Zdarte klocki po 12tys ?!?! |
Autor |
Wiadomość |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 05-04-2012, 09:53
|
|
|
Tarcza siedzi na piaście - dociska ją koło / felga.
Dodatkowo trochę pozycjonuje tarczę jarzmo hamulca ale tylko troszeczkę bo wiadomo że jest to elementy ruchomy z prowadnicą klocka. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 05-04-2012, 13:12
|
|
|
2 h temu byłem oddać Lancera na 2 przegląd - jeżdzę w miarę.. mądrze (hamowanie silnikiem + delikatne używanie hebla, a czasami tyle ile fabryka pozwala ) i Pan mechanik powiedział, że jeszcze do następnego przeglądu na luzie wytrzymają (czyli do 60kkm) Także wszystko gra.
[ Dodano: 05-04-2012, 15:45 ]
No i okazało się, że przedni klocek o coś tam ociera (co przy dużym skręcie powoduje chrobocenie) ale i tak przednie, a może i tylne będą do wymiany przy 60'000 bądź przy 80kkm.
Pozdrowienia. |
|
|
|
 |
Beny_s
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 96 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-04-2012, 22:52
|
|
|
Student napisał/a: | Tarcza siedzi na piaście - dociska ją koło / felga.
|
OK, jak w takim razie zmierzyć bicie tarczy - felga zdecydowanie będzie przeszkadzać, skoro podczas mierzenie może się gibać? A może dokręcić samą tarczę bez felgi na czas pomiaru. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-04-2012, 23:18
|
|
|
Beny_s napisał/a: | A może dokręcić samą tarczę bez felgi na czas pomiaru. |
Jak nakrętki złapią to czemu nie |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-04-2012, 09:04
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Beny_s napisał/a: | A może dokręcić samą tarczę bez felgi na czas pomiaru. |
Jak nakrętki złapią to czemu nie |
Oczywiście, że trzeba dokręcić tarczę na czas pomiaru, jak nie złapie sama nakrętka to trzeba zaopatrzyć się w sporo podkładek. |
|
|
|
 |
tommy4u
Mitsumaniak Yes We Can

Auto: Mitsubishi Lancer Sportback1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 58 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 03-04-2013, 10:28
|
|
|
U mnie na drugim przeglądzie ( 30 tys km) mam zużycie przód 60% tył 40 % także 45-50 tys. km powinienem dociągnąć. I z tego co zauważyłem w całym temacie, jest to średni przebieg przy którym wymieniacieklocki w swoich Misiaczkach. |
_________________ Tommy.
Mój Mitsu ma jeden minus...na akumulatorze |
|
|
|
 |
bastek
Mitsumaniak kaktusiarz
Auto: Superb,SpaceStar,LS400,SC430,J
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 5468 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 03-04-2013, 17:18
|
|
|
byłem na przeglądzie-135.000, klocki orginalne, do nast. przeglądu pojeżdżą jeszcze... |
_________________ pozdr,
bastek
auta: nissan almera 2000-2013, Nissan Micra 2012-2029 Mitsubishi lancer 2009-2016 Toyota avensis 2015-2018 Cb125f 2016- 2020, Mitsubishi space star 2018-, Lexus LS400 2018-, Superb 2019-, Junak m12 2020-, Lexus sc430 2021- |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-04-2013, 18:47
|
|
|
bastek, tyle że ty masz 1.5 to i mniej mają roboty, ale podejrzewam, że u mnie tez do 100kkm spokojnie dociągną. Widocznie inna szkoła. |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
gelerth
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2012 Posty: 14 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 04-04-2013, 11:39
|
|
|
Ja jestem dzisiaj po przeglądzie, przebieg nieco ponad 53000 km, klocki ciągle te same od nowości i do następnego przeglądu wytrzymają. Kwestia zużycia klocków chyba głównie zależy od stylu jeżdżenia oraz gdzie się jeździ (zresztą ktoś już o tym pisał). Ja jestem raczej spokojnym kierowcą, hamulca używam rzadko, staram się hamować silnikiem i przewidywać sytuację na drodze, więc to wszystko ma wpływ na żużycie |
|
|
|
 |
|