Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
zakup Lancer'a 07-09
Autor Wiadomość
bastardus 
Nowy Forumowicz

Auto: Mazda 2.0 D
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 4
Skąd: Legnica
Wysłany: 19-03-2012, 09:12   

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

Mógłby ktoś jeszcze powiedzieć, co to znaczy "dobrze auto prześwietlić" od strony formalnej to sobie poradzę, a od technicznej? Przegląd w serwisie Mitsubishi? - pewnie jest drogi, ale jeśli daję jakąś gwarancję to może się szarpnę.
 
 
gzesiolek 
Forumowicz


Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2698
Skąd: Kraków
Wysłany: 19-03-2012, 09:25   

bastardus, ujme to tak... ja mialem takie male zaufanie do swoich mozliwosci "przeswietlania", ze posiadajac te 30tys PLN w kieszeni zdecydowalem sie koniec koncow na nowe auto z kredytem 50/50/24, czyli 50% od razu, a 50% rozlozone na 24raty...
Bo biorac kazde auto na dokladny przeglad to po 10tym stwierdzisz, ze juz wydales na te przeglady za duzo... ;) a przy odrobinie pecha nadal bedziesz szukac...
ot dobrze miec doswiadczenie w kupowaniu uzywek i znajomego machaniora ktory zna dana marke i model...
no i troche szczescia tez sie przyda... :mrgreen:

Niestety Lancer nie jest hyper popularny a na dodatek, dopiero teraz osiaga "pelnoletnosc" w znaczeniu przebiegu... czyli coraz wiecej jest aut ktore maja ponad 100tys km zrobione...
wiec dopiero teraz zaczna wychodzic prawdziwe bolaczki tego auta przy zakupie z drugiej reki...
Na pewno slabym elementem auta jest lakier... i po nim powinno byc widac: 1. przebieg (tzn. po 120tys bedzie wyraznie bardziej zrysowany niz po 60tys), 2. naprawy lakiernicze (brak mikrorysek na elemencie jednym, gdy na innych jest)
Wg mnie wczesniej czy pozniej ten lakier moze obrocic sie przeciw wlascicielowi a zostac sojusznikiem rudej... jak ktos nie naprawia ubytkow/rys/odpryskow na biezaco to moze pozniej rdzewiec...
_________________
Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015


 
 
 
RalfPi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 3185
Skąd: Szczecin
Wysłany: 19-03-2012, 10:25   

Myślę, że z "salonówką" jest mniej zabawy - kupujesz, lejesz "wachę", co 20kkm kupujesz olej i filtr i jedziesz na przegląd (ew. klocki), jak coś nie gra- masz gwarancję.
Kupujesz używkę -( kumpel ostatnio kupił sobie BMV 530 Diesel - chyba z 2002 za coś koło 30 kapci i około 20 dorzucił, żeby wszystko grało) - i masz z tym kupę zabawy. Może się zdarzyć, że z furką jest faktycznie coś "nie halo". Pomijam całą zabawę podczas wybierania samochodu - jeżdżenie po komisach, przeglądy.
Nie chciałem się w to bawić - już lepiej było mi kupić nówkę w gazie i już.
Z drugiej strony jeżeli źródło, u którego nabywasz samochód jest zaufane (znajomy, przyjaciel, rodzina - tylko nie znajomy, znajomego...), to wtedy sam bym się zastanowił.
else - uderzaj do salonu kupuj nówkę w kredycie 50/50 czy coś podobnego i przez kolejne 10 lat ciesz się spokojem ze swoim samochodem - Ty lejesz paliwo, wymieniasz olej, jeździsz bądź nie po wertepach 120 na godzinę, kręcisz bączki, zajeżdżasz silnik jadąc 30 min przy 6'000 rpm.
Takie jest moje zdanie - kiedyś mogłem kupić Yarisa w Dieslu 5 letniego (z przebiegiem 150kkm) za 25 kafli... Całe szczęście odpuściłem temat.
Wszystkie osoby, które znam chwalą sobie nówki, Ci co mają używki natomiast nie są do końca zadowoleni.
Pozdrowienia i udanych decyzji!

PS A jak jeszcze wybierałem furę to chciałem ew. Focusa chyba 1.8 Diesel (TDci) - jak koleś z komisu wsiadł do furki wyjechał ze śniegu.. a po dosłownie 2 min od włączenia silnika rozpędził się z nogą w podłodze do 100 km/h, żeby mi pokazać jak to diesel idzie... to sobie odpuściłem temat - pomijam fakt, że na warsztacie wyszło, że samochód ma jakieś dziwne spawy i był jeszcze cały malowany w szopie :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.