Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[viader]

Wrażenia takie, że jeździ się bardzo dobrze. Nie wiem, czy ucichły trochę, czy się przyzwyczaiłem ale już mnie nie męczą. Prowadzenie na suchym i na mokrym bardzo dobre, nie widzę żadnych negatywów ani dziwnych zachowań. Jak na razie cieszę się, że nie kupiłem czegoś 3x droższego bo pewnie bym różnicy nie zauważył. Ale prawdziwy test dopiero jak nadejdą śniegi bo na razie to chyba każda opona by dawała radę.

[viader]

Stuknęło mi już z alfą jakieś 8 tysięcy kilometrów. Jeździ mi się świetnie ale mam już pierwsze wydatki. Zaczął mi wibrować pedał sprzęgła i podczas wciskania pedału sprzęgła dochodzą z niego nieprzyjemne stuki. Dodatkowo słychać pisk przy wciśniętym sprzęgle. Biegi wchodzą bez problemu, sprzęgło się nie ślizga itp. Obstawiam więc wywalone łożysko wyciskowe sprzęgła, które jest zintegrowane z wysprzęglikiem centralnym. Poza tym podczas agresywnej zmiany biegów słychać uderzenie i jeszcze puknięcie podczas odpuszczania gazu. Obstawiałem poduszkę tylną silnika. Podczas przeglądu okresowego poprosiłem diagnostę aby mi ją sprawdził i faktycznie jest wywalona, potraktowana łomem dość swobodnie się porusza. Do tego diagnosta wykrył luz na górnym przednim lewym wahaczu, który jest zapewne efektem wpadnięcia w dość pokaźną dziurę w wakacje. Potwierdzeniem tego może być też fakt, że podczas zmiany opon właśnie przednia lewa felga okazała się wykrzywiona. Ale nie ma co biadolić tylko trzeba naprawiać.
W ostatnich dniach zakupiłem:
-sprzęgło kompletne, tarcza docisk
-wysprzęglik centralny z łożyskiem
-olej do skrzyni tutela zc synth 75w80
-wahacz górny lewy
-poduszka silnika tylna

Wszystko oczywiście ricambi orginali

Do tego z pierdół, przycisk podgrzewania fotela kierowcy bo wyskakuje co jakiś czas oraz dywaniki na wzór oryginału z autosklepu24.



Wymiana albo jeszcze w grudniu albo na początku stycznia, zależy jak będę stał z czasem i czy się nagle stare sprzęgło nie wysypie, bo na razie tylko hałasuje.