Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA0 97-03] Galant 2.5 V6 1997 Słupno
Autor Wiadomość
fj_mike 
Mitsumaniak


Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 6516
Skąd: Gdynia/Aagotnes
Wysłany: 29-04-2012, 17:06   

zichu napisał/a:
swoja drogą śmieszy mnie jak ktoś do 15to letniego samochodu podchodzi z miernikiem lakieru.

Dlaczego?
_________________
Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike

Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły
by Owczar

 
 
 
 
zichu 
Mitsumaniak
Green Hornet


Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sty 2011
Posty: 268
Skąd: Racibórz/Płock
Wysłany: 29-04-2012, 17:45   

fj_mike, ponieważ nie oczekuję raczej ze taki samochod nie jest malowany. jesli ktos mierzy farbę np na slupkach albo od wewnątrz bagaznika czy pasie przednim to ok. ale od zewnątrz? 99% samochodów w tym wielku sa albo poobdzierane albo juz malowane. nie mówie ze nie można znaleść auta idealnego ale bądźmy szczerzy-ile takich jest?
 
 
 
fj_mike 
Mitsumaniak


Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 6516
Skąd: Gdynia/Aagotnes
Wysłany: 29-04-2012, 18:12   

zichu, jak ktoś podchodzi normalnie do tematu "sprawdzania" powłoki lakierniczej to nie widzę problemu. Ludzie są różni, wielu dopisze sobie własną historię do pomalowanego nadkola.
_________________
Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike

Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły
by Owczar

 
 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 29-04-2012, 18:21   

fj_mike napisał/a:
zichu, jak ktoś podchodzi normalnie do tematu "sprawdzania" powłoki lakierniczej to nie widzę problemu. Ludzie są różni, wielu dopisze sobie własną historię do pomalowanego nadkola.

Mierniki też są do luftu - przynajmniej te w które wyposażeni są "świagry" :mrgreen: , ale kilogramy szpachli wyłapią, a to może juz uchronić kogoś przed spękanym lub matowiejącym lakierze po krótkim czasie.
Nie ma co zapominać, że sporo samochodów wystawiana jest do handlu jak jeszcze lakier dobrze nie przyschnie :biggrin:
 
 
zichu 
Mitsumaniak
Green Hornet


Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sty 2011
Posty: 268
Skąd: Racibórz/Płock
Wysłany: 29-04-2012, 18:27   

fj_mike napisał/a:
wielu dopisze sobie własną historię do pomalowanego nadkola.

własnie o to mi chodziło. po za tym tak jak już pisałem niekiedy nawet cały pomalowany przód nie świadczy o poważnej kolizji. pomalowane drzwi moga byc z powodu przytarcia o słupek. zderzaki wiadomo od otarć. maska z kamieni. klapa bagaznika...najdziwniejszy powód jaki mi przychodzi do głowy to taki jak mój kumpel kiedys sobie zalatwił klapę otwierając ja mocno(szybko) w zbyt nikim garazu.gorzej jak sa malowane słupki albo dach czy elementy niewidoczne od zewnątz.
Ja mam takie zdanie, ze jak jest pomalowane dobrze to jest ok. gorzej jak jest odwalona fuszerka...

[ Dodano: 29-04-2012, 18:30 ]
mkm napisał/a:
ale kilogramy szpachli wyłapią,
to też racja. ja to jestem zdania ze jak cos jest do szpachlowania to lepiej wymienic caly element i ewentualnie pomalować
 
 
 
fj_mike 
Mitsumaniak


Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 6516
Skąd: Gdynia/Aagotnes
Wysłany: 29-04-2012, 18:49   

zichu napisał/a:
własnie o to mi chodziło.

Być może, ale napisałeś:
zichu napisał/a:
śmieszy mnie jak ktoś do 15to letniego samochodu podchodzi z miernikiem lakieru.


EOT
_________________
Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike

Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły
by Owczar

 
 
 
 
zichu 
Mitsumaniak
Green Hornet


Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sty 2011
Posty: 268
Skąd: Racibórz/Płock
Wysłany: 29-04-2012, 18:52   

no ok źle sie wyrazilem:) po za tym wiekszośc ludzi itak mierzy samochod tylko z zewnatrz.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.