[Cari 1.6] Carisma, problem |
Autor |
Wiadomość |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 07-05-2014, 15:42
|
|
|
Można też taki czujnik próbować naprawić, najczęściej problemy stwarzają zimne luty. Na forum jest nawet o tym temat tylko gdzieś w dziale o Galantach. Dla dokładniejszej diagnozy po wymiane tego czujnika warto by było podłączyć auto pod Evoscan dla sprawdzenia poprawności działania podzespołów wymienionych wcześniej. |
|
|
|
 |
djpatrix
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Kwi 2014 Posty: 21 Skąd: WWL
|
Wysłany: 07-05-2014, 17:06
|
|
|
evoscan? podobno tych starych carism nie da się podpinać pod diagnostyke, tak wyczytałem gdzieś.
Sam już pewnie nie będe umiałsprawdzić tego rozrządu, próbowałęm też to namierzyć ale zaczeło padać i sie zwinąłem do domu.
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=73583 o to chodzi chyba, tak?
[ Dodano: 07-05-2014, 18:35 ]
zrobiłem wedle tego poradnika, samochód w sumie jeździ. ALE
na benzynie szarpie (wczesniej tez szarpał na biegach 1-3 czy tam 1-2)
na lpg strzela (chyba nie powinienem ani ja ani ten mechanik dotykac tych pokretelek na parowniku.
No i strasznie sie grzeje, ale to juz bylo wczesniej. nadal są przerwy w pracy silnika, ale już nie koncza sie sumarycznie gaśnięciem i unieruchomieniem samochodu, zaraz zobacze czy nie nałapał jakichś błędów
[ Dodano: 07-05-2014, 18:35 ]
zrobiłem wedle tego poradnika, samochód w sumie jeździ. ALE
na benzynie szarpie (wczesniej tez szarpał na biegach 1-3 czy tam 1-2)
na lpg strzela (chyba nie powinienem ani ja ani ten mechanik dotykac tych pokretelek na parowniku.
No i strasznie sie grzeje, ale to juz bylo wczesniej. nadal są przerwy w pracy silnika, ale już nie koncza sie sumarycznie gaśnięciem i unieruchomieniem samochodu, zaraz zobacze czy nie nałapał jakichś błędów |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 07-05-2014, 18:58
|
|
|
to teraz sprawdz stan przewodów wysokiego napiecie oraz cewki i swiece skoro mowisz ze szarpie i strzela. a jak piszesz ze poprzedni wlasciciel go zaniedbal to moga byc w oplakanym stanie
[ Dodano: 07-05-2014, 19:06 ]
ps. od strzalow na gazie to juz masz pewnie przeplywke dawno rozwalona, co potwierdzaja te bledy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
djpatrix
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Kwi 2014 Posty: 21 Skąd: WWL
|
Wysłany: 07-05-2014, 19:32
|
|
|
zapomnialem sprawdzic jak dziala bez przeplywomierza w sumie, ale samochod poraz pierwszy od paru tygodni dojechal do stacji pkp, jest progress
ale wracajac, na gazie strzela raczej dlatego ze robilem jakies smieszne kombinacje z tym pokretelkiem po boku parownika, ktos sie orientuje ile taka regulacja kosztuje? cewki sa zamienione, co prawda na uzywane ale wygladaly wporzadku. swiece figuruja na liscie najblizszych zakupow, jutro jak wroce to ogarne jak dziala bez przeplywomierza. i zapewne zasypie Was sterta nowosci i kolejnych problemow dzieki Wam za dzisiaj |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 07-05-2014, 19:46
|
|
|
regulacja nie powinna byc droga ale zalezy jaka instalacja ale podejzewam ze II-III generacja.
do przeplywomierza mozna zajzec nawet wzrokowo czy nie jest polamany "plaster miodu" i czy 2 czujniki nie sa urwane.
[ Dodano: 07-05-2014, 19:58 ]
rada na przyszlosc.
najpierw forum ----> potem mechanik sporo nerwow i kasy mozna zaoszczedzic |
_________________
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
|
|
|
 |
djpatrix
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Kwi 2014 Posty: 21 Skąd: WWL
|
Wysłany: 07-05-2014, 22:24
|
|
|
ok, trzeba będzie sobie taki kabelek sprawić.
mam małęgo newsa - jak przepływomierz jestr podłączony to obroty jałowe silnika mam w okolicach 2-2.5 tys (juz nie pamietam), bez na jałowym ma za niskie i gaśnie.
na lpg juz nie testuje i nie jeżdżę bo ktoś pomysli że wojna sie zaczęła albo coś... |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 07-05-2014, 22:33
|
|
|
Masz racje, najpierw ogarnij benzynę i dopiero jak naprawisz auto to bierz się za LPG. Często drobne i niezauważalne na benzynie niedomagania bywają bardzo dokuczliwe na LPG. |
|
|
|
 |
|