Kolizja z OC sprawcy - gotówkowo czy bezgotówkowo? |
Autor |
Wiadomość |
SkyLuke
Forumowicz
Auto: Lancer SB 1.8 Invite '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 42 Skąd: Warszawa/Rzeszów
|
Wysłany: 21-08-2012, 11:09
|
|
|
Przy cenach części w MMC i robocizny w ASO na samodzielnej naprawie uszczknąć można całkiem sporo. W moim przypadku przy podobnej naprawie wystarczyło na AC na dobrych kilka lat. Zobaczysz kosztorys, porównasz z cenami używanych części, to sam ocenisz czy warto. W przypadku auta używanego w działalności gospodarczej (w tym leasing) ubezpieczyciel wyplaci kwotę bez VAT. No i wypłaci ubezpieczającemu - firmie leasingowej. |
|
|
|
 |
Pavlo
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sedan 2011
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sie 2012 Posty: 12 Skąd: BB
|
Wysłany: 21-08-2012, 13:09
|
|
|
Ok to poczekam na wycenę i będę wtedy myślał co dalej.
Nie wiecie czy na miejscu rzeczoznawca poda mi już jakaś wstępną wycenę?
Tutaj zdjęcia zderzaka i klapy:
-
-
-
I jeszcze z boku po lewej stronie zderzak wypadł z zawiasów, wystarczy wcisnąć ale zostawiam tak jak jest |
|
|
|
 |
mjsystem
Forumowicz
Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ...
|
Wysłany: 21-08-2012, 21:25
|
|
|
Powiem tak. W wjechała mi miła Pani. Za wymianę tylnego zderzaka, światło przeciwmgielne, zaslepkę mocowania sruby holu, tylny pas zderzeniowy, wynajem auta na 2 tyg.(na koszt sprawcy) naprawa wyniosła 8500 brutto. Na alledrogo znalazłem tylny zderzak(w komplecie) z pasem za 300-400zł pomalowany w orginalnym kolorze, koszt wymiany nie znany.
Pavlo, sam zdecyduj. |
|
|
|
 |
clash
Forumowicz

Auto: Lancer Intense 1.8 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lip 2009 Posty: 92 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 22-08-2012, 11:55
|
|
|
Jesteś na Gwarancji - załatwiasz sprawę bezgotówkowo.
Jesteś po Gwarancji - załatwiasz sprawę gotówkowo.
Prosta sprawa jak dla mnie. Oczywiście trzeba do tego dojść na podstawie lepszych lub gorszych doświadczeń.... |
|
|
|
 |
Pavlo
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sedan 2011
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sie 2012 Posty: 12 Skąd: BB
|
Wysłany: 24-08-2012, 16:44
|
|
|
Dziś otrzymałem kosztorys, kwota to niecałe 3 tys z vat więc będzie robiona bezgotówkowo.
Tylko w kosztorysie naprawy dostałem informację że klapa bagażnika nie będzie wymieniana tylko będzie "odnowa lakieru - lakierowanie naprawcze".
W powyższych postach pisaliście że mają obowiązek przy takiej szkodzie wymienić klapę na nowa więc jak to jest? Jest szansa ubiegać się o nowa klapę? |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 24-08-2012, 17:57
|
|
|
Może gdyby była mocno wgnieciona, to pewnie by ją wymienili. IMO lakierowanie naprawcze powinno wystarczyć. Koszt jest dużo niższy. A z tym obowiązkiem wymiany klapy bagażnika to "lekka" przesada. To nie jest element zagrażający bezpieczeństwu użytkwnika czy konstrukcji pojazdu . wystarczy pomalować i to bez klepania. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 28-08-2012, 07:35
|
|
|
Pavlo napisał/a: | W powyższych postach pisaliście że mają obowiązek przy takiej szkodzie wymienić klapę na nowa więc jak to jest? Jest szansa ubiegać się o nowa klapę? |
Bo niektórzy tutaj piszący myślą, że ubezpieczyciel to święty mikołaj. Nie sądzę aby jakiś rzeczoznawca zakwalifikował zdarcie kawałka lakieru na wymianę klapy... Chodź ciężko stwierdzić po zdjęciach. |
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 28-08-2012, 07:51
|
|
|
Elementy podlegają wymianie jeżeli są mocno zagniecione i mają ostre złamania, ws. samej kalpy to jest tak że klap się raczej nie klepie wiec jeżeli jest przełamanie to klapa idzie do wymiany.
