjecia co i jak wyglada :D Mam nadzieje ze ta "reanimacja" pomoze:)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.