Hamowanie silnikiem a spalanie |
Autor |
Wiadomość |
Kamil_Ziomek
Mitsumaniak
Auto: EA2A 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 648 Skąd: Żyraków
|
Wysłany: 08-01-2012, 15:17
|
|
|
Ja bym dodał jeszcze że kompletny brak paliwa występuje tylko do 1,5 tyś obr/min (zależnie od auta) poniżej tych obrotów paliwo zostaje podawane w małych ilościach , aż do 1200 obr/min gdy paliwo zostaje podawane w normalny sposób..Gdzieś widziałem ta procedurę działania ecu, jak znajdę to wrzucę.
"Hamowanie silnikiem
Praca wtryskiwacza zmienia się podczas fazy hamowania silnikiem. W celu zmniejszenia ilości szkodliwych składników w spalinach i zmniejszenia zużycia paliwa wtryskiwacze będa otwierane asynchronicznie co 12,5 ms. W czasie szczególnie mocnego hamowania silnikiem wtryskiwacze mogą zostać całkowicie wyłączone."
Źródło http://szkolenia.wsop.pl/?page_id=24#4c ale to i tak nie to o co mi chodziło.
A podczas zgaśnięcia silnika podczas jazdy na luzie jest jeszcze problem z jego ponownym odpaleniem. W większości aut trzeba wyciągnąć kluczyk i uruchomić ponownie silnik a to dość czasochłonne jeśli chodzi o jazdę a bez wspomagania i podciśnienia do serwa praktycznie nie da się szybko zareagować. |
_________________ Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
 |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-01-2012, 16:08
|
|
|
Kamil_Ziomek napisał/a: | A podczas zgaśnięcia silnika podczas jazdy na luzie jest jeszcze problem z jego ponownym odpaleniem. | Wrzucamy właściwy biegi i samochód jest "zapalony"
Kamil_Ziomek napisał/a: | W większości aut trzeba wyciągnąć kluczyk i uruchomić ponownie silnik |
Na szczęście nie w mitsubishi
Ale prawdą jest że niezależnie od prędkości obrotowej silnika gdy on się się wychłodzi to wtryski podają paliwo w celu utrzymania temperatury katalizatora. |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
Jackall
Mitsumaniak

Auto: EA5W, Actros 1841
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1244 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-01-2012, 16:39
|
|
|
Ja jeszcze tylko dodam, że chociaż osobówek to nie dotyczy bo nie ma w nich układów pneumatycznych to w ciężarówkach najważniejszy powód dla którego nie jeździ się na luzie to to, że silnik (a w zasadzie kompresor z nim sprzęgnięty) pracujący na biegu jałowym potrzebuje sporo czasu żeby "nabić" powietrze w butle co przy nawet małej nieszczelności układu może się skończyć nagłym zablokowaniem kół co najmniej osi napędowej.
Misiek napisał/a: | 1) Jak hamuje silnikiem dalej słyszę mruk silnika. Przecież jak nie podawane jest paliwo, to nie ma wybuchu mieszanki, więc nie ma tego pomruku (zauważyłem w colcie gdzie miałem mruczący tłumik i w każdym następnym widzę to samo). | Jak masz mruczący wydech to zauważ, że inny jest dźwięk jak jedziesz i dodajesz gaz a inny jak jedziesz na biegu nie dotykając gazu. To co słyszysz z tłumika na biegu to po prostu przelot powietrza przez cały silnik i wydech.
Prostą metodą byłoby sprawdzić jakie gazy wylatują z wydechu w podawanych na początku przykładach.
Misiek napisał/a: | 2) Jak się skończyło paliwo to na włączonym silniku nie chciał jechać a powinien zamiast gwałtownie stanąć (jechał 20 km/h i gwałtownie stanął) | Było już kilka razy powtarzane, że spalanie na poziomie zera i nie gaśnięcie silnika można osiągnąć powyżej 1500-2500obr/min a nie bardzo chce mi się wierzyć, że przy prędkości 20km/h miałeś taką prędkość obrotową (a nawet jeśli to na pierwszym biegu silnik hamuje tak mocno, że od odcięcia do zgaśnięcia jest 2-3s
jaca71 napisał/a: | Wrzucamy właściwy biegi i samochód jest "zapalony" | Co nie zmienia faktu, że taka metoda odpalania jest nie zalecana
jaca71 napisał/a: | Ale prawdą jest że niezależnie od prędkości obrotowej silnika gdy on się się wychłodzi to wtryski podają paliwo w celu utrzymania temperatury katalizatora. | Dodatkowo na bardzo długiej jeździe na luzie wychłodzi się chłodnica a z nią nagrzewnica i z nawiewów będzie leciało zimne powietrze.
