 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CY3A 1.8] "drganie" pedału hamulca |
Autor |
Wiadomość |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 21-06-2012, 20:07
|
|
|
RYBOSTWOR napisał/a: |
A czym się różni toczenie od szlifowania? |
No zasadnicza! Zupełnie inna obróbka.
RYBOSTWOR napisał/a: | I tak te miejsca o mniejszych przekrojach będą nagrzewały się szybciej i szybciej stygły, a miejsca o większych przekrojach będą wolniej się nagrzewały i wolniej stygły i wiesz do czego to doprowadzi? |
A z jaką dokładnością są robione odlewy? Na pewno nie co do dziesiątych części mm, a tyle wystarczy do tego, żeby odczuwać bicie tarczy. Więc przy toczeniu tarcz to czy z jednej strony zbierzesz 0,05 zamiast 0,1mm nie ma znaczenia takiego jak Ci się wydaje. Po prostu fabrycznie te "2 polówki" nie są robione aż z taką dokładnością wewnątrz.
RYBOSTWOR napisał/a: | A do powstania naprężeń termicznych i ponownego pokrzywienia (pofalowania) tarcz. |
Mnie wystarczało na około 15 tysięcy takie toczenia za 80zł (wtedy po deszczu wyprzedziłem parę aut z kilkoma hamowaniami pod kolei i od razu poczułem wibracje na kierownicy), a potem jak już miałem je wymieniać to je mocno przegrzałem (chyba im pomogło bo pierwsze zmniejszyło się bicie, a potem ustąpiło) i do dzisiaj działają. |
|
|
|
 |
|
|