Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

swistak81 · Wysłany: 29-12-2006, 12:59

a czy w colcie 1.3 CAO da sie wymienic tylko pompe wody (bez ruszania paska) ?
bo wlasnie wymienilem pasek/rolka/uszczelniacze .... :/

wojmi1 · Wysłany: 29-12-2006, 16:41

e-gen, jestem podobnego zdania -- bo na zapas to mozna caly silnik wymienic a pompe zawsze wymienisz bez problemu a czy wymieniac tez wtedy pasek i napinacz --- ja bym wymienil sam pasek rzozrzadu - maly koszt a robocizna ta sama i tak przy wymianie pompy trzeba go sciagnac

[ Dodano: 29-12-2006, 16:42 ]
oczywiscie nie na chinszczyzne mitsuboshi ale to kwestja gustu

Hugo · Wysłany: 29-12-2006, 19:12

Bastek · Wysłany: 29-12-2006, 23:19

właśnie co do łożyska alternatora, to chyba mam za mocno naciągnięty pasek, bo gościu wymieniał paski i chyba zle jest naciągnięty, więc pytanie, jak najszybciej wyregulować naciąg paska alternatora?:)
dzięki i pozdr
ps. ja też uważam ,że jak się dba o układ chłodzenia to pompa śmiga długo bez problemów

saphire · Wysłany: 30-12-2006, 12:27

Ja w Corsie co każdą robotę rozrządu wymieniałem też pompę - 150 złociszy a spokój na 60tys był. Kumpel ostatnio woła mnie do auta (Megana) i mówi słuchaj - piszczało jakby spod paska lub rolki no to ja mu na to wal do mechaniora niech to rozbierze obada ale imho pasek i rolka do wymiany. No i się okazało że poprzedni właściciel oszczędzał i robił sam rozrząd bez pompy no i on musiał teraz zmienić pasek, rolkę i pompę bo to pompa piszczała i dogorywała tak że nie dość że przy kupnie wymienił rozrząd to i w rok później robił go ponownie tyle że także juz z pompą. Po prostu nie opłaca się nie zrobić rozrządu i pompy naraz przynajmniej z wymianą pompy co drugi rozrząd.

zdzislavo · Wysłany: 30-12-2006, 13:47

Odebralem colta z warsztatu wymienili Pasek,rolke napinacza,pompe wody,uszczelke pod klawiatura,filtr paliwa(130zl)filtr powietrza i ogolnie przejrzeli cale auto za czesci dalem 750zl a za robocizne 250 czyli calosc rowny 1000zl.Ale pocieszyli mnie chociarz ze mam auto w bdb stanie.

e-gen · Wysłany: 30-12-2006, 18:41

o boszzze..

bartek_nkm · Wysłany: 30-12-2006, 19:25

Troche przepłaciłeś... :roll:

Kokos · Wysłany: 30-12-2006, 19:33

ale drogo w tym Sieradzu :shock:

wojmi1 · Wysłany: 31-12-2006, 00:45

zdzislavo, rozrzutny to ty jestes..... he he
Troche ci sie proporcje pomieszaly rozrzad 100 filtery 150 uszczelka 20 + no tapompa ok100
+ robocizna 250 + koszt zaopatrzenia 1000-250-370=380 moze 300
a co ci tam wlozyli moze JC/jeipsi car/ nie obrazajac Jepsi
moze by to jakis warsztatowiec policzyl wg mnie ok 300 nadplaty--- ale se ulzylem grzebe sie w lancerze bez zwyciestwa

Bartek · Wysłany: 31-12-2006, 11:21

UUUU nie mało zapłaciłeś i...... nie widzę, żebyś napisał, że wymienili uszczelniacze na wale i wałku rozrządu...... za 15-20 000 km powtórzysz operację, tym razem bez pomy wody..........

zdzislavo · Wysłany: 01-01-2007, 18:19

uszczelniacze na wale i wałku rozrządu zostaly wymienione tylko zapomnialem napisac ale chyba trzeba bedzie jeszcze raz odwiedzic mechanika bo cos zaczyna buczec od okolo 80 kmh podejrzewam ze to moga byc lozyska na przedniej osi

[ Dodano: 01-01-2007, 18:23 ]
dodam jeszce ze za to 1000zl wymieniony byl jeszcze olej i cos tam czyscili przy chamolcach jutro przejrze na jakich czesciach robione bylo auto i napisze

Krzyzak · Wysłany: 02-01-2007, 20:53

bear007 · Wysłany: 03-01-2007, 08:48

a ja pierwsze slysze-i jestem pewny ze nie tylko ja- że przy wymianie paska rozrzadu zmienia sie pompe wody :!:

mam przejechane 160tkm i 12letnie auto--i niby mam wymienic pompe?? nic nie leje nic nie huczy :!:

jedyne co mam do wymiany to uszczelka pod glowica bo delikatnie sie poci po silniku...
mysle ze gro osob nie ma pojecia o wymianie pompy i jezdza po 300tkm i nic :!:

Krzyzak · Wysłany: 03-01-2007, 09:34

rozrzad w Galancie robilem przy 190 tkm, pompa wody zostala - organoleptycznie wydawala sie OK - tyle, ze wysrala sie po 15 tkm, kiedy bylem w Pradze (tej czeskiej) o 3 w nocy - z wyjacym lozyskiem pompy ledwo dojechalem do W-wy (1000 km), gdzie musialem kolejny raz zdejmowac rozrzad...