[CS3A 1.6] Denerwujące stuki zawieszenia przód / tył. |
Autor |
Wiadomość |
adnot
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer Wagon
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2011 Posty: 51 Skąd: Lędziny
|
Wysłany: 09-11-2012, 11:50
|
|
|
.TM - może tuleje pływające ?? |
|
|
|
 |
gorpaw
Mitsumaniak
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 69 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 10-11-2012, 22:18
|
|
|
To są stuki jakby metaliczne - jak by z okolic lewego przedniego koła, które powtarzam występują tylko w czasie i po opadach deszczu. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 11-11-2012, 09:03
|
|
|
Sprawdzić łożysko skrętne amortyzatora |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
adnot
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer Wagon
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2011 Posty: 51 Skąd: Lędziny
|
Wysłany: 12-11-2012, 10:32
|
|
|
Metaliczne mówisz , hmmm.
To może rusza Ci się sprężyna w gnieździe. Ja czasami też tak mam , mechanik doradził mi ,żebym co jakiś czas podczas mycia samochodu wypłukał wężem cały ten syf , który się tam zbiera.
Zabieg ten stosuję ok 2 lub 3 razy w roku.
Od tego czasu jest cisza - błogi spokój. |
|
|
|
 |
Bojar
Forumowicz

Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 363 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 12-11-2012, 19:27
|
|
|
robertdg napisał/a: | Sprawdzić łożysko skrętne amortyzatora |
To raczej nie to. U mnie jak padło łożysko po 50kkm to waliło zdrowo ale raczej głuche stuki |
|
|
|
 |
gorpaw
Mitsumaniak
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 69 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 13-11-2012, 09:26
|
|
|
Czy skomplikowana i kosztowna jest wymiana tego łożyska ? Jak sprawdzić takie uszkodzenie ? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 13-11-2012, 09:32
|
|
|
Bojar - kupiłeś testówkę, którą jeździli po szutrach na ręcznym albo ph-owcy testowali wjazdy na krawężnik czy jak to możliwe, żeby przy 50 tys poszło łożysko? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-11-2012, 08:21
|
|
|
gorpaw napisał/a: | Jak sprawdzić takie uszkodzenie ? | Podnieść przód auta do gory, spradzać jak zochowuje się podpora spręzyny przy skrętach koła od prawej do lewej (i na odwrót) gorpaw napisał/a: | Czy skomplikowana i kosztowna jest wymiana tego łożyska ? | Trzeba mieć ściagacz do sprężyn to po pierwsze, jak się wyciągnie cała kolumne amortyzatora, to trzeba rozkręcić podpore i wymienić łozysko (jezeli jest uszkodzone) |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Bojar
Forumowicz

Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 363 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 14-11-2012, 09:18
|
|
|
krzychu napisał/a: | Bojar - kupiłeś testówkę, którą jeździli po szutrach na ręcznym albo ph-owcy testowali wjazdy na krawężnik czy jak to możliwe, żeby przy 50 tys poszło łożysko? |
Niestety to TYLKO Mitsubishi.
Samochód mam od nowości. Miał 7km jak go kupiłem. Jechał do mnie prosto ze składu celnego/statku
Jeżdżę szybko tylko po autobanach. Staram się szanować samochód ale i tak poszło. Wymieniałem w Niemczech bo tam akurat byłem. Niemcy się dziwili bo to pierwszy przypadek przy takim przebiegu u nich. Ale w końcu padł komentarz " przecież on jeździ po polskich drogach...."
Łożysko 20E wymiana 75E po handlu. Razem niecała stówka
Teraz za to coś mi dzwoni przy tylnym prawym kole przy przejeżdżaniu przez duże nierówności.
Nie potrafią zdiagnozować co. Albo wydech albo mocowanie amortyzatora
Auto ma 60kkm |
|
|
|
 |
Rydwan
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Wagon 2007, 99kW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lis 2012 Posty: 10 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 15-11-2012, 23:59
|
|
|
Stukot metaliczny jest z kolumny kierowniczej i niestety TTTM
Trzeba się przyzwyczaić. Bardzo pomaga zamontowanie przedniej rozpórki kielichów.
Stuka zdecydowanie mniej a jak już to z lewej strony gdzie rzadziej trafiają się studzienki.[/quote]
stuk nie pochodzi z kolumny kierowniczej, tylko z prawego przodu, rozpórka jest fabrycznie zamontowana, Auto było bite właśnie w prawy przód. Co wydaje mi się ważne, stuk słychać w momencie zjeżdżania z krawężnika, "leżącego policjanta", ale najbardziej słyszalny jest gdy wjadę w zapadniętą pokrywę studzienki. Niestety dotyczy to najczęściej nowo wyremontowanych dróg. Podsumowując stuka, gdy koło spada w dół. |
|
|
|
 |
herr_flick
Forumowicz

Auto: Lancer CK1A i CS3A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 236 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25-05-2016, 08:44
|
|
|
Też mam stuki z kolumny kierowniczej, ale oprócz tego i innych odgłosów z pracy zawieszenia, niepokoi mnie jedno puknięcie.
Szybkie wejście w zakręt w prawo - jedno puknięcie (w lewo nie sprawdzałem)
Zjechałem z krawężnika, koła skręcone - jedno puknięcie
Jakieś pomysły? |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 810 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 26-05-2016, 15:35
|
|
|
W carismie po deszczu zawsze stukało...powodem były gumy stabilizatora. W cari nawet na nowych potrafiło po deszczu się odezwać. |
|
|
|
 |
herr_flick
Forumowicz

Auto: Lancer CK1A i CS3A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 236 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 02-06-2016, 20:46
|
|
|
Czy sucho czy deszcz mam taki oto dźwięk/puknięcie/łupnięcie zawsze pojedyncze z prawej strony.
Nigdy w trakcie jazdy na wprost, najczęściej przy bujnięciu budą na boki.
Tu można sprawdzić, występuje 3 razy przy podanych sekundach nagrania:
2:17 / 19:17 / 26:24
https://1drv.ms/u/s!AqgOl9xnXqn-g_VrMZmInAGoxbwaNw
Sworzeń wahacza i poduszka amortyzatora wymienione, nie wiem co dalej |
|
|
|
 |
zbychu74
Forumowicz
Auto: mitsubishi lancer 2,0 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 603 Skąd: tuchola
|
Wysłany: 06-06-2016, 09:30
|
|
|
Takie objawy wskazują na luzy jarzma lub prowadnic zacisku.Tak jest u mnie. |
_________________ zbychu74 |
|
|
|
 |
herr_flick
Forumowicz

Auto: Lancer CK1A i CS3A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 236 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 07-06-2016, 20:48
|
|
|
Zacisk już ma lekki luz, ale to jeszcze nie to.
Po wymianie tylnej tulejki wahacza póki co nie puka, oby jak najdłużej.
Została tylko kolumna kierownicza, ale to innym razem. |
|
|
|
 |
|