Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CY3A 1.8] Korozja tarcz hamulcowych
Autor Wiadomość
Zab007 
Nowy Forumowicz

Auto: Lance 1.8 Intense, 2010
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: 22-03-2013, 10:18   

Wczoraj założyłem komplet TRW. Mam nadzieje, że wytrzyma dłużej ;)
Napewno z hamulcami zaczne obchodzić się troche agreswyniej.
Narazie muszę dotrzeć tarcze.
 
 
Silverrr 
Mitsumaniak
Jackdaw


Auto: Lancer SB 2008 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 415
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 29-03-2013, 15:31   

lukas1 napisał/a:
wczoraj zmienilem tylne tarcze i klocki
dzis widze ze na jednej stronie ( w sumie ta co sie grzala - zdjecie dolne ) klocek zbiera mniejsza powierzchnie z tarczy niz po drugiej stronie.
widac to dokladnie na zdjeciach
Nic nie trze nic nie grzeje sie teraz kolo luzno chodzilo na podnosniku
czy to sprawa dotarcia i tarczy i klocka , jezli tak to dlaczego po drugiej stronie wyglada jakby klocek zbieral cala powierzchnia ( gorne zdjecie )

Obrazek

Obrazek

Rok temu wymieniałem tarcze i klocki z przodu i też miałem taką sytuację. Po paru dniach się wyrównało i teraz jest ok. Niebawem zmieniam z tyłu, przy 70tys kilometrów.
P.S. Polecam zestaw tarcze Febi Bilstein i klocki Ferodo Premier :mrgreen: Kleją się do siebie niesamowicie i jak za mocno wcisnę to nawet ja jestem zaskoczony siłą hamowania :mrgreen:
_________________
Zwycięzca konkursu "Parkowanie L200 na kopertę" - VIII Zlot Mitsumaniaków - Wilkasy 2010. 24 sekundy :D
 
 
 
QaDo 
Forumowicz

Auto: Lancer Sedan
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 79
Skąd: K-zy
Wysłany: 03-04-2013, 15:15   

Nie dziwie się to szajs metal. Klocki z tyłu w lancerze bynajmniej sedanie lubią być luzne..
U mnie ciekawsza sytuacja, tarcze sportowe mikody, klocki Remsa... klocki niemal nic nie ruszyły się od 20tys, natomiast zjeżdząją się tarcze :!: :!:
_________________
Zdecydowanie najszybszy Lancer w mieście.
V-max 240 Km/h
 
 
lukas1 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 337
Skąd: Z domu
Wysłany: 04-04-2013, 11:39   

chyba raczej juz po problemie, powierzchnia tarczy juz prawie identycznie sie sciera jak z drugiej strony. pozniej wrzuce fotki
_________________
Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki
 
 
Kamilosso 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 27
Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-04-2013, 17:59   

mam podobny problem z tarczobebnami, korozja się ujawniła i już przy 30 tys teraz mam 50 tys niecałe, i zaraz jadę na przegląd więc zobaczę w jakim są stanie.

natomiast nie dawno zmieniałem klocki z przodu na EBC green ale tarcze fabryczne i jakość hamowania jest ok ale niestety chyba tarcze są za miękkie i przy hamowaniu przy znacznych prędkościach pojawia się niemiły dźwięk "a la zgrzycik"
 
 
RalfPi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 3185
Skąd: Szczecin
Wysłany: 08-04-2013, 10:45   

Właśnie jestem na przeglądzie - Pan serwisant doradził mi mocniejsze hamowanie, bo mi powolutku koroduje tarcza..
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 08-04-2013, 11:06   

Mocniejsze hamowanie zawsze wiąże się z większym zużyciem paliwa (tego Ci nie powiedział :D ). Pan serwisant lepiej niech się wypowie o jakości tarcz oryginalnych. Mi jak samochód stał 2 dni nieużywany to miałem nalot rdzy na całych tarczach, na szczęście po wymianie tarcz ból ustał :)
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-04-2013, 11:37   

tyku napisał/a:
Pan serwisant lepiej niech się wypowie o jakości tarcz oryginalnych. Mi jak samochód stał 2 dni nieużywany to miałem nalot rdzy na całych tarczach,

Przecież to jest normalne!
I zależne od wilgotności powietrza, temperatury itp. Występuje w każdym samochodzie...
 
 
Janek_W 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 128
Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-04-2013, 11:49   

tyku napisał/a:
Mocniejsze hamowanie zawsze wiąże się z większym zużyciem paliwa (tego Ci nie powiedział :D )

Hmm, nie widzę powiązania między mocniejszym hamowaniem a większym zużyciem paliwa. Wydaje mi się, że jak już trzeba użyć hamulców to bardziej ekonomicznie jest zrobić to mocniej a krócej.

