[CY3A 1.8] Spalone tłoki/pierścienie, proszę o poradę |
Autor |
Wiadomość |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-10-2014, 13:15
|
|
|
Kobiety potrafią być mniej lub bardziej roztargnione i oczywiście nie wszystkie muszą interesować się techniką czy motoryzacją.
Napisałem "raczej niemożliwym w tak młodym aucie" bo przy obecnym wykonaniu jak wiadomo różne cuda mogą się zdarzyć. Więc też stawiał bym na jakąś wadę lub jakieś niskie parametry oleju silnikowego w wyższych temperaturach (Castrol 10w40 już dwa razy mnie zawiódł i nigdy więcej produktów tej marki, szczególnie kupionych w Polsce, nie zastosuję w swoim aucie) lub słaba jakość płynu od lubryfikacji i zbyt obfite jego dozowanie. |
|
|
|
 |
karol203
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer, 1,8 mivec, 2008
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 10 Skąd: Luzino
|
Wysłany: 14-10-2014, 17:00
|
|
|
Olej, niewykluczone tylko dla czego nie ma śladów uszkodzenia np panewek... |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-10-2014, 18:06
|
|
|
Ponieważ panewki pracują w niższych temperaturach niż panuje w komorze spalania. Wśród parametrów charakteryzujących oleje silnikowe jest także parametr informujący o odporności na wysoką temperaturę. Nie jest to oczywiście liczba występująca za w ale raczej czym wyższa to olej odporniejszy. Szczerze mówiąc to nie przemawiają do mnie oleje typu XXw30. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-10-2014, 18:51
|
|
|
plecho1 napisał/a: | oleje typu XXw30. |
Bez przesady... Nie siej defetyzmu, zaraz wszyscy zaczną lać 10W60... A to nie o to chodzi... 5W30 na pewno jest ok. A czy Castrol był ok? Nie wiadomo. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-10-2014, 19:08
|
|
|
Nie popadajmy też w skrajności ale na pewno zamiast tego 5w30 wolał bym 5w40 lub 0w40 jakiego zresztą używam. |
|
|
|
 |
karol203
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer, 1,8 mivec, 2008
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 10 Skąd: Luzino
|
Wysłany: 25-10-2014, 18:16
|
|
|
Witam wszystkich po dłuższej przerwie, auto zrobione, koszty 2500zł (pierścienie, uszczelka pod głowice, olej, filtr). Auto chodzi jak nowe, byłem u kilku mechaników/gazowników instalacje LPG mam poprawnie założoną. I NIKT NIE WIE CO MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 25-10-2014, 18:42
|
|
|
karol203, jak CIe to bardzo interesuje to sprawdź historię wypadkową Twojego modelu.
Skupcie się na czterech tropach
1. auto leżało na dachu, a silnik pracował - szukaj napraw balcharskich (miernik sobie możesz darować - większośc robi sie na elementach "pod kolor" lub wstawia ćwiartki/połowy
2. auto stało długo rozebrane w oczekiwaniu na części, z reguły bez połowy osprzetu. Tez szukaj napraw - sprawdzaj daty plastików stan śrub i spinek - tylko nie tych, które zostały zdewastowane przy zakładaniu LPG
3. Auto miało kolizję w której ucierpiał układ chłodniczy - sprawdź oryginalność i daty na przewodach/ chłodnicach/ spinkach, opaskach itp.
4. Trefny olej (jeżeli masz jeszcze bańkę zadzwoń do przedstawicielstwa i podaj "cyferki z bańki") plus pomyleniem Lanera z EVO i przykatowanie w którymś z warsztatów.
I jeszcze jedno - żle wpięta instalacja w układ chłodzenia. |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-11-2014, 21:40
|
|
|
karol203 napisał/a: | Mam hydrauliczną kasacje luzów zaworowych a popychacze są ok. |
Nie masz hydraulicznej regulacji luzów.
