[CY3A 1.8] KRADZIEŻ - Lancer Sportback Intense - Warszawa |
Autor |
Wiadomość |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-12-2013, 11:01
|
|
|
tyku napisał/a: | Nie ma to jak pocieszyć kolegę z forum i dodać otuchy do działania. |
No ale przecież wiadomo, że po kradzieży trzeba modlić się, żeby się NIE znalazł i żeby jak najszybciej umorzyli... Umorzenie, kasa z ubezpieczenia, zakup nowego. Problemem nie jest kasa (przeważnie) tylko czas, jaki trzeba poświęcić na to wszystko (ubezpieczenie + szukanie nowego).
Najgorzej jest jak się znajdzie, ale niekompletny. To jest dopiero jazda...
Jak mi próbowali skubnąć mojego, to później stał miesiąc w serwisie + parę dni w plecy na załatwianie wszystkiego. Czasami miałem takie myśli, że lepiej by było, żeby już ukradli, to wtedy po prostu poszedłbym do salonu Mazdy i wziął od razu nowego w leasing... |
|
|
|
 |
Pawcho
Forumowicz Pawcho
Auto: Lancer 1.8 SB Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 265 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 18-12-2013, 20:39
|
|
|
O i tu masz całkowitą rację. Najgorszy wariant to odnalezienie po nastu dniach uszkodzonego i rozbebeszonego lub pogoń policji i kolizja lub wypadek. Wszystko spada na właściciela. zaś umorzenie z powodu niewykrycia sprawcy - wypłata AC / no jeśli masz ale ja uważam to za standard-boli przy opłacie ale śpisz spokojnie//. No i jak później gdzieś policja znajdzie całego lub częściach tu już problem ubezpieczyciela.Aha policja ma czas na prowadzenie dochodzenia od miesiąca do trzech. Więc jeśli masz znajomego gliniarza lub dogadasz się z prowadzącym to umorzy w miesiąc. Dopiero wtedy ubezpieczyciel zacznie procedurę wypłaty. |
|
|
|
 |
msnboss
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer X 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 29 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 19-12-2013, 19:17
|
|
|
[quote="mjsystem"] Luk napisał/a: | Oni za pośrednictwo coś zawsze biorą, ale i tak dostaniesz więcej niż bezpośrednio z propozycji ubezpieczyciela.
Powodzenia! |
Firmy które pomagają uzyskać większe odszkodowanie za jedyne 20-30% od wygranej to dla mnie... szkoda gadać.
Te sprawy zazwyczaj są dość proste, po 1 rzeczoznawca najlepiej jakiś dobry, ja polecam kogoś z zespołu DEKRY, po 2 adwokat ale za wynagrodzenie ustalone z góry a nie za procent!! Zazwyczaj adwokat poza złożeniem pozwu nic nie robi...
Kiedyś po kolizji drogowej nie z mojej winy walczyłem o odszkodowanie z PZU, oczywiście wygrałem. Jedeny mninus był taki że musiałem wydać sporo bo ok 5000zł na całą sprawę.
Adwokat 2800zł sprawa w sądzie 500zł rzeczoznawca z dekry 600zł zaliczka na biegłego sądowego 1000zł. Ale sprawę wygrałem, uzyskałem uczciwe odszkodowanie i zwrot kosztów które poniosłem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Batmanikus
Mitsumaniak CHORY ALE NATCHNIONY

Auto: Galant VIII / C5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 530 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 20-12-2013, 11:44
|
|
|
Dziś widziałem bardzo podobnego w Wieleniu (nie mylić z Wieluniem), początek PCT, reszty numeru nie zauważyłem. Może to inny ale głupio by mi było gdyby to był ten a ja temat olałem. |
_________________ www.mOTO-batman.pl - moje przygody nie tylko z motocyklem
Mitsubishi Galant VIII 2.0 LPG (2017-...)
Citroen C5 X Break 2.0 LPG (2016-...)
Chrysler Neon II 2.0 SE LPG (2015-2018)
VW Polo II Coupe LPG (2015-2015†)
Mitsubishi Carisma II 1.6 LPG (2013-2016)
Yamaha TDM 900 (2011-2018 :[ )
Yamaha XJ 600 N (2009-2011)
Opel Vectra A 1.6 (2008-...)
Jawa TS 350 (2008-2009) |
|
|
|
 |
farel
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2013 Posty: 71 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 20-12-2013, 21:20
|
|
|
mjsystem napisał/a: |
Do policji nie mam żadnego zaufania. Oni tylko przyjmują zgłoszenia...
| jak dziecko... a jak policja ma znalezc auto jak np. lezy pol roku w dziupli, stodole czy go juz nie ma(rozebrane).
Pewnie sam nieraz szukałeś czegoś w domu i miałeś pewność, że gdzieś to widziałeś a jednak znajduje się miesiąc po czasie. |
|
|
|
 |
msnboss
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer X 1.8 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 29 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 21-12-2013, 07:12
|
|
|
[/quote]jak dziecko... a jak policja ma znalezc auto jak np. lezy pol roku w dziupli, stodole czy go juz nie ma(rozebrane).
Pewnie sam nieraz szukałeś czegoś w domu i miałeś pewność, że gdzieś to widziałeś a jednak znajduje się miesiąc po czasie.[/quote]
Jak coś Ci zginie i zgłosisz na policje to zrozumiesz... Rzecz w tym że jak coś gubie w domu to tego szukam w miarę możliwości, a policja?! Przyjmuje i umarza śledztwo. Żadnych starań żeby Ci pomóc jedyne co robią standardowo to pytanie "czy posiada Pan AC?" i po odpowiedzi TAK, zaczynają Cię przesłuchiwać licząc że sam sobie coś ukradłeś, przyznasz się pod wpływem ich krzyków itd a oni będą mieli wyniki. Takie mam zdanie w kwestii policji |
_________________
 |
|
|
|
 |
|