 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Jaki klucz |
Autor |
Wiadomość |
burst [Usunięty]
|
Wysłany: 26-02-2007, 22:57
|
|
|
Można jeszcze zaryzykować i przykręcić kilka śrub koło tej jednej pechowej. Głowica się dociągnie i nie będzie aż tak pchała na śrubę. Jedyny problem jest taki że można tym sposobem powyginać głowicę, tak samo jak przy odkręcaniu i dokręcaniu głowicy w newłaściwej kolejności. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 27-02-2007, 00:01
|
|
|
burst napisał/a: | Można jeszcze zaryzykować i przykręcić kilka śrub koło tej jednej pechowej. Głowica się dociągnie i nie będzie aż tak pchała na śrubę. | O kurde to chyba nieodpowiednie miejsce na takie eksperymenty, dlatego, że burst napisał/a: | można tym sposobem powyginać głowicę, tak samo jak przy odkręcaniu i dokręcaniu głowicy w newłaściwej kolejności. | . No właśnie. |
|
|
|
 |
madar88 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-02-2007, 20:47
|
|
|
Oj, dała mi ta śruba nieźle w kość ale już po nwszystkim, twarda była a ja jeszcze twardszy , podejścia żednego do niej- 16 zaworów więc i wolnego miejsca mało, a śruba głęboko osadzona. Początkowo próbowałem przecinakiem i młotkiem ją ruszyć lecz tylko palce sobie poobijałem i mało co nie straciłem przedniej szyby jak mi przecinak poszedł "jak przecinak" teraz wiem skąd się wzięło to powiedzenie. Następnie powycierałem okoliczny olej, poobkładałem mokrymi szmatami wkoło jak i pozaślepjałem otwory i w ruch poszła spawarka. Z duszą na ramieniu napawałem łeb śruby tak że dało się nabić na niego klucz nasadkowy 14 (tak mi jakoś przypasował) i śruba się poddała.
Odnośnie różnych pytań które koledzy zadawali to:
- klucz Yato który zakupiłem na razie ma się dobrze i to nie przez niego uszkodził się łeb śruby , uszkodził się, tu muszę się przyznać , przezemnie tzn. prace prowadziłem w niedostatecznym oświetleniu i w pośpiechu a to największy błąd, po zdjęciu pokrywy zbytnio się nie przyglądałem tym śrubom tzn. ich łbom- były pokryte olejem, wydawały mi się małe jakieś ale pomyślałem, że takie pewnie powinny być a że czas naglił to nałożyłem nasadkę 10 sześciokątną na przedłóżkę i próbowałem założyć na śrubę lecz nie weszła więc pomyślałem sobie że to pewnie 11 i tak też zrobiłem, 11 z oporami ale weszła, użyłem siły no i w tym momencie zostały skoszone ząbki śruby (tak przynajmniej mi się to układa w całość), wtedy dopiero przyjżałem się łbom dokładnie i okazało się że to dwunastokąty,
-co do klucza Yato to sam jestem ciekaw czy wytrzyma jeszcze dokręcanie, oby wytrzymał
-klucz dynanometryczny posiadam i kolejność odkręcania/dokrecania znam
Dodam jeszcze, że uszczelkę zmieniam gdyż wylatywał mi spod niej olej na narożniku pomiędzy kolektorem wydechowym a aparatem zapłonowym, idzie tam akurat kanałek olejowy, szkoda że w moim przypadku przyczyną wycieku nie był oring w aparacie wymienił bym go w 10 minut i po kłopocie, choć znając życie i tam pewnie napotkał bym problemy, prawo Marphiego czy jakoś tam.
Kończąc ten nieco przydługi elaborat pragnę wszystkim podziękować za okazaną pomoc. |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 27-02-2007, 21:07
|
|
|
Stasiek 73 Nm wytrzymał dzielnie..... ostatnio nawet na pneumata go założyłem (wiem - tak robić nie wolno - ale pośpiech i 2 w nocy robią swoje) i zniósł to z godnością |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
madar88 [Usunięty]
|
Wysłany: 04-05-2007, 16:04
|
|
|
Mija właśnie 2 miesiące i Lancerek po moim własnoręcznym remonciku nadal działa,
dodam tylko że przy okazji dłubania przy silniku wymieniłem jeszcze rozrząd tzn pasek i naprężacz (pasek był przestawiony o 2 zęby) oraz pompę wody.
Jeszcze raz dzieki za pomoc.
Temat zamykam. |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 09-02-2010, 13:31
|
|
|
Panowie uściślijmy, chodzi o nasadkę Spline czy trzpień Spline ? Chyba za szybko przeczytałem, bo nie dotarło do mnie, a nie wiem o jaki klucz pytać w kwestii pożyczenia...
EDIT: nvmd, dostałem info że nasadkowy i takiż oto pasował do śrub :] mission completed. |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
|
|