Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[eve1988]

chyba coś z serwem hamulcowym. U mnie delikatnie podbija obroty, ale az tyle to nie spadają.

[hubcio87]

tylko co ma wspolnego serwo z tym? przeciez nie jest połączone z układem paliwowym ani elektrycznym(?)...

[eve1988]

Ale jest połączone z podciśnieniem z silnika, o ile sie nie myle. Takie jak by wspomaganie hamowania. Np. gdy wcisniesz hamulec na postoju i zaczniesz odpalać to gdy odpali to pedał wpada bardziej w podłoge.
Ale niech lepiej ktos sie jeszcze wypowie.

[plecho1]

Serwo może mieć spore znaczenie jeśli w jego układzie będzie jakaś nieszczelność, bo jak już napisał eve1988 jest połączone z kolektorem ssącym. Jeśli będzie tam jakaś nieszczelność, to silnik będzie zasysał "lewe powietrze" przez co może mieć problemy z utrzymaniem właściwych obrotów. Może nawet na wolnych obrotach silnik pracować tak jakby na 3 cylindry, podobnie jak przy problemach z układem wysokiego napięcia (świecami, przewodami zapłonowymi, cewkami).

[hubcio87]

Dzięki za wskazowke! Podpowiedzcie jeszcze czego szukac? Uszkodzonego przewodu gumowego, stałego po stronie serwa czy kolektora?

[plecho1]

Na próbę możesz odłączyć gruby przewód gumowy który łączy serwo z kolektorem ssącym i za ślepić króciec na kolektorze. Jeśli takie odłączenie serwa poprawi pracę silnika, to będzie można szukać dalej co z serwem jest nie tak.

[eve1988]

może być przypchany ten przewód i dlatego tak reaguje. w kolektorze zbiera sie syf to mogło coś tam zassać przez przewód. A jak to serwo to nie wiem czy to jest naprawialne bo nigdy mi ono nie doskwierało.

[miszka87]

Ja mam takie coś, w innych sie nie spotkałem autach dlatego pisze. Po odpaleniu przez 1 sekundę obroty są na poziomie koło 2 tys, potem od razu spadaj na 1500 lub jakoś w tej granicy a potem juz jak nagrzany to ok. Tak ma być? Jak by na zimnym sobie zasysał dodatkową dawkę?

[eve1988]

miszka87, wszystko jest ok. tak ma byc, tak dziala ssanie. na zimnym silniku ecu podaje wiecej paliwa az silnik osiagnie wlasciwa temperature.