Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Tomek210 · Wysłany: 31-01-2007, 15:18 **Strzelił gaz..**

No i ja też się doczekałem. Przy przełączaniu na ciepłym silniku na gaz silnik zamiast utrzymać wolne obroty zszedł poniżej i jak próbowałem wyrównać gazem było bum..
Samochód odpala normalnie ale zaraz spada poniżej niskich obrotów, przerywa, wibruje.. Jechać się jakoś da ale jak zwalniam muszę naciskać lekko gaz żeby nie zgasł. Na benzynie i gazie tak samo.
Jako że deszcz pada zerknąłem tylko do przepływomierza od strony filtra powietrza. Plaster miodu wygląda jak.. plaster miodu

Tzn nic nie wygląda na pogięte.
Szukać przepływomierza czy może coś jeszcze sprawdzić?

saphire · Wysłany: 31-01-2007, 16:28

Być może że z tej drugiej strony plaster miodu powyginało albo i jego sensor uszkodziło a może też gdzieś wybiło dziurę i łapie teraz lewe powietrze - imho bez rozbiórki sie nie da ocenić co i jak.

Nachbar · Wysłany: 31-01-2007, 19:41

poszukaj czy nie spadł ci gdzieś przewód od powietrza - mi jak strzeli to potrafi sciągnąc przewód z przepustnicy i wtedy na benzynie jedzie jak podtrzymuje obroty gazem a na gazie od razu gaśnie. Więc jeżeli masz objaw gaśnięcia to może lewe powietrze - sprawdź od filtra powietrza do przepustnicy czy wszystko OK

Tomek210 · Wysłany: 31-01-2007, 21:16

Dzięki, sprawdzę.. niestety mam teraz sesję, więc nie mam czasu na jeżdżenie po warsztatach albo samodzielne grzebanie :/

Edit: Dziś nie padało, wykręciłem przepływomierz, wyglądał dobrze, więc poszukałem dalej i okazało się, że spadła guma z zabezpieczenia przeciwwybuchowego. Sigma już jeździ normalnie

Butcher · Wysłany: 08-02-2007, 22:06 **Przepływomierz to ....**

Przepływomierz to nie tylko plaster miodu ale także czujniki między innymi ciśnienia który jest mało odporny na strzały. tym razem skończyło sie na zabezpieczeniu które zadziałało prawidłowo ale proponuje regularnie wymieniać przewody, kopułkę, świecę oraz filter powietrza. O ile sportowe filtry sa wielokrotnego użycia i można je czyścić a świece w 24 zaworowej wersji są dużo lepsze niz w 12 i mogą służyć kilkukrotnie dłużej to na przewony kopułkę i palec w kopułce rady niema. Warto sie tym interesować poniewarz przepływomierze nie rosną na drzewach

a oryginalne niestety kosztują. Wiedzę na ten temat posiadam z doświadczenia i od Chi-Man-a

Pozdrawiam

dm17 · Wysłany: 09-02-2007, 11:55

Dlatego włąsnie ja zainwestowałem w sekwencje zeby auto nie kochało-a jak kichnie to takie efekty jak u Ciebie!!!!!! Poza tym nie wiem czy sam zakładałeś lpg czy wlassciciel przed Tobą ale kto nieźle dał d... zeby założyc do auta z przepływomierzem cos innego niz sekwencje :!:

Tomek210 · Wysłany: 09-02-2007, 13:33

Poprzedni właściciel. Następne moje auto już będzie miało sekwencję