Rdzawy nalot na tarczach to normalna sprawa, niektóre tarcze łapią ten nalot szybciej, niektóre wolniej ale nie wiązałbym tego z jakością samych tarcz (używałem kiedyś całkiem przyzwoitych tarcz Brembo, a potrafiły "zarudzieć" po godzinie postoju).
_________________
Pozdrawiam,
Janek
 
 
fargo 
Mitsumaniak


Auto: 2.0 GTS '08 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 347
Skąd: KrakówNH
Wysłany: 08-04-2013, 11:54   

Polecam tarcze nie rdzewiejące :rolleyes:
LINK
 
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 08-04-2013, 12:11   

Luk,
Luk napisał/a:
Występuje w każdym samochodzie...


Nie w każdym, teraz już mi nic nie rdzewieje. Przy wymianie kół na letnie wrzucę fotki tarcz SP Performance Drilled Slotted. Jakby ktoś chciał używane tarcze przód i tył + klocki to zapraszam po odbiór do Olkusza(odstąpię za darmo, tylko do użytku własnego - stan po 20 tys. km - bardzo dobry).

Tarcze używane pół roku.









P.S. Szkoda, że tarcze zaciapali smarem miedzianym przed zrobieniem zdjęć. :(
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
Ostatnio zmieniony przez tyku 12-04-2013, 12:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-04-2013, 12:22   

tyku napisał/a:
Nie w każdym, teraz już mi nic nie rdzewieje.

Zależy od rodzaju stopu metalu i od pogody. Nie ma to związku z "jakością" tarczy. Akurat Twoje obecne może wolniej łapią nalot. W każdym razie nie jest to żadna wada.
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 08-04-2013, 12:29   

Luk, To co powiesz na to co wrzucił kolega Zab007 w pierwszym poście. Jakość oryginałów jest słaba i nie wmówisz mi, :( że jest inaczej. Miałem, widziałem, uwierzyłem. Inna sprawa jest też taka, że jak kupiłem samochód to od początku miałem wrażenie że Lancer słabo hamuje, teraz jest tak jak powinno być - tylko jakim kosztem :shock:
Teraz jak hamuję jest trochę głośniej, ale przecież w serwisie nam wmawiają, że my hamujemy zbyt łagodnie, więc się tym już nie przejmuję. :D

P.S. Trzeba tak hamować żeby dziecko z tyłu wybiło zęby o kolana - to będzie dobrze i tarcze nie będą korodowały. :P
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
Ostatnio zmieniony przez tyku 08-04-2013, 12:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-04-2013, 12:47   

tyku napisał/a:
To co powiesz na to co wrzucił kolega Zab007 w pierwszym poście. Jakość oryginałów jest słaba i nie wmówisz mi, :( że jest inaczej. Miałem, widziałem, uwierzyłem.

W pierwszym poście jest przedstawiony problem z klockami i zaciskiem (nierówno łapał od środka i od zewnątrz) a nie z korozją. A że bęben i rant tarczy zardzewiały, to nie ma żadnego znaczenia.
Jeżeli zaś chodzi o jakość tarcz, czyli skuteczność hamowania i odporność na krzywienie (bo tylko takie parametry można brać pod uwagę w kategorii "jakość"), to oryginalne tarcze nie są ani dobre, ani złe, myślę, że przeciętne, porównywalne z zamiennikami, ale nie tymi najtańszymi. Ja wymieniałem przednie przy ok. 65000 km, bo się pokrzywiły i fakt, mogły jeszcze sporo pociągnąć gdyby nie to skrzywienie. Ale tutaj trudno mi się wypowiedzieć, bo ewidentnie skrzywiły się jednego dnia. Nie wiem, co zrobiłem, i czy inne (lepsze) też by się nie skrzywiły...
Jeżeli chodzi o skuteczność hamowania, to jestem w stanie bez problemu zablokować koła, więc jak dla mnie oryginały, a teraz zamienniki są OK.
 
 
RalfPi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 3185
Skąd: Szczecin
Wysłany: 08-04-2013, 14:06   

tyku napisał/a:
Mocniejsze hamowanie zawsze wiąże się z większym zużyciem paliwa (tego Ci nie powiedział

Hehe - to wiedziałem - sam już nie wiem, co lepsze - czy częściej wymieniać klocki i tracić na paliwie, czy bujać się z jakimiś kłopotami (jedyny problem większy w moim Lancerze, to właśnie układ hamulcowy - bardzo często hamuję silnikiem... i mam kłopot z lewym tylnym kołem - raz mi już klocek zjadło, a teraz znowu piszczało ostatnio - dziś przesmarowane na serwisie)..
_________________
- Lancer 1.8 SB (2010) 143PS LPG, Giulietta 1.4 (2012) 120PS LPG, BMW 528i (2016) 245PS
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.