Galant 6A12 2.0 V6 problemy z obrotami |
Autor |
Wiadomość |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 22-04-2012, 23:06 Galant 6A12 2.0 V6 problemy z obrotami
|
|
|
Witam moj gal 2.0 V6 osttanio cos dziwnie sie zachowuje... odpalam rano auto odpali i odrazu obroty spadaja i gasnie... nie wiem czy to przepływomierz ?? jak sie nagrzeje to chodzi ale obroty ma niskie 300/400 moze i nawet mniej. Jak odłacze przepływke na odpalonym silniku to albo gasnie całkiem albo chodzi. Zostawiłem na noc odłaczony przepływomierz rano przed odpaleniem podłaczyłem odpaliłem auto i było git przez 4 dni jakos dzis znowu sie to stało Widze ze przepływomierze na allegro sa ale z róznymi nr czy to jeden ciul jaki kupie ?? czy to napewno bedzie przepływomierz ? Podłaczyłem auto pod kompa ale niestety nie mogłem sie połaczyc i nie wiem jakie błedy sa. Pozdrawiam all |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 22-04-2012, 23:23
|
|
|
silniczek krokowy ci padł |
|
|
|
 |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 22-04-2012, 23:35
|
|
|
Hmmm silniczek krokowy powiadasz ?? to czemu jak odłacze przepływke to czasami pomaga ?? Ciekawe ile kosztuje silniczek krokowy... to moze tez przez silniczek krokowy czasami jak dojezdzałem do skrzyzowania wciskałem sprzegło i auto gasnie czasami... ale tylko na LPG. BYłem u kolesia co zakładał mi gaz juz z 5 razy chyba i on nie wie co jest nie tak heee... |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 23-04-2012, 20:34
|
|
|
wykręć silniczek krokowy i sprawdz na cewkach czy nie ma przerwy (w moim starym padła jedna cewka )
kiler napisał/a: | to moze tez przez silniczek krokowy czasami jak dojezdzałem do skrzyzowania wciskałem sprzegło i auto gasnie czasami |
tak
ja tak miałem w moim jak dojeżdżałem do skrzyżowania to gal mi gasł ... jak włączałem klimę to też gasł ... wadliwy okazał się krokowiec ...
ja miałem tak dobrze że na szybko sobie wykręciłem krokowca z Colta CJO mojej Mamy i wsadziłem do Gala ... chyba nie muszę pisać że Gal nagle ożył |
|
|
|
 |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 25-04-2012, 17:20
|
|
|
Wczoraj znowu zgasł mi i znowu miał pozniej dziwne obroty... odłacyzłem przepływke na noc rano odpaliłem i dupa nie pomogło jak zawsze. Tu nagrałem jak rano mi odpalał nie było w ogole ssania http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be dzis byłem w Japomoto pytac o silniczek krokowy 1650 zł !!!!! MASAKRA !!!!!!! |
|
|
|
 |
k@rol
Mitsumaniak 02605/KMM

Auto: Mazda 3 2.0Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 839 Skąd: Bedzin
|
Wysłany: 25-04-2012, 19:36
|
|
|
poszukaj używki na allegro, najlepiej patrz na całe przepustnice (zazwyczaj sam silniczek kosztował ok 250zł a przepustnica z silniczkiem 100-120zł) nie koniecznie z E54A może być z EA.. byle by silniczek był taki sam, ja tak kupiłem przepustnicę z 2,5 V6 z silniczkiem za 100zł i śmiga |
_________________ Były
BMW e30 1.6 1990
Mitsubishi Galant E54A 2.0 v6 1993
VW Lupo 1.0 1998 (Żony)
Toyota Paseo 1.5 1996
Obecnie
Mazda 3 Top Sport 2.0 2003
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=85538
Colt CZ3 1.3 2007
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=86943
 |
|
|
|
 |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 25-04-2012, 21:15
|
|
|
No własnie widziałem ze wiecej jest przepustnic z silniczkami... jutro bede zamawiał. Mam nadzieje ze to bedzie to. Wole byc w plecy 100zł niz 1650 zł. A co byscie obstawiali jeszcze jak to nie bedzie to ? czujnik temp ? Przepływke ?? dzis odłaczyłem silniczek krokowy i jezdze bez niego... zobaczymy jak bedzie sie jutro zachowywał podczas jazdy. |
|
|
|
 |
szpala85
Mitsumaniak
Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 2156 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 25-04-2012, 22:47
|
|
|
kiler, nic to ci nie da że odłączysz krokowca .... jak masz możliwość może ktoś znajomy ma miśka z tego okresu , to przełożył byś krokowca na chwilkę i sprawdził co się dzieje ....
ale na 99% masz padnięty silniczek krokowy , chyba każdy właściciel E54A już to przechodził więc i nadeszła twoja kolej
ja np. kupiłem sobie krokowca od Colta CJ0 i przełożyłem same cewki ... śmiga do dziś |
|
|
|
 |
kiler
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Maj 2011 Posty: 25 Skąd: Piła
|
Wysłany: 26-04-2012, 13:45
|
|
|
Niestety u mnie w miescie jezdza tylko dwa takie galanty moj i kogos tam jeszcze ale w dizlu jak dobrze widziałem... no nic zamowi krokowca i zobaczymy oby to było to. Dzieki wielkie dam znac jak wymienie POZDRO !!!
[ Dodano: 06-12-2012, 08:22 ]
Zamowiłem przepustnice z krokowcem.... wymieniłem odpalam i dupa !! to samo. ROzkreciłem Swoj stry krokowiec przeczysciłem i miałem spokojna jakis czas no ale znowu to samo.... rano odpalam i gasnie jak przytrzymam go troche na obrotach to po jakis 20-30 sek załapuje i powoli zaczyna łapac obroty. Wymieniłem wczoraj czujnik temp myslałem ze moze to bedzie powodem no ale dupa 40 zł poszło na marne. Dalej uwazacie to to tylko wina krokowca ? mam dwa i na kazdym jest tak samo chyba ze koles sprzedał mi uszkodzony tez juz Auto chciałem podpiac pod kompa ale nie moge sie połaczyc słyszałem ze tylko w serwisie dadza rade to prawda ?? |
|
|
|
 |
|