 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.6] Demontaż chłodnicy klimatyzacji |
Autor |
Wiadomość |
Gradobicie
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 4G92
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2012 Posty: 11 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 05-06-2014, 19:27 [Cari 1.6] Demontaż chłodnicy klimatyzacji
|
|
|
Witam forumowiczów, mam pewien problem.
W zeszłym roku wymieniłem chłodnicę klimatyzacji (kupiłem ją sam i zawiozłem do serwisu klimatyzacji gdzie ją zamontowali). Wszystko było ok aż do tego roku. Okazało się, że klima przestała działać. W chłodniczce jest bardzo duża nieszczelność. Chcę ją zareklamować (wytrzymała 11 miesięcy). I teraz meritum sprawy:
1.Czy mogę zdemontować chłodnicę i zrobić zworę, albo nawet węże zaślepić
2.Czy poradzę sobie z tym sam?
Zastanawiam się czy gra jest warta świeczki ze względu na wiek samochodu i generowanie dodatkowych kosztów. |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-06-2014, 19:42
|
|
|
Najpradopodobniej będziesz potrzebował dowód z zakładu montującego do uznania gwarancji, jej demontaz nie jest trudny, końcówki trzeba zaslepić |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 810 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 05-06-2014, 20:57
|
|
|
Jeśli jest taka duża nieszczelność, to po co zaślepiać końcówki? Skoro zebrała się woda to i tak osuszacz do wymiany. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że jeździłem całą zimę bez jednej rury od osuszacza, następnie ją zakupiłem i pojechałem do zakładu (ale nie do nabijacza, ale do serwisu klimy) tam koleś nabił azotem, potem czynnik i wszystko działało. Potem żałowałem, że nie zmieniłem osuszacza, więc za rok podjechałem do niego i go zmieniłem. W moim poście nie twierdzę, że nie należy zaślepić końcówek, myślę nawet, że warto, jednak uważam, że słowo " trzeba" nie jest odpowiednie. |
|
|
|
 |
Gradobicie
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 4G92
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2012 Posty: 11 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 05-06-2014, 22:05
|
|
|
remi, robertdg, dzięki za odpowiedzi. Zdemontuje ją i spróbuję zareklamować |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|