| 
		Uszkodzenie lakieru całego samochodu | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 RalfPi  		  
		 
         Mitsumaniak
  
                  Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 07:36   Uszkodzenie lakieru całego samochodu
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hej,
 
mam taki problem - otóż jakieś 6-7 dni temu mój Lancer (3 letni) został porysowany przez dzieciaki sąsiadów.. Widać na monitoringu, jak dzieciaki robią sobie tor wyścigowy dookoła Lancera.
 
 
Generalnie dotarłem do Rodziców i każdy chce załatwić sprawę polubownie.
 
1) Jeżeli chcę zgłosić szkodę z AC to jak powinienem to zrobić?
 
(chodzi o to, że wstępnie dogadałem się z Rodzicami na partycypację, ale nie chcę też, żeby ubezpieczalnia ściągała kasę z Rodziców (wystarczy, że ja im zaniosłem z 10kzł w trzy lata...).
 
2) Czy może być taka sytuacja, że ktoś powie, że mam ubytek lakiery (co oczywiście będzie żenująco śmieszne, bo bardzo dbam o samochód) i policzy mi zużycie samochodu (innymi słowy zapłacę z własnej kieszeni).
 
 
PS Mam około 30 rys dookoła samochodu - prawie na każdym elemencie po kilka - najwięcej z przodu (bo jest niższy i łatwiej było wyrobić dzieciakom w zakręcie.. ).
 
A przez 3 lata dorobiłem się może 5!
 
 
Co radzicie?
 
Jak tą sprawę rozwiązać?
 
 
PS2 W najgorszym przypadku mogę sprawę "olać", bo mam około 10 głębokich rys do blachy (takich po 5-10cm), a reszta rys nie jest taka najgorsza.. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 volve  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Colt CZC 1.5T 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 4047 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 07:42   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja bym ściągał kasę od rodziców, trzeba brać odpowiedzialność za swoje dzieci. Jak weźmiesz z AC, to zapewne stracisz zniżki, więc dostaniesz po kieszeni.
 
 
Swoją drogą coś ostatnio masz pecha...piwnica, teraz samochód... | 
             
						
				_________________ Mitsubishi Carisma 1.8 GDI Elegance   
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Bartek  		  
		 
         Mitsumaniak friendly admin
  
  
                  Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6990 Skąd: że znowu? (W-wa) 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 09:25   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Miślę, że masz 4 możliwości wszystkie złe:
 
- zgłosić szkodę z AC nie wspominając o dzieciakach (nie wiesz kto Ci podrapał i dlaczego) - zatajasz znane Ci fakty, jak ubezpieczyciel to wykryje, możesz mieć nieprzyjemności
 
- zgłosić szkodę z AC wspominając o dzieciakach - wtedy narażasz sąsiadów na podział kosztów
 
- zrzucić temat na sąsiadów, załatwić temat bez ubezpieczalni - sąsiedzi bulą i tyle, ich dzieci się pobawiły
 
- Walczyć za wszelką cenę o likwidację rys bez lakierowania,będzie taniej niż polakierowanie całości i przy odsprzedaży auto mniej straci na wartości | 
             
						
				_________________ Pozdrawiam
 
MITSUMANIAK Bartek
 
 
Outlander III '14
 
Galant 1600 L '82
 
Legnum VR-4 '99
 
Space Star '14
 
Space Wagon '99 V6 - 24    sprzedany   
 
 
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
 
 
 
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 RalfPi  		  
		 
         Mitsumaniak
  
                  Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 09:33   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Bartek napisał/a: | 	 		  Miślę, że masz 4 możliwości wszystkie złe: ...
 
 | 	  
 
Otóż to - wszystkie opcje do kitu - ogólnie to dzieciaków nie widać - tzn. wiadomo, że tam jeździły, ale nagranie jest tak nie wyraźne.. że widać tylko, które dziecko wjeżdża do garażu ( na dobrą sprawę nie wiadomo nawet, które jeździło dookoła samochodu, a które nie)...
 
Więc nic im nie udowodnią..
 
Kurka - sam nie wiem co robić    
 
 
[ Dodano: 25-04-2013, 10:34 ]
 
 	  | volve napisał/a: | 	 		  | Ja bym ściągał kasę od rodziców, | 	  
 
Powiem Tobie Tomek, że nawet 4 elementy.. to koszt jakieś 4'000zł.
 
Sąsiad mówi, że najlepiej kupić czerwony wosk i zwyczajnie 4 razy w roku nawoskować samochód.. i wszycho. 
 