Generalnie widzę, że temat bardzo podobny do tego który był kiedyś o sensowności zapinania pasów bezpieczeństwa a i tak Ci co byli przeciwni po przeczytaniu argumentów "za" nie zmienili zdania (albo się do tego nie przyznali )
IMO bezpieczniej jest jeździć na biegu i nawet to, że w ściśle określonych sytuacjach spalanie może być większe (od jazdy na luzie) o kilka ml nie nakłoni mnie do pozornych oszczędności. |
_________________ Prawo jazdy to nie dowód osobisty - nie każdy musi je posiadać;)
Renault Megane RXT 1.6 '99 - jest Myszki
Mitsubishi Galant 2.5 '98 - jest
Suzuki Swift 1.3 GS mk3 '94 - był
Opel Omega A 2.0 GL '91 - był
Fiat 125p 1.5C ' 86 - był NAJLEPSIEJSZY
Nie ma ciemnej strony księżyca, w rzeczywistości jest cały ciemny
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 08-01-2012, 17:56
|
|
|
Jackall napisał/a: | IMO bezpieczniej jest jeździć na biegu | Bezwarunkowo, tylko i wyłacznie jeździ się na zaprzęgniętym biegu, nie jeździ się na luzie/biegu jałowym - wtedy się toczy.
Jazda bez sprzęgniętego biegu powoduje, że nie mamy kontroli nad prowadzonym pojazdem
Każdy instruktor z głową na karku Ci to potwierdzi, tak samo egzaminator i zawodowy kierowca/kierowca rajdowca |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 05-06-2012, 10:11
|
|
|
Żeby nie było wątpliwości, że hamowanie silnikiem jest ekonomiczne zamieszczam fragment wyników ekorajdu sprzed 2 lat. Moje nazwisko jest podkreślone, samochód z pełnym zbiornikiem i załogą ważył 1400 kg.
 |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
Zolar
Forumowicz
Auto: EA5A 2,5 V6 Elegance sedan A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2010 Posty: 483 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-10-2013, 00:24
|
|
|
Czy hamowanie silnikiem przy skrzyni automatycznej daje ten sam efekt zmniejszonego spalania? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-11-2013, 09:54
|
|
|
Co prawda ja hamuję skrzynią AT nie przez wzgląd na spalanie, a oszczędzanie hamulców, ale tak, podczas hamowania spalanie wynosi 0- potwierdzone komputerem pokładowym.
Hamuję silnikiem dość agresywnie bo czasami przy 120 zbijam na 3, a na 2 już przy 80. Jak zbijesz na 3 bieg, to przy około 1,5k-2k już i tak wyrzuci na luz, dlatego trzeba sekwencyjnie zmieniać cały czas w dół. |
|
|
|
 |
bilek
Nowy Forumowicz
Auto: A3 1.8T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lis 2013 Posty: 2 Skąd: Rybnik
|
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 07-11-2013, 17:51
|
|
|
bilek napisał/a: | Najmniej spali jak zgasisz całkiem silnik |
Szczególnie w autku z turbinką zawsze tak przy minimum 3 tys obrotów |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 07-11-2013, 19:16
|
|
|
plecho1 napisał/a: | bilek napisał/a: | Najmniej spali jak zgasisz całkiem silnik |
Szczególnie w autku z turbinką zawsze tak przy minimum 3 tys obrotów |
A tam, te nowe dadzą sobie radę. Najlepiej zgasić silnik na krętej górskiej drodze w dół... Wtedy to się dopiero zaoszczędzi.
Dzieci nie próbujcie tego w domu. |
|
|
|
 |
i9i
Mitsumaniak Szary Obywatel

Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 2219 Skąd: Kerkrade
|
Wysłany: 07-11-2013, 21:45
|
|
|
krzychu napisał/a: | Najlepiej zgasić silnik na krętej górskiej drodze w dół... Wtedy to się dopiero zaoszczędzi. |
A jak się na przełaj bujnie to i wachy i przebiegu zostanie
plecho1 napisał/a: | Szczególnie w autku z turbinką |
Natomiast w Dieslu przy hamowaniu jedyneczka wskazana, tylko pasy pozapinać i zęby pochować |
_________________ Pozdrawiam
Adrian
Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 08-11-2013, 19:30
|
|
|
i9i napisał/a: |
Natomiast w Dieslu przy hamowaniu jedyneczka wskazana, tylko pasy pozapinać i zęby pochować |
I po paru raza dwumas zbierać z asfaltu |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 31-12-2013, 08:40
|
|
|
Owczar napisał/a: | Co prawda ja hamuję skrzynią AT nie przez wzgląd na spalanie, a oszczędzanie hamulców, ale tak, podczas hamowania spalanie wynosi 0- potwierdzone komputerem pokładowym.
Hamuję silnikiem dość agresywnie bo czasami przy 120 zbijam na 3, a na 2 już przy 80. Jak zbijesz na 3 bieg, to przy około 1,5k-2k już i tak wyrzuci na luz, dlatego trzeba sekwencyjnie zmieniać cały czas w dół. |
Agresywnie to by było przy 120-125km/h na 2 bieg ( na tipie to jest max prędkość dla 2 biegu) |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
|