 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Fart! |
Autor |
Wiadomość |
Bastek [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2007, 10:40 Fart!
|
|
|
Otóż wyobraźcie sobie, że wczoraj około 21:30 przeżyłem chwilę grozy
Jade sobie Kościuszki w Gdańsku, dojeżdzam do Grunwaldzkiej i stoje sobie na światełkach.
Zapaliło się zielone no i jadę i nagle patrze w lewo a tu na czerwonym rusza Escort z dwoma młodzikami na pokładzie i centralnie wjeżdża mi pod miśka! Oczywiście dałem po hamulach
i tylko dotknęłem tego forda centralnie w bok, dosłownie zatrzymałem sie na styk!
Oczywiście zjechaliśmy na pobocze, wysiada dwoch kolesi , przerażonych z przeprosinami, a ja do nich tak: macie farta chłopaki bo jakbym porysował sobie nową ramkę od tablicy rejestracyjnej to bym wam z dupy nogi powyrywał zrobiłem , krótki wykład na tema koloru świateł itd i pojechaliśmy. Co najważniejsze nie było nawet najmniejszego zadrapania w obu autach po tym zajściu, to się nazywa fart:) |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-01-2007, 11:25
|
|
|
Bastek napisał/a: | wysiada dwoch kolesi , przerażonych z przeprosinami, a ja do nich tak: macie farta chłopaki bo jakbym porysował sobie nową ramkę od tablicy rejestracyjnej to bym wam z *cenzura* nogi powyrywał | To sie nazywa zimna krew |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 27-01-2007, 13:12
|
|
|
Bastek napisał/a: | Zapaliło się zielone no i jadę i nagle patrze w lewo a tu na czerwonym rusza Escort z dwoma młodzikami na pokładzie i centralnie wjeżdża mi pod miśka! Oczywiście dałem po hamulach
i tylko dotknęłem tego forda centralnie w bok, dosłownie zatrzymałem się na styk! |
Kiedyś miałem takie samo szczęście (skrzyżowanie Grunwaldzkiej z Opata Rybickiego), z tym, że mi wyjechał chyba ... Jelcz (albo coś w tym stylu). Ja jechałem firmowym Fordem i zatrzymałam się gdzieś w na granicy jego (Jelcza) zbiornika paliwa. Facio wówczas też wyskoczył natychmiast z przeprosinami. |
_________________
   
Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2007, 13:18
|
|
|
Nieźle prezes-naprawde miałeś szczęscie.
Ja to jestem taki spokojny tylko jak jeżdze z kobietą
Tydzien temu tez miałem podobną sytuacje-jak sie zjedza z Polanki na Wita Stwosza-jechałem prosto w kierunku hali Oliwi a koieta przecinała-wjechała mi wprost pod auto-jechałem dosc szybko wiec jakbym w nia przywalił to by wypadła z drugiej strony...........zachamowałem gwałtownie a jak wiedzialem ze sie nie zatrzymam dodałem gazu i ją ominąłem-lekko po torach.......kobieta puściła kierownice i wypadła z płaczem....moja dziewczyna przerażona...........juz nawet nie chcialem podnosic głosu na tą kobietę bo sama sytuacja byla dla niej nauczką......mam nadzieje ze tego nie zrobi wiecej
Dobrze ze Ci sie nic nie stało.............. |
|
|
|
 |
stanik
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 1248 Skąd: Legionowo k/Wawy
|
Wysłany: 27-01-2007, 21:12
|
|
|
ja z dwa tygodnie temu koło nieorętu na takim dość dużym skrzyżowaniu jak się z Nieporętu na Żegrze wyjeżdza miałem taką sytuacje, że jechałem za jakimś Lanosem. Na tym skrzyżowaniu mieliśmy pierwszeństwo, z przeciwnego kierunku ktoś stał do skrętu w lewo (skrzyżowanie w kształcie litery T i My jechaliśmy po tej górnej kresce) a z prawej koleś Żukiem chciał skręcić w swoje lewo. I nagle, jak lanos z prędkością powiedzmy 40-50 km/h (nie jechaliśmy szybko jak na tą trasę) był kilka metrów (ale nie więcej jak 10) koleś zŻuka ostro wjeżdza na skrzyżoiwanie. Koleś z Lanosa zmieścił się dosłownie na żyletjki między żuka a samochód z przeciwka (musiał wyukonać już spory slalom) a ja zdążyłem wytracic prędkość. Kierowcy Lanosa widać było że ostro skoczyło ciśnienie, bo zaraz zatrzymał się na poboczu i włączył awaryjne żeby ochłonąć... Sytuacja na prawdę była ostra i na grubość żyletek przy w sumie dość sporej prędkości (jak na stłuczki)
Pozdrawiam |
_________________ #0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8 |
|
|
|
 |
dager [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2007, 21:22
|
|
|
Bastek napisał/a: | wysiada dwoch kolesi , przerażonych z przeprosinami, | , to rzeczywiście fart , że nie trafiłeś na łysych pakerów |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2007, 22:09
|
|
|
Tez o tym pomyślałem jak czytałem jego wpis...róznie może być--dlatego mam taką fajna magiczna pałeczke pod siedzeniem |
|
|
|
 |
Bastek [Usunięty]
|
Wysłany: 28-01-2007, 09:00
|
|
|
HIHI, kolesie byli tak ściśnieniowani, że stali na baczność , chyba wypalili jakieś zioło albo coś, jak atmosfera się zluzowała i wsiadliśmy do aut, to jechali prawym pasem z 20 na godzine hihi, myslę, że już im się odechciało jazdy na czerwonym
[ Dodano: 28-01-2007, 09:01 ]
kurde a 3 dni wcześniej założyłem zimówki |
|
|
|
 |
dylson [Usunięty]
|
Wysłany: 28-01-2007, 10:52
|
|
|
Pamietam kiedys stalem na swiatlach, a ze mi is espieszylo to mialem juz "zapieta" jedynke. Jak tylko swiatlo zmienilo sie na pomaranczowe to ruszylem. Przejechale a kontem oka zobaczylem jak za mna rozpedzony tir przejezdza. Gdybym ruszyl przepisowo na zielonym to...nawet nie chce myslec. Teraz juz na pomaranczowym nie ruszam i zawsze jesczze sie rozejze czy jakies auto nie jedzie. |
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-01-2007, 13:21
|
|
|
Bastek miales szczescie i przynajmniej trafiles na normalnych ludzi ktorzy potrafia wyjsc i przeprosic i znaja swoja wine.
raz mialem pod M1 (w Krakowie) taka sytuacje, ze jade sobie lewym pasem (ktorym mozna skrecac w lewo lub jechac na wprost). Obok mnie stalo jasno zielone audio A4 na pasie prawym z ktorego mozna tylko na wprost jechac (nawet gruba ciągła linia namalowane). Ruszylem sobie powoli bo nawet sie troche zagadalem i przegapilem zmiane na zielony, nagle audi sobie skreca i chce jechac w lewo, oczywiscie gwaltowne skrecenia kieronicy, skret o ponad 90 stopni, piski opon, centymetry doslownie mnie od audi dzielily, zatrzymalem sie obok audi, a tam siedzi sobie blondynka ktora popatrzyla sie w moja strone tylko po to zeby sprawdzic czy zasunela juz do konca szybe i obrocila glowe, trabienie, nic nie pomoglo. Takze mysle ze nastepnm razem ona rowniez skreci sobie na rondzie przecinajac 2 pasy na wprost.
Takze teraz uwazam na jasno zielone A4, a jak kiedys je zobacze i bedzie jechal nim facet to napewno mu powiem jak jego zona/dziewczyna jezdzi |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-01-2007, 18:30
|
|
|
podobnego farta mialem w srode - jechalem sluzbowym autem w Gdyni i tylko dlatego, ze kolega kierowa i sie zagapil to zyjemy, bo w momencie jak juz dawno mielismy zielone i ruszylismy, to Warszawska w Gdyni przejechal ze duza predkoscia miejski autobus - musial wjechac na czerwonym... |
|
|
|
 |
|
|