 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Skandaliczny BĄBEL !!! |
Autor |
Wiadomość |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 03-05-2013, 21:40
|
|
|
mjsystem napisał/a: | Rys i tak nie unikniesz |
Na to nie ma mocnych, ale to nie tylko w Mitsu tak jest, co nie znaczy że mitsu mogło by mieć twardszy lakier |
_________________  |
|
|
|
 |
mjsystem
Forumowicz
Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ...
|
Wysłany: 03-05-2013, 21:43
|
|
|
Lucas123w napisał/a: | Na to nie ma mocnych, ale to nie tylko w Mitsu tak jest, co nie znaczy że mitsu mogło by mieć twardszy lakier |
Nie w tych czasach |
|
|
|
 |
Robert_N
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback '09, 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 304 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-05-2013, 13:27
|
|
|
Mam czerwonego miśka i nie wydaje mi się że lakier jest taki tragiczny. Służbowo pomykam czarna toyotą avensis i lakier też nie jest rewelacyjny a rocznik 2007 przejechane 45 tysiaków i cały czas stoi w garażu, no może troszkę twardszy ale rys też od liku. Na moim widać ryski na masce 3 małe uszkodzenia po tej zimie chyba od kamieni. Oczywiście nie liczę przerysowania drzwi i nadkola przez moją cudowną żonkę W sumie staram myć autko szamponem z woskiem, myjką ciśnieniową raz w tygodniu i lakier pięknie lśni. W zimie opłukuje często auto samą wodą szczególnie przy opadach jak drogowcy solą i susze go w garażu w pracy a na co dzień stoi przed blokiem. Więc albo ja mam jakiś inny lakier albo bardziej przykładam się do utrzymania w czystości i tylko to pomaga. |
_________________ Lancer Sportback '09, 1.8 |
|
|
|
 |
jaca87
Forumowicz

Auto: Lancer sportback 1.8 SB
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Kwi 2013 Posty: 130 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 07-05-2013, 15:48
|
|
|
Robert_N napisał/a: | Mam czerwonego miśka i nie wydaje mi się że lakier jest taki tragiczny. Służbowo pomykam czarna toyotą avensis i lakier też nie jest rewelacyjny a rocznik 2007 przejechane 45 tysiaków i cały czas stoi w garażu, no może troszkę twardszy ale rys też od liku. Na moim widać ryski na masce 3 małe uszkodzenia po tej zimie chyba od kamieni. Oczywiście nie liczę przerysowania drzwi i nadkola przez moją cudowną żonkę W sumie staram myć autko szamponem z woskiem, myjką ciśnieniową raz w tygodniu i lakier pięknie lśni. W zimie opłukuje często auto samą wodą szczególnie przy opadach jak drogowcy solą i susze go w garażu w pracy a na co dzień stoi przed blokiem. Więc albo ja mam jakiś inny lakier albo bardziej przykładam się do utrzymania w czystości i tylko to pomaga. |
Ja ostatnio poradziłem sobie z większością małych rysek (super efekt przy klamkach) używając politury polerującej. Polecam jeśli macie suchy lakier naprawdę po takim zabiegu lakier nabiera połysku i można zlikwidować cześć rysek.
Jednak też zauważyłem na moim czerwonym lancerze malutką górkę na lakierze w sumie nie wiem czy to jest jakaś oznaka korozji, ponieważ tak naprawdę jest to już w wnętrzu auta przy drzwiach tylnych ?
Generalnie lakier jest moim zdaniem miększy niż w innych autach, które dotychczas miałem ale nie ma tragedii. Na korozje na razie ciężko narzekać bo najstarsze egzemplarze mają około 5 lat. |
|
|
|
 |
mjsystem
Forumowicz
Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ...
|
|
|
|
 |
|
|