U ciebie kolego ws. rys i lakieru to nie ma takiej opcji aby wymieniali , zawsze korekta lakiernicza i polerowanie. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
Pavlo
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sedan 2011
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sie 2012 Posty: 12 Skąd: BB
|
Wysłany: 30-08-2012, 17:44
|
|
|
Ok dzięki za odpowiedzi i porady.
I mam jeszcze ostatnie pytanie: czy jest szansa od odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej samochodu po takiej szkodzie?
Czy ktoś z Was był w takiej sytuacji i składał pismo o takie odszkodowanie? |
|
|
|
 |
andru
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer SB 4B10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 24 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-08-2012, 21:41
|
|
|
poprzednia strona
maniax86 napisał/a: | ...
aha i jeszcze jedno.... tylko nie wiem czy to obejmuje auto w leasingu..... ja starałem sie również o odzkodowanie z tytułu utraty wartości samochodu.... czyli róznica wartości auta sprzed kolizji i po kolizji..... dokłądnie sobie doczytaj na stronie rzecznika ubezpieczonych......
ja dla przykładu bez żadnych kłotni dostałem 2000 zł na swoje konto..... wiec chyba warto również o to asię starac..... zawsze wpadnie parę groszy za free... |
|
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 02-09-2012, 08:54
|
|
|
Pavlo napisał/a: | I mam jeszcze ostatnie pytanie: czy jest szansa od odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej samochodu po takiej szkodzie? |
Moim zdaniem nie. Zderzak będzie nowy, a ta ryska na klapie.... Co innego jak było coś wycinane jak próg czy tylne elementy nadwozia (nie da się ich wymienić tylko trzeba wyciąć, zaspawać i zaszpachlować)... Moim zdaniem było by to już bicie piany.... |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 02-09-2012, 10:26
|
|
|
głupie pytanie mam - jeżeli wypadek/stłuczka jest z nie mojej winy, to czy podnoszą składki (np. moje OC).. Miałem taką przygodę ze "szkodą parkingową" - zarysowany zderzak i lampa - jak się dowiedziałem o ile podskoczą składki, to mało z butów nie wyskoczyłem... To było jakieś 1600 - aż taki bogaty nie jestem
20zł u plastikarza + 1h roboty z Teściem + 10zł za polerkę lampy i jest "spoko" - z pewnością nie jest to nówka, ale jednak kilka złoty jestem do przodu...
Więc podnoszą składki czy nie?
Pozdrawiam. |
_________________ - Lancer 1.8 SB (2010) 143PS LPG, Giulietta 1.4 (2012) 120PS LPG, BMW 528i (2016) 245PS |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 02-09-2012, 10:47
|
|
|
RalfPi napisał/a: | jeżeli wypadek/stłuczka jest z nie mojej winy, to czy podnoszą składki (np. moje OC).. |
Jak nie z Twojej winy to podnoszą składkę OC, ale sprawcy.... nie Tobie.
Ewentualnie jak nie masz sprawcy i skorzystasz ze swojego AC to wtedy Tobie podniosą... składkę AC
Z AC można korzystać jeśli masz sprawcę i wydaje się, że Twoja firma ubezpieczeniowa (od AC) lepiej zlikwiduje szkodę niż firma od OC sprawcy (ja tak robiłem jak miałem AC z PZU, a sprawca OC z Link-a). Wtedy nie tracisz zniżek ponieważ Twoja firma zgłasza regres i z OC sprawcy im oddają.
Mam nadzieje, że rozwiązałem wątpliwości.. |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 02-09-2012, 10:52
|
|
|
W istocie wątpliwości rozwiane- dziękuję
PS Swoją drogą naprawa przy szkodzie parkingowej nie należy do najprzyjemniejszych - ktoś Cię potraktował drzwiami albo wózkiem z zakupami i masz za to wykładać szmal.. albo kombinować tak jak ja.
Albo jak ktoś tak jak mój Teść wjedzie w dziki Przykry temat. |
_________________ - Lancer 1.8 SB (2010) 143PS LPG, Giulietta 1.4 (2012) 120PS LPG, BMW 528i (2016) 245PS |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 02-09-2012, 11:41
|
|
|
RalfPi napisał/a: | Swoją drogą naprawa przy szkodzie parkingowej nie należy do najprzyjemniejszych - ktoś Cię potraktował drzwiami albo wózkiem z zakupami i masz za to wykładać szmal.. albo kombinować tak jak ja.
|
Coś o tym wiem.... 2 razy przetarty zderzak przedni... Oczywiście nie wiadomo kto... A ostatnio widziałem jak jedna baba nawraca swoim golfem 2... Cofaaaaaa pyk w słupek to do przodu znowu cofaaaaa pyk w słupek.... ręce odpadają.... |
|
|
|
 |
|