Pie***ne Myjnie:( |
Autor |
Wiadomość |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 30-12-2006, 18:18
|
|
|
rus_one napisał/a: | A różni się tym że na ręcznej myjni auto zostanie opłukane, potem umyte gąbką lub szczotką,
znów opłukane, wysuszone lub powycierane i ewentualnie nawoskowane. Przynajmniej tak powinno to wyglądać.
|
i sadzisz ze szczotka mniej niszczy bezbarwny lakier, a na takiej recznej myje sie sama woda bez chemii, szamponu itp. |
|
|
|
 |
bartek_nkm [Usunięty]
|
Wysłany: 30-12-2006, 18:18
|
|
|
No dobra, przynajmniej nie tam gdzie ja tankuję Duże firmowe pewnie dają. |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30-12-2006, 18:20
|
|
|
przecież za taką usługę MUSI być jakieś potwierdzenie. Wiele osób ma auto na frirme, i specjalnie bierze faktury za mycie.
to tak jakby w banku wpłacić 1000 pln i nie zarządać potwierdzenia wpłaty na konto... |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
bartek_nkm [Usunięty]
|
Wysłany: 30-12-2006, 18:25
|
|
|
U mnie zazwyczaj nie dajemy klientowi żadnego dowodu zakupu, ale jeśli poprosi to dostanie. Z gwarancją nie ma probemu bo zawsze zapisuje co i komu było robione. |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30-12-2006, 18:30
|
|
|
no może u Was, ale jest cała masa takich, co tylko przekroczysz próg zakładu/punktu obsługowego i już sie do Ciebie nie przyznaje, że coś u niego robiłeś/kupowałeś |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
krysstek
Mitsumaniak

Auto: Colt Z30 1,3 Inform '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 131 Skąd: LU
|
Wysłany: 30-12-2006, 19:34
|
|
|
Nie wiem, jak w innych miastach, ale w LBN myjnie ręczne-przynajmniej te znane mi- dają kartę stałego klienta typu "9 razy płacić a 10 mycie za free". Na karcie odnotowana jest np. marka i nr rej. pojazdu, data usługi i w razie czego nikt się nie wymiga. |
_________________
 |
|
|
|
 |
SebaD [Usunięty]
|
Wysłany: 30-12-2006, 19:58
|
|
|
bartek_nkm napisał/a: | Sęk w tym, że nie wszędzie można. Mandat 100zł to śrenio 5 dobrych myć w myjni. |
Jaki mandat?? Ja myję autko przed blokiem i nigdy (tfu,tfu) nie dostałem żadnego mandatu... nawet nie wiem, że za coś takiego można mandat dostać
SebaD |
Ostatnio zmieniony przez SebaD 30-12-2006, 20:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
rus_one
Mitsumaniak

