 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Komputer Pokładowy |
Autor |
Wiadomość |
i_Lolek
Mitsumaniak

Auto: Galant E33a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 214 Skąd: Radom
|
Wysłany: 27-05-2012, 10:51 Komputer Pokładowy
|
|
|
jesienią zanim padły mi szczotki w alternatorze, miałem nieprzyjemną przygodę.
silnik zgasł mi podczas jazdy.
próbowałem go odpalić, ale nie dał rady. po przekręceniu kluczyka o dwie pozycje do pozycji "ON", słyszałem jakieś pykanie (jakby przekaźnika). głos dochodził ze schowka po prawej stronie (ten duży, przed kolanami pasażera).
teść mnie zaholował do domu, ale przed domem wrzuciłem 3ci bieg i silnik odpalił.
trudno zdiagnozować usterkę, która się pojawiła i zniknęła.
po dojechaniu do domu, zauważyłem że miałem luźną klemę na akumulatorze.
do dziś nie wiem co mogło być tego przyczyną.
szczotki w alternatorze już wymieniłem. ale to raczej nie mogło to mieć wpływu na to zdarzenie. bo jak mi padły szczotki, to silnik chodził, tyle że akumulator sie szybko rozładował. po naładowaniu znowu odpalił i chodził.
klemę dokręciłem.
pozostaje jeszcze komputer. może kondensatory już sie zestarzały ?
dlatego postanowiłem je wymienić. po 23ech latach, to chyba najwyższy czas.
mam taki oto komputer od Galanta, ale nie wiem od jakiego jest on silnika.
1. czy mógłby ktoś to określić ?
2. jak dużo roboty jest, żeby się dokopać do komputera ? (czy da się to zrobić na drodze podczas podróży, jakie narzędzia są do tego potrzebne)
3. gdzie on się znajduje ?
4. na co trzeba uważać, przy dobieraniu się do tego miejsca ?
5. jakiej firmy kondensatory kupić na wymianę i gdzie ?
6. jakieś inne sugestie, co mogło być przyczyną zgaśnięcia silnika podczas jazdy ?
fotki komputera:
   
 |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-05-2012, 11:03
|
|
|
Jak sie nie myle to jest to komp od E32 1.8 . Bez problemu powinna odpalic twoja dwulitrówka na nim .
Kiedys odpalałem 1.8 na kompie od 2.0 i auto smiga do dziś |
|
|
|
 |
andbor
Nowy Forumowicz
Auto: galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Sty 2012 Posty: 2 Skąd: ostróda
|
Wysłany: 27-05-2012, 11:13
|
|
|
witam, co do strzelania w okolicy schowka, to przekaźnik pompy paliwaj, na zaciąg mógł dostac wikszego prądu i zaskoczył(luźna klema na auku)
Kompter znajduje sie po prawej stronie nad prawym kolanem pasazera, przykrecany jest na dwie śrubki ( jedna znich to masa). Grzebanie przy komputerze podczas podróży mija sie z celem ze wzglądów oczywistych ( kto wozi lutownice i miernik?).
Komputer na zdlęciach wygląda na komputer silnika 2.0 i 4g63.
Co do wymiany kondensatorów- szukaj na stronach forum-temat powszechny jak polskie autosrady
Oznaczenia komputerów http://japankits.com.ua/m...y/e2t14474m-20i |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 27-05-2012, 11:16
|
|
|
deejay, W druga stronę nie bardzo to działa.
W tym komputerze tez trzeba wymienić kondensatory.
W samochodzie komputer jest przy prawej nodze pasażera na słupku. Dostęp w 10 min. |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
Wysłany: 11-06-2012, 09:39
|
|
|
i oczywiście w podroży gdyby co, możesz go wymienić bez problemu potrzeba odkręcić schowek, >krzyzak > i chyba kluczyk 10 tka do odkręcenia kompa od bocznej ścianki, potem wypinasz kostki z kompa
Po raz kolejny upominam o polskie znaki i ortografię - korzystaj ze słownika. Następnym razem albo RB, albo będę po prostu kasował posty, bo tyle błędów w jednym poście nie zamierzam poprawiać.
//MoRderator |
_________________ MÓJ GALANt
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=48554
http://forum.mitsumaniaki...p=968287#968287
 |
Ostatnio zmieniony przez Maretzky85 11-06-2012, 20:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 11-06-2012, 20:54
|
|
|
Do odkręcenia kompa potrzebna jest 12stka |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
Wysłany: 11-06-2012, 20:56
|
|
|
a ja poraz kolejny pisze ze mam uszkodzona klawiature w laptopie i niemam polskich znakow a za bledy przepraszam
To sobie podłącz klawiaturę za 5 zł do laptopa i pisz z polskimi znakami, bo nie będę więcej odpuszczał. A co do błędów to jak już wspomniałem kiedyś automatycznie sprawdza firefox. Nawet je poprawia; ba, nawet poprawia polskie znaki, więc jeśli w następnych postach w moim dziale nie zobaczę polskich znaków albo poprawionych błędów będę zmuszony wlepić rb.
//Morderator |
_________________ MÓJ GALANt
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=48554
http://forum.mitsumaniaki...p=968287#968287
 |
Ostatnio zmieniony przez Maretzky85 12-06-2012, 07:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
i_Lolek
Mitsumaniak

