Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kocoor]

Witam.
Od 1,5 miesiąca uczę się Sporta i po ostatniej przejażdżce stwierdziłem , że potrzebuję nowych opon. Teraz mam Bridgestone "Dueler" H/T trochę zużyte i nie dałem rady na polnej, trochę zalanej i rozjeżdżonej drodze. Myślę , że gdyby bieżnik był trochę wyższy przejechałbym. I rozglądam się teraz za czymś odpowiednim do moich potrzeb, ale nie mam zielonego pojecia, która jak "robi".
Na pewno nie potrzebuję opon MT. Owszem będę zjeżdżał z asfaltu ale na pewno nie będę taplał się po poligonach. Myślę , że sytuacja opisana powyżej to będze max co będę próbował sforsować, ale będzie się zdarzać. Poza tym stosunek asfalt / teren - 85 -15 z tym ,że ten teren to przeważnie polne drogi ale nigdy nie wiadomo co czai się za zakrętem.

Wizualnie podobają mi się:

Yokohama Geolandar AT/S G012,
General Grabber AT2,

ale jak zachowują się w terenie i na asfalcie. Co ewentualnie możecie polecić początkującemu.

[Tomass]

Szanowny kolego nie podpowiem w sprawie opon, ale ja ostatnio na zajechanych letnich oponach na drodze między polami gdzie poruszają się tylko traktory ( właśnie po roztopach totalne błoto i resztki śniegu) śmigałem że hej. Nie powiem autko woziło na 4 strony ale przejechał takie dziury że szok.Sam jestem początkujący ale wydaje mi się że bym się zakopał z 2 x jak bym odpuścił gazu, i nie mówię tu to ciśnieniu na gaz a raczej trzymaniu "tępa jazdy".
Pozdrawiam
Ps a na pewno miałeś 4 łapy?

[kocoor]

Tomass, dzięki za odzew, ale właśnie o to chodzi, że napęd był włączony i "tempo jazdy" trzymałem do momentu aż mnie błoto nie puściło dalej. Były momenty, że już już prawie stał ale poszedł dalej. Za trzecim razem nie dał rady. Być może gdybym miał więcej czasu próbował bym dalej, ale obawiałem się, że za chwilę stanę na amen i będę musiał szukać pomocy. Wolałem wycofać i wrócic 3 km niż brnąć 50 m w błocku nie mając pewnośći, że wyjadę. Takich sytuacji chciałbym uniknąć, skoro mam być o określonej porze w danym miejscu to nie chciałbym wyjeżdzać pół godziny wcześniej, bo być może utknę.
Zdaję sobie sprawę z mojego braku umiejętności jazdy w terenie ale to nie było chyba zbyt wymagające nawet dla początkującego.

[kubaeso]

ja mam Yokohamy Geolandar AT/S GO12 w Kia Sorento uzywam jako letnie smigam duzo autostradami 160km/h nie sa zbyt glosne spokojnie mozna jechac.w teranie oczywiscie nie po klamki spokojnie daja rady.na rybki na grzybki na polowanko wystarczaja.zima slabe sa na ubitym sniegu i lodzie dlatego mam drugi komplet tez Geolandar IT/S zimowki typowe.polecam rowniez te oponki.w nissanie terrano mialem pirelli scorpion str tez a/t byly super ale juz dokladnie takich nie robia;(

[michoł]

ja mogę polecić goodyear AT/SA, opona naprawdę świetna, cicha na asfalcie, na mokrym po prostu wymiata, teren terenowi nie równy, ale ten który ja przemierzam nie jest dla nich żadną przeszkodą, skałki, błotko, itp.. Opony są zrobione z bardzo miękkiej mieszanki, czuć to choćby dotykając palcem, przez to nie zmieniałem w tym roku na zimówki i się nie zawiodłem. Spokojnie jeździłem bez stresu. Ich jedyna wada to ... znikanie w oczach... lecą szybko. Na pewno szybciej niż bym chciał.