Jak pozyć się wilgoći w domu? |
Autor |
Wiadomość |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10721 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 31-10-2014, 08:35
|
|
|
A może na scianach ten golband lub MP75 został pokryty jakąś farbą lateksową która nie wchałania wilgoci??? Dom nie jest ocieplony wiec oddaje ją na zewnątrz a teraz farba zablokowała przenikanie |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
kaczka81s
Forumowicz

Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012 Posty: 651 Skąd: Pieniny
|
Wysłany: 31-10-2014, 20:27
|
|
|
No właśnie w pokojach nie stosuje się wentylacji. A to błąd. Powietrze w nim nie krąży i wszystko się kisi i jeśli masz gdzieś jeszcze zepsuta izolacje to właśnie takie rzeczy będą się dziać.
Jak masz gdzieś w pobliżu pokoju komin wentylacyjny spróbuj się do niego podłączyć i zamontuj kratkę w pokoju. |
_________________ Toyota odeszła
Jest Imprezka
Galant zgnił
Przygarnąłem BMW
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 31-10-2014, 20:40 Re: Jak pozyć się wilgoći w domu?
|
|
|
mkm napisał/a: |
kaczka81s napisał/a: | Jeszcze raz zapytam, masz wentylację w tym pokoju? |
W pokojach nie stosuje się kratek wentylacyjnych |
Nie stosuje się kratek co nie znaczy, że ma nie być wentylacji.
Okna nie mogą być szczelne, tak samo drzwi muszą mieć szczelinę np. w okolicy progu i potem dalej do jakiejś kratki w kuchni lub łazience... Jeśli do tych pomieszczeń "z kartką" będzie daleko to nie będzie wentylacji i właśnie problemy z wilgocią. Napisałem w pierwszych postach jak można by poprawić wentylację i pozbyć się przynajmniej części wilgoci.
Dodatkowo jeśli masz nawiewniki w kuchni czy łazience to trzeba się zastanowić czy z nich nie zrezygnować na rzecz nawiewników w pokojach. Tak samo sprawdź czy drzwi nie są za szczelne na drodze z pokoju do kratki w innym pomieszczeniu. Sprawdź ciąg wentylacji np. kartą papieru (czy się "przykleją" do kratki).
Do tego przy słonecznej pogodzie lub temp < 0 wietrzyć intensywnie ale krótko. Potem grzać (temperatura w tym pomieszczeniu nie może być niższa od innych pomieszczeń bo wtedy będzie gromadzić się tam wilgoć).
No i wilgotność na pewno musi być < 60%. A przy nie ocieplonych ścianach i niskich temperaturach nawet mniej. |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 05-11-2014, 20:18
|
|
|
Panowie, piszecie ciekawie ale wg. mojej opinii nijak ma się to do problemu założyciela tematu. Jeżeli wszystko opisał dokładnie nie pomijając jakiegoś szczególnego faktu problem pojawił się od niedawna, tj. w tym roku - pierwszy wariant, lub zaraz po położeniu tynku, czyli dwa lata temu, jednak dopiero teraz zaobserwowany.
To co piszecie to nie usunięcie problemu a jego niwelacja i z tego wyjdzie na dłuższą metę. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
kaczka81s
Forumowicz

Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012 Posty: 651 Skąd: Pieniny
|
Wysłany: 06-11-2014, 22:37
|
|
|
Olivia napisał/a: | To co piszecie to nie usunięcie problemu a jego niwelacja |
Z moich obserwacji to na razie próbujemy zdiagnozować przyczynę.
I w tym wypadku może być to trudne.
Olivia napisał/a: |
To co piszecie to nie usunięcie problemu a jego niwelacja i z tego wyjdzie na dłuższą metę. |
ale choć na krótka metę pomoże |
_________________ Toyota odeszła
Jest Imprezka
Galant zgnił
Przygarnąłem BMW
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 07-11-2014, 02:16
|
|
|
Olivia napisał/a: | nie usunięcie problemu a jego niwelacja |
ale, że co? jaka "niwelacja".
Cytat: | geodezyjne wyznaczanie różnicy wysokości pomiędzy punktami terenowymi |
czy się przejęzyczyłaś? |
|
|
|
 |
KsiadzRobak
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 1029 Skąd: ecki
|
Wysłany: 07-11-2014, 08:22
|
|
|
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że niekoniecznie małe ruchy są tylko usunięciem skutku a nie przyczyny. Np. miałem przez jakiś czas przestawione łóżko tak, że dotykało ściany - celem było aby małe dziecko z niego nie spadło na podłogę. W zimie postanowiłem zrobić mały remont (szpachlowanie sufitu, docieplenie połaci dachu) i po odsunięciu łóżka okazało się, że na ścianie jest pleśń - wysoka tak jak ścianka kolankowa, szeroka na ok. 30 cm.
Obejrzałem zdjęcia domu z czasu budowy - a w tym miejscu jest słupek żelbetowy od wieńca do murłaty - czyli mostek, bo na zewnątrz jest tylko 5 cm gazobeton z wkładką 4cm wełny.
Spryskałem środkiem pleśniobójczym, zaszpachlowałem, pomalowałem, łóżko wróciło na swoje miejsce. Od tamtej pory jest spokój - bo miejsce mostka jest obecnie otwarte na przestrzeń pokoju, jest cyrkulacja. Przez wcześniejsze lata też było OK, więc problemem był nie tylko mostek termiczny, ale przede wszystkim dość szczelne zasłonięcie go czymś (łóżko od ściany miało dodatkowo poduszki - żeby się dzieciak nie uderzył w nocy). |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10721 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 07-11-2014, 09:13
|
|
|
Dobrze pisze KsiądzRobak, ja tak miałem na mieszkaniu w bloku, że jak były długie firany i zasłony do ziemi na całej ścianie to w narożniku tez zaczynała się zbierać wilgoć Po odsonięciu sciany i grzejnika wszytko wróciło do normy. Nawet okno się zrobiło suche i nie parowało. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
kaczka81s
Forumowicz

Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012 Posty: 651 Skąd: Pieniny
|
Wysłany: 07-11-2014, 13:07
|
|
|
Największym problemem w takich sytuacjach jest właśnie wentylacja, nieskuteczna albo jej brak. W przypadku starych nieszczelnych okien występuje jakaś tam cyrkulacja powietrza, jeśli już są nowe i szczelne, a nie ma wentylacji gdzieś ta wilgoć musi zostać i gdzieś się skroplić, przeważnie tam gdzie jest najzimniej czyli mostki cieplne.
Druga sprawa jeśli izolacja pozioma być może jest nieszczelna i ściana podciąga wodę, a na dodatek jest to wszystko zasłonięte meblami, ta woda nie ma czasu na odparowanie, nie dochodzi do niej cieplejsze powietrze które krąży po pokoju i nie osusza ściany.
Batmanikus spróbuj poodsuwać meble od tej ściany tak żeby była za nimi luka tak z 5 do 10 cm żeby powietrze mogło za nimi krążyć i tak jak pisałem wcześniej zamontuj kratkę wentylacyjną i podłącz się do komina. |
_________________ Toyota odeszła
Jest Imprezka
Galant zgnił
Przygarnąłem BMW
 |
|
|
|
 |
olgierto
Forumowicz
Auto: Outlander I 2,4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2014 Posty: 139 Skąd: RŚL
|
Wysłany: 08-11-2014, 09:23
|
|
|
kolega ostatnio wypożyczał profesjonalny pochłaniacz wilgoci z pomieszczeń, płacił coś ok 180zł i w 2 dni sciągnął ok 50l wody |
|
|
|
 |
Batmanikus
Mitsumaniak CHORY ALE NATCHNIONY

Auto: Galant VIII / C5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 530 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 24-11-2014, 13:08
|
|
|
W sobotę zabrałem się za czyszczenie ścian. Meble nie przylegają do ściany (dolne), są odsunięte jakieś 20 cm. Zaczynam się bać bo ściana północna zamienia się w coraz większe gnojowisko a na reszcie ścian (nawet działowych) wysypały się kropki.
Przed czyszczeniem tak to wyglądało:
To są kropki, które są już na wszystkich ścianach
Kupiłem kubkowe pochłaniacze wilgoci (trzy), wietrzę, okna mam rozszczelnione.
Kubki wypełnione prawie w połowie, wilgotność utrzymuje się około 70% |
_________________ www.mOTO-batman.pl - moje przygody nie tylko z motocyklem
Mitsubishi Galant VIII 2.0 LPG (2017-...)
Citroen C5 X Break 2.0 LPG (2016-...)
Chrysler Neon II 2.0 SE LPG (2015-2018)
VW Polo II Coupe LPG (2015-2015†)
Mitsubishi Carisma II 1.6 LPG (2013-2016)
Yamaha TDM 900 (2011-2018 :[ )
Yamaha XJ 600 N (2009-2011)
Opel Vectra A 1.6 (2008-...)
Jawa TS 350 (2008-2009) |
|
|
|
 |
Mandrake
Forumowicz
Auto: Galant 2.5V6 kombi Black Matte
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Cze 2014 Posty: 170 Skąd: Międzyzdroje
|
Wysłany: 24-11-2014, 19:32
|
|
|
Ja walczyłem parę lat, aż w końcu kupiłem pochłaniacz wilgoci firmy Zibro. Trochę drogi około 900zł ale widok 8 litrów wody wylewanej ze zbiornika w jeden dzień bezcenny Okazało się, że miałem wilgotność 83%, pochłaniacz potrzebował około tygodnia aby ustabilizować sytuację. Teraz(czyt. przed sezonem grzewczym) trzymam w domu wilgotność 50% i jest wg mnie idealnie
Więc polecam wywalić te ściągające 0.5 litra na miesiąc kostki do śmieci i zaopatrzyć się w podobny sprzęt. Nawet na raty jak trzeba. Ja osobiście żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłem |
|
|
|
 |
olgierto
Forumowicz
Auto: Outlander I 2,4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2014 Posty: 139 Skąd: RŚL
|
Wysłany: 25-11-2014, 11:30
|
|
|
masz może jakiś link do tego pochłaniacza, bo kolega chce kupić a nie wie co |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 25-11-2014, 11:45
|
|
|
Moim zdaniem. Jest wilgoć = zła wentylacja. Trzeba rozwiązać problem, a nie tuszować objawy. |
|
|
|
 |
olgierto
Forumowicz
Auto: Outlander I 2,4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2014 Posty: 139 Skąd: RŚL
|
Wysłany: 25-11-2014, 12:33
|
|
|
kolega boryka się z dużą wilgocią w domu z powodu dużego akwarium morskiego. |
|
|
|
 |
|