Dziś zrobię zdjęcia i wrzucę na Forum. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Bartek  		  
		 
         Mitsumaniak friendly admin
  
  
                  Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6990 Skąd: że znowu? (W-wa) 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 09:39   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | RalfPi napisał/a: | 	 		  | Sąsiad mówi, że najlepiej kupić czerwony wosk i zwyczajnie 4 razy w roku nawoskować samochód.. i wszycho.  | 	  
 
 
To już wiesz, kto to zrobi   
 
 
 	  | RalfPi napisał/a: | 	 		  | ogólnie to dzieciaków nie widać | 	  
 
 
ale to dobrze dla Ciebie, nie musiałeś robić śledztwa przecież | 
             
						
				_________________ Pozdrawiam
 
MITSUMANIAK Bartek
 
 
Outlander III '14
 
Galant 1600 L '82
 
Legnum VR-4 '99
 
Space Star '14
 
Space Wagon '99 V6 - 24    sprzedany   
 
 
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
 
 
 
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 krzychu  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3 
                  Zaproszone osoby: 1 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12611 Skąd: Bielsko-Biała 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 09:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | RalfPi napisał/a: | 	 		  
 
Sąsiad mówi, że najlepiej kupić czerwony wosk i zwyczajnie 4 razy w roku nawoskować samochód.. i wszycho.  | 	  
 
 
Znajdź jakiegoś magika od poprawek lakierniczych i zapytaj co o tym myśli. Jak nie zdarli do blachy (co proste nie jest jeśli nie chciały zrobić tego specjalne) to może wystarczy profesjonalne wypełnienie rys, polerka itd... Wtedy kasa od rodziców... A jak do blachy no to malowanie elementu wtedy raczej AC i od rodziców koszt zwyżki x 2 lata. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 RalfPi  		  
		 
         Mitsumaniak
  
                  Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 11:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | krzychu napisał/a: | 	 		  
 
 
Znajdź jakiegoś magika od poprawek lakierniczych i zapytaj co o tym myśli. Jak nie zdarli do blachy (co proste nie jest jeśli nie chciały zrobić tego specjalne) to może wystarczy profesjonalne wypełnienie rys, polerka itd... Wtedy kasa od rodziców... A jak do blachy no to malowanie elementu wtedy raczej AC i od rodziców koszt zwyżki x 2 lata. | 	  
 
Kurcze - czasu coraz mniej - teoretycznie mam chyba tydzień na zgłoszenie szkody   
 
Jadę zaraz do domu i ogarnę zdjęcia i może znawcy (jak mkm     ) coś doradzą. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Tomek  		  
		 
         Mitsumaniak forumowy ekspert
  
  
                  Auto: Q50s Red Sport 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Besiek  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: Pajero 3 3,2 DI-D 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 06 Lis 2010 Posty: 135 Skąd: W-wa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 11:52   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Edit:
 
 
Nie doczytałem że podobna propozycja padła już wyżej. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Tomek  		  
		 
         Mitsumaniak forumowy ekspert
  
  
                  Auto: Q50s Red Sport 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 RalfPi  		  
		 
         Mitsumaniak
  
                  Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 mjsystem  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: ... 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ... 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 15:55   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               A nie można po prostu poprosić dzieci o przyjście wraz z rodzicami? Na pewno któreś się ze strachu wygada. 
 
  | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 RalfPi  		  
		 
         Mitsumaniak
  
                  Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 16:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | mjsystem napisał/a: | 	 		  | A nie można po prostu poprosić dzieci o przyjście wraz z rodzicami? Na pewno któreś się ze strachu wygada. | 	  
 
Wiesz Sławek - sam byłem w tym wieku i w sumie nie chcę tych dzieci stresować...
 
(może to Ojciec mnie strofował i mam teraz jakieś złe wspomnienia    ).
 
Wstępnie umówiłem się z Rodzicami na sobotę na 10:00 - dzieci widać "jak na dłoni" - tzn. każdy Rodzci rozpozna swoje dziecko.
 
Jeszcze zobaczę, jak to rozwiążę.
 
A co o rysach sądzicie?? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 krzychu  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3 
                  Zaproszone osoby: 1 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12611 Skąd: Bielsko-Biała 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 16:44   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Chyba są tylko do podkładu. Ja bym pierwsze uderzył do jakiegoś dobrego magika od takich rzeczy może wypełni rysy + polerka i fakturka dla rodziców. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 mkm  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: Colty 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-04-2013, 17:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | RalfPi napisał/a: | 	 		  
 
A co o rysach sądzicie?? | 	  
 
Pikuś.    Resztę masz na pw.
 
Myślę, że jakieś 80% tych rys da się usunąć bez śladu i szkody dla lakieru.
 
 
Ja bym zrobił tak - podjedź do kilku dobrych lakierników i popytaj jak widzą usunięcie tych rys, a rodzice niech pokryją koszt usługi. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |