Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Tylne zawieszenie
Autor Wiadomość
Tomecki
[Usunięty]

Wysłany: 07-02-2007, 11:02   

Cytat:
wymieniales sam z kanalu te duza tuleje pod progiem ??


Dokładnie. Jazda jest niesamowita, zwłaszcza, aby wybić starą i zamontować nową.
Do tego trzeba zablokować czymś wahacz.
Roboty na trzy-cztery godziny.
:wink:
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 07-02-2007, 11:13   

Tomecki napisał/a:
Roboty na trzy-cztery godziny.


a wyjecie plus prasa okolo godzinki, nie ryzykujesz ze cos uszkodzisz, do tego pewnie jak wbijales tuleje to pozaginales jej krawedzie :?
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Tomecki
[Usunięty]

Wysłany: 07-02-2007, 11:56   

Cytat:
do tego pewnie jak wbijales tuleje to pozaginales jej krawedzie


Właśnie o to chodzi, że z tym był największy problem. Ale z pomocą drugiej pary rąk udało się zamontować bez zginania metalowego otoku.
Zrobiłem to w ten sposób:

Wynalazłem długą śrubę z nakrętką, dwa okrągłe metalowe placki z otwrami w środku (u sąsiada w garażu), nałożyłem trochę smaru, lekko przyłożyłem i wyrównałem, przełożyłem śrubę prze placki, które były po pbu stronach i.... Skręciłem.
Weszło z trudem, ale bez zagnieceń.
 
 
dzek5
[Usunięty]

Wysłany: 07-02-2007, 16:29   

Nie bede ryzykowac hyba zdejme caly wachaczi skozystam z prasy :lol:

[ Dodano: 08-02-2007, 09:12 ]
Ostatnio dowiedzialem sie ze przed wlozeniem nowej tulei nalezy ja wlozyc do zamrazarki i pozadnie zmrozic a wachacz lekko podgrzac do ok.15 st.C ,hybaze ktos ma podgrzewany garaz to nie trzeba .Whodzi ponoc bez problemu.A wyjac stara to nie trzeba urzywac mlotka.Starczy wyciac nozem gume ze srodka tulei a sama tuleje przecioc brzeszczotem ok 10 min roboty.kombinerkami wgioc tuleje do srodka i wyjac lekkim pociagnieciem.Co wy na to mozna zaryzykowac i sprubowac :wink:
 
 
don
[Usunięty]

Wysłany: 09-02-2007, 14:10   

mysle ze sie uda robilem to w golfie
 
 
maksiu21
[Usunięty]

Wysłany: 10-02-2007, 16:28   

u mnie mechanik stwierdził że jest wszystko ok z zawieszeniem jedynie za jakis czas sa do wymiany tuleja, ale ostatnio stojąc w korku pobawiłem się troche samochodem. Przy ruszaniu było słychać stukot w tylnym zawieszeniu taki dziwny głuchy metaliczny odgłos (przysłuchując się dochodził z lewego koła), a znowu przy mocniejszym hamowaniu gdy już stał w miejscu było czuć jakby się wahał przez chwilę w tył i przód. Może z tym jest związane to że samochód mi pływa po drodze? Przypomne że amortyzatory z tyłu mają 60% sprawnosci. Czy ta tuleja gumowa może oddawać taki głos??
 
 
Brikston 
Forumowicz


Auto: Carisma 2001 1.8 GDI Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 271
Skąd: Krakow
Wysłany: 10-02-2007, 16:49   

maksiu21 napisał/a:
Może z tym jest związane to że samochód mi pływa po drodze?


No właśnie. Czy tylne wybite tuleje (te duże) powodują że auto (tylne zawieszenie) ma gorszą stabilność. Moze ktoś kto wymieniał, zauważył taką zmiane :?:

Pozdrawiam
_________________
Mitsubishi Carisma 2001 1.8 GDI Avance
 
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 11-02-2007, 19:03   

60% amortyzatorów - to już się do wymiany nadają jak nic
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
Sebancisz
[Usunięty]

Wysłany: 12-02-2007, 10:26   

Jeśli amortyzator ma 60% tłumienia drgań to nie jest źle, Samochody z naszego żerania jak zjeżdżały z taśmy miały ok 50% tłumienia. Jeśli spadną poniżej 40% to trzeba się szykować do wymiany.
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 12-02-2007, 20:21   

no ja przy 60% zaczynam się już poważnie zastanawiać nad wymianą a w okolicach 50% to już moje uszy nie są w stanie znieść dudnienia amorów :mrgreen: - poniżej 50% to nigdy nie doczekałem
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
maksiu21
[Usunięty]

Wysłany: 13-02-2007, 13:52   

hmmm... to z przodu jak coś to zostawic amorki bo maja po 80% a z tylu do wymiany. Możliwe że przez nie pływa mi samochód? A jakie najlepiej kupic? Można samemu wymienić amorek z tyłu?? Dużo jest pracy przy tym? A jeszcze jedno pytanie, jak wymieniam amorek to co przy okazji by pasowało wymienić, czy w czasie wymiany oglądać poszczególne podzespoły i wtedy coś więcej kombinować??
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 13-02-2007, 18:12   

Polecane amorki do Carismy to KYB (Kayaba czy jak tam to sie pisze) - grunt by wymieniać parami czyli oba (lewy i prawy) na jednej osi no i chyba trzeba ściskacz do sprężyn bo bez tego nie wiem czy da się wymienić amorki.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
leugdi
[Usunięty]

Wysłany: 14-02-2007, 19:22   

padlo pytanie, czy tuleja moze byc odpowiedzialna za plywanie auta. moja cari plywala jak szalona. zrobilem zawieszenie z tylu:
zmienilem tuleje w wahaczach - 25 euro za sztuke (ze sruba)
zmienilem amory - Monroe - 125 PLN za sztuke
zmienilem gumy i uchwyty na stabilizatorze - 4 euro za jedna strone

i zawieszenie jak nowe. Teraz przod mnie denerwuje, bo tyl jest cicho, a przod stuka.
Ceny w euro, bo zauwazylem ze w niemczech ceny jakos nizsze niz u nas w serwisie i tam kupuje.
 
 
Tomecki
[Usunięty]

Wysłany: 15-02-2007, 07:26   

Cytat:
czy tuleja moze byc odpowiedzialna za plywanie auta

Również.

u mnie było to samo. Choroby morskiej można było dostać. :wink:
Najlepiej pojechać na diagnostykę. Powiedzą dokładnie co piszczy w trawie.
Cytat:
Teraz przod mnie denerwuje, bo tyl jest cicho, a przod stuka


Czasami pomaga wymiana tylko drążków stabilizatorów. Różnie to bywa. dlatego najlepiej diagnostyka
 
 
leugdi
[Usunięty]

Wysłany: 15-02-2007, 21:35   

na mnie mechanik sie prawie obrazil jak musial wymieniac te tuleje i amory. Po wymianie twierdzil, ze byly jak nowe, wiec po co wymieniac.
Diagnostyka powie swoje a wymiana wszystkich najwazniejszych elementów w zawieszeniu swoje. wystarczy ze jeden element calej kostrukcji jest slaby i reszta leci.
na forum czytalem o glosnym walnieciu w tylnym zawieszeniu przy np. zjezdzaniu z kraweznika. tez to mialem, ale jak zrobilem zawieszenie, to auto jak nowe i tak nie siada jak mu do bagaznika naklade (nowe amory robia swoje).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.