 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CK1A 1.3] Szarpie, dławi się przy ruszaniu po deszczowej po |
Autor |
Wiadomość |
Instru
Forumowicz www.aerografit.pl

Auto: Lancer CK1A 1998 1.3l 4G13
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 78 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: 04-06-2013, 10:04 [CK1A 1.3] Szarpie, dławi się przy ruszaniu po deszczowej po
|
|
|
Mam od ostatniego czasu dziwny problem ze swoim Lancerem CK1A 1.3 1998. Zawsze po deszczowej pogodzie gdy wsiadam do niego, odpala bez problemu, czasami obroty są ok, a czasami go przez moment strasznie dławi, jednak w obu przypadkach gdy nim ruszam to zaczyna go szarpać i dławi się jakby hmmm... chodził na dwóch świecach? Jak traktor. Po chwili ustępuje i chodzi normalnie. Co dziwne w słoneczny dzień nic takiego się nie dzieje. W zimie również odpalał i ruszał bez problemu. Tylko po deszczu tak się z nim dzieje. Czy ktoś się spotkał z takim objawem? Czy to może być kwestia świec lub przewodów do świec? Dodam, że silnik ma przejechane 213 tys, benzyna, nie ma LPG, a obroty po odpaleniu nie są przesadzone. |
|
|
|
 |
cefaloid
Forumowicz
Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 388 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-06-2013, 13:41 Re: Szarpie, dławi się przy ruszaniu po deszczowej po
|
|
|
Instru napisał/a: | Czy to może być kwestia świec lub przewodów do świec? |
Rzekłbym że to typowe zachowanie i tu bym najpierw szukał. Przewody, świece, rozdzielacz jeśli taki u Ciebie występuje.
Możesz odpalić silnik i psikać jakimś zraszaczem po kablach, może wyłapiesz gdzie masz przebicie. |
|
|
|
 |
Seiji
Mitsumaniak WRRRR PSSST

Auto: CN9A 4G63T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Mar 2013 Posty: 387 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 05-06-2013, 00:27
|
|
|
wjedź do garażu, zgaś światło, zamknij drzwi, podnieś maskę, a na sam koniec odpal silnik
jeżeli będą się w ciemności świecić kable to są do wymiany, jeżeli nie to do wymiany będą świece |
_________________ Lancer Evolution IV |
|
|
|
 |
pierafal
Mitsumaniak

Auto: GALANT EA V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 207 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 24-07-2013, 21:44
|
|
|
i co pomoglo z tymi swiecami/kablami? Jesli nie to regulacja luzow zaworowych |
_________________ pozdrawiam, Rafał
__________________________________
Mitsubishi Galant V6 2.5 00r. + LPG Diego
 |
|
|
|
 |
przemke
Nowy Forumowicz
Auto: niedługo :)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Maj 2014 Posty: 2 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 29-05-2014, 16:00
|
|
|
Witajcie,
Pozwolę sobie zreaktywować temat. Mój brat chciałby kupić takiego Lancera.
Na oku bliżej mnie jest 96r. sedan 1.3 75km (czyli chyba ten CK1A), który jak sprzedawca od razu powiedział ma takie objawy - szarpie, gaśnie przy deszczwej pogodzie, wilgoci.
Z zapłonu jak twierdzi nie pamięta kiedy coś wymieniał (czy w ogóle w ciągu ostatanich 3 lat)
Czy poza tym może to być jakaś teoretycznie inna poważna przyczyna? Na ile taka regulacja luzow zaworowych moze byc kosztowna.
Dla mnie moze to być jeszcze sonda lambda do wymiany, u siebie w golfie 3, przy wilgoci zawsze miałem padakę do czasu rozgrzania dopóki jej nie zmieniłem.
Czy Wy zmienialiście lambdy ogólnie w swoich Lancerach ?
Autko prezentuje się poza tym bardzo ciekawie cena 2500zł (pewnie byc jeszcze zbił). Oczywiście jeszcze muszę obejrzeć i się przejechać, wszystko sprawdzić, ale zastawiam się czy najpierw to ma sens, co jeszcze od wilgoci może mieć problem. |
|
|
|
 |
mjsystem
Forumowicz
Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ...
|
Wysłany: 30-05-2014, 08:57
|
|
|
przemke napisał/a: | zastawiam się czy najpierw to ma sens, co jeszcze od wilgoci może mieć problem. |
Z mojego identycznego doświadczenia w Colcie 1.6, powodem takiego zachowania była sparciała uszczelka na kopułce rozdzielacza. Koszt uszczelki w ASO to chyba ze 30 złotych. Kopułka została wyczyszczona z wilgoci, zabezpieczona a uszczelka założona, całość pracy wykonana w ciągu pół godziny. Usterka zniknęła bezpowrotnie |
|
|
|
 |
przemke
Nowy Forumowicz
Auto: niedługo :)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Maj 2014 Posty: 2 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 30-05-2014, 10:21
|
|
|
Dzięki za podpowiedź. Czyli w sumie moze to być kilka przyczyn ale może uda sie obadać wstępnie potencjalnego winowajcę metodą na oko (przebicia) i spryskiwania wodą |
|
|
|
 |
|
|