Przerywanie na niskich obrotach |
Autor |
Wiadomość |
mateusz8230
Forumowicz
Auto: MitsubishiCarisma 1998.1.8GDi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 12 Kwi 2012 Posty: 344 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 09-05-2012, 16:04
|
|
|
dodam ze mam to samo,po wielu próbach regulacjach,poszarpuje tak samo...rece mi opadają już |
|
|
|
 |
Sxizo
Mitsumaniak

Auto: Turboutek
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 324 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-05-2012, 23:08
|
|
|
Problem z odpalaniem rozwiązany. Winnym było zabezpieczenie,które wyłączało zapłon, kabelki były zjarane. Cari znów śmiga jak szalona. |
_________________
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: NX300h
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 23-05-2012, 23:34
|
|
|
Już kilka takich zabezpieczeń badziewnie zamontowanych odłączyłem. Przeważnie przerywają one obwody załączane przez stacyjkę, często są to grube przewody a przewody w tych pseudo zabezpieczeniach są o przekroju kilka razy mniejszym od tych w przerywanym obwodzie. Takie podłączenie może spowodować pożar instalacji a często jest to montowane poprzez autoryzowane serwisy w nowych autach. |
|
|
|
 |
Sxizo
Mitsumaniak

Auto: Turboutek
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 324 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-05-2012, 23:44
|
|
|
No kabelki cieniutkie, jutro zapodam foty co z nich zostało. |
_________________
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: NX300h
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 24-05-2012, 07:20
|
|
|
Takie zabezpieczenia to dobra sprawa, tylko trzeba to z głową montować. Znajomemu spaliła się Astra 2 w dieslu, podobno przed zdarzeniem alarm świrował, kilka razy włączał się bez powodu aż w końcu sąsiad zawołał znajomego do pożaru. Stało się to z dwa miesiące po kupnie, więc czasem lepiej dokładnie przejrzeć takie nowo nabyte auto. |
|
|
|
 |
|