Auto: Galant E33a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 214 Skąd: Radom
|
Wysłany: 24-08-2012, 16:08
|
|
|
przepraszam że się tak długo nie odzywałem w tym temacie, ale nie było mnie przez ten czas w domu. a tam gdzie byłem nie miałem neta.
dziękuje wszystkim za odpowiedzi.
co prawda komputer już wymieniony przez elektryka, ale informacje które w tym topiku są zawarte, mogą się przydać i mi i komuś innemu.
od wczoraj znowu mogłem się cieszyć swoim Galantem, bo przez ten czas jeździłem Space Wagonem.
usterką najprawdopodobniej były wyschnięte kondensatory komputera.
bo po wymianie go wszystko wróciło nie dość że do normy, to jeszcze o wiele lepiej chodzi niż przedtem. ale to już raczej za sprawą wymiany kopułki i palca rozdzielacza.
stara kopułka nie miała tego bolca na sprężynce, który dotyka palca.
teoretycznie nie miało to prawa chodzić w ogóle, ale chodziło. iskra przeskakiwała i na świecy i pomiędzy kopułką a palcem. na pewno była z tego powodu słabsza, ale jakaś być musiała, bo problemów z odpaleniem nie miałem. to znaczy, jak komputer był ok. to sama wadliwa kopułka nie przeszkadzała - to tak dla informacji dla zainteresowanych.
co się tyczy "nowego" komputera, to też będę musiał wymienić w nim kondensatory, zgadzam się tu z Bartkiem. bo nowy to ten komputer jest tylko dla mnie, a tak w ogóle to też ma ze 20 lat.
odnośnie pompy paliwa, to wszystko z nią było ok. tą opcję wykluczyłem od razu, bo przecież nie chciał palić nawet na gazie. a instalacje mam zwykłą, nie sekwencyjną.
na razie nie będę nic grzebał w Galancie bo nie mam na to czasu. ale jesienią jak wrócę już całkowicie do domu, to wymienię jeszcze raz komputer na ten który miałem, żeby mieć pewność że to na pewno on był przyczyną. a potem wymienię w nim kondensatory i go wstawię jeszcze raz. jak wszystko będzie ok, to już tam zostanie. a "nowy" komp będzie na zapas.
jeszcze raz dzięki wszystkim za odpowiedzi.
a plusy lecą dla andbora. za rozwianie wątpliwości że to komp od identycznego silnika jak mój.
i dla Waldiego-1. za łopatologiczne wytłumaczenie jak dokopać się do komputera.
Panie "Morderatorze" więcej wyrozumiałości. nie każdy potrafi pisać bezbłędnie.
może i wszyscy wiedzą jak się do kompa dokopać, ale tylko Waldi zrozumiale napisał jak to zrobić i zmieścił się z tym w trzech zdaniach. a chciałem zauważyć że nie posłużył się przy tym żadnym angielskim słowem ani skrótem, co jest chyba rzadkością na tym forum.
pozdrawiam wszystkich i życzę udanej zabawy na zlocie. |
|
|
|
 |
|
|