Auto: Colt(sold) MSR 1,8 94r sold
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Gru 2006 Posty: 728 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 30-12-2006, 20:00
|
|
|
@arturro
Nie bądź już taki dokładny...
Oczywiście że przy myciu ręcznym musi być urzyty odpowiedni szampon.
A jak komuś przeszkadza że widać ślady po szczotkach to niech myje ręcznie...
A ślady po szczotkach widać dopiero po paru latach na czarnym lakierze, na srebrnym jeszcze dużo później!
Poza tym jak ktoś myje sobie sam pod garażem starą miotłą, a potem ma pretensje do myjni to ręce opadają...
A znam takich... |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 30-12-2006, 21:06
|
|
|
tez dziś byłem na myjni, zapłaciłem w kasie, a paragon dałem gościowi w myjni jako dowód zapłaty(100m dalej), następnym razem pokażę i zabiorę.
a w myjni odpadła mi listewka z błotnika, i musiałem się 2km wracać, dobrze że znajomi powiedzieli. |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
|
|
|
 |
pavloprod [Usunięty]
|
Wysłany: 30-12-2006, 22:18
|
|
|
Szczerze radze.Najlepsze są myjnie bezdotykowe tzn. takie gdzie myje sie z pistoletu woda(plynem) pod cisnieniem.
Myjnie np na stacjach paliw duzych korporacji sa dobra ale nie za czesto i rysy jakie czasem na takich stacjach powstaja pochodza nie od szczotek tylko jak juz od piachy jaki osiadl na naszym misiu.Szczota wycierajac piach,bloto powoduje rysy i tu pnajwieksza przewaga myjni bezdotykowych.
Plusem Duzych myjni ze szczotami jest to ze dbaja i pilnuja o jakosc jak cos nie tak trzeba i to powiedziec i myjnia taka jest ubezpieczona od takich zniszczen na autach.
Ps. mi nie raz sie zdarzylo ze bawilem sie misiem w rallycross i caly w blocie na myjnie nie domyla mi oczywiscie powiedzialem pokazalem i dali kolejne (do)mycie gratis. |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
Wysłany: 30-12-2006, 22:20
|
|
|
Co do myjni:
Byla to myjnia za salonem Opla i Saaba na Sobieskiego--omijajcie to miejsce...
Co do misia juz mi lepiej wypolerowalem go na wysoki polysk lekko zakamuflowalem zadrapania moze nic mi sie nie wda a napewno kiedys to polakieruje wraz z reszta
Dla poprawy humoru wysprzatalem misia na blysk w srodku i zrobilem wkurzajace mnie wylaczniki na drzwiach (te od lampki) i jest fajnie...
A i podpadlem Tesciom bo jak zobaczylem ze na mojego swierzutenko wypieszczonego misia wlazl kot to zbluzgalem go i powiedzialem tesciom ze go obedre ze skory bo mnie na lakier co pare tygodni nie stac (podrapal mi maske w rogu siersciuch pie***) |
_________________ http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23 |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 30-12-2006, 22:20
|
|
|
rus_one napisał/a: | @arturro
Nie bądź już taki dokładny...
Oczywiście że przy myciu ręcznym musi być urzyty odpowiedni szampon.
A jak komuś przeszkadza że widać ślady po szczotkach to niech myje ręcznie...
A ślady po szczotkach widać dopiero po paru latach na czarnym lakierze, na srebrnym jeszcze dużo później!
Poza tym jak ktoś myje sobie sam pod garażem starą miotłą, a potem ma pretensje do myjni to ręce opadają...
A znam takich... |
nie jestem taki dokladny
jak ktos chce miec slady na lakierze lub urwane lusterko to jezdzi na automat ze szczotkami (kiedys w galu urwalo mi tablice z przodu).
ale pisanie ze bezdotykowa z chemia niszczy lakier ale reczna z szamponem (tez chemia bo nie rosnie w lesie) juz nie, jest troche na wyrost.
sam dokladnie zdaje sobie sprawe ze kazda ingerencja w lakier srodkami chemicznymi ma na niego wplyw (min. dlatego swoja cari myje tylko woda) ale troche przesadzasz z ta utrata polysku po 10 myciach.
zreszta deszcz i ptasia kupa moze byc bardziej toksyczna niz chemia z myjni. |
|
|
|
 |
rus_one
Mitsumaniak

Auto: Colt(sold) MSR 1,8 94r sold
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Gru 2006 Posty: 728 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 30-12-2006, 23:22
|
|
|
Nie chcę się niepotrzebnie kłócić.
Chciałbym kiedyś obejrzeć auto umyte bezdotykowo, bo nie wierzę że da się domyć auto bez dotykania go.
Ja jednak raczej bym z tego nie korzystał. Wolę parę rysek niż zniszczony chemicznie lakier...
Co do pozrywanych lusterek- na ok 50 000 myć zdarzyło mi się dwa razy, z tego raz przez moją nieuwagę niestety.
Odpadające tablice- normalka. Ludzie przykręcają g....e plastikowe podkładki pod tablice i wkładają w nie tablice bez przykręcania, a potem się dziwią że gubią tablice.
Jak mówisz że i to i to jest chemia, to poproś na myjni żeby dali ci trochę tego szamponu do mycia bezdotykowego i polej sobie na ręce. Zobaczysz co się stanie...
A ręcznych myć robię 5- 10 dziennie i skórę na rękach jeszcze mam (rękawiczek nie używam)
Może przesadziłem z tymi 10ma myciami. Fakt. Tylko że widziałem na własne oczy jak uszczelki w drzwiach przeszły w stan półpłynny po popryskaniu czymś co "zmywa wszystko"
Co do ptasiej kupy- masz całkowitą rację! Potrafi zeżreć lakier do gołej blachy! |
|
|
|
 |
Bastek [Usunięty]
|
Wysłany: 30-12-2006, 23:46
|
|
|
Mi na pewnej firmowej-zielonej stacji urwało w aucie służbowym lusterko lewe, oraz lewe tylne drzwi zostały wgniecione! Najśmieszniejsze , że auti i tak dalej było brudne, szok.
Używam tylko ręcznych myjni. |
|
|
|
 |
rus_one
Mitsumaniak

Auto: Colt(sold) MSR 1,8 94r sold
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Gru 2006 Posty: 728 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 31-12-2006, 10:08
|
|
|
I prawidłowo! Takich myjni jak ta na której robię jest tylko kilka.
U nas auto jest szykowane do mycia na automacie podobnie jak do mycia bezdotykowego i gwarantuję że wyjedzie czyste, a nie "umyte"
A jak ktoś nie jest przekonany to zostaje jeszcze mycie ręczne... |
|
|
|
 |
|