Za zapieczone pierścienie można winić olej lub zbyt dużą dawkę lubryfikantu |
_________________
 |
|
|
|
 |
kszysiek
Nowy Forumowicz
Auto: Toyota
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sie 2015 Posty: 1 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 24-08-2015, 09:48 lubryfikacja
|
|
|
Ja wiem co było przyczyną.
Zbyt duża dawka lubryfikantu. Odnalazłem ten wątek, ponieważ szukałem przyczyn identycznej awarii w moim aucie. Też mam w aucie pojemnik z lubryfikantem i myślałem, że skoro ma chronić silnik, to trzeba go używać ... no i lałem i lałem go do auta, regulowałem co parę tygodni, żeby szło kilkanaście kropel na minutę.
Teraz silnik jest do remontu, a tłoki wyglądają identycznie jak na twoich zdjęciach. Wszystko jest w czarnym nagarze, pierścienie zapieczone tak, że nie rozprężają się.
3500 |
|
|
|
 |
Yorii
Forumowicz Metalurg
Auto: LancerX sedan 1.6 117KM invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 53 Skąd: Skopanie/Kraków
|
Wysłany: 30-05-2016, 23:49
|
|
|
Hej Pany, gazownikiem nie jestem ale u mnie tylko do 1.6 nie dawali lubrykacji wręcz w salonie popatrzyli się czy ja mam równo pod sufitem. Potem gazownicy w tym salonie zakładali staga 4 gen itd ble ble i mówili mi ze toyoty i mitsu nie lubią lubrykacji i albo będzie ustawiona na perfekt i się jeździć będzie albo własnie to co w temacie nagar przy pierścionkach.
U mnie po przejechaniu jakiś 10 tys na gazie dostałem list od STAGa z informacja ze ustawia na moim sterowniku 4premium coś tam podtrysk paliwa do 15 % w zależności od warunków pracy silnika. Zgodziłem się bo mam ciężką nogę i nie lubiłem "dbać" by benzyna za długo w baku nie leżakowała (po miesiącu zalania od dystrybutora paliwo traci swoje właściwości ..ponoć). Przyjechał przedstawiciel na mój region świetny gość ustawialiśmy auto a ze 2 godziny i wszystko mi tłumaczył co robi itd, wiec dopytywałem. Podtrysk benzyny działać miał jak lubryfikacja dla silnika w szczególnie niesprzyjających warunkach. Pytałem również o lubrykacje zaworów .. to samo uśmiech i tekst szkoda pierścieni. Kolejna przydatna informacja jest że Gaz przy dostawaniu się do komory nie rozpuszcza filmu olejowego, natomiast benzyna tak. Czyli na nierozpuszczony film olejowy dolewamy źle ustawiona lubryfikacją jeszcze jakiś olej. |
|
|
|
 |
deexteer
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lut 2015 Posty: 6 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 03-06-2016, 12:35
|
|
|
Krzysiek, karol203,
Jakie mieliście objawy zapiekających się pierścieni?
Hałas?
Mi lancer po 10kkm na LPG klepie na zimnym. Trochę jakby panewka, ale po rozgrzaniu się cichnie niemal całkowicie.
Kompresja ok, olej ok, ciśnienie oleju ok, rozrząd ok, luzy zaworowe ok.
Na denku tłoka trochę nagaru, potraktowano to chemią.
Przebieg 105kkm.
Jakieś pomysły? |
|
|
|
 |
Yorii
Forumowicz Metalurg
Auto: LancerX sedan 1.6 117KM invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 53 Skąd: Skopanie/Kraków
|
Wysłany: 05-06-2016, 19:13
|
|
|
Hej miałem identyczne stukanie i czasem dalej mam , mi powiedzieli ze to wtrysk . ale juz 74 tys przejechałem nic się nie popsuło. Czyli chyba ten typ tak ma. W twoim przypadku może być to samo ale nie musi. |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 05-06-2016, 19:25
|
|
|
A mój po otwarciu maski pracuje jak diesel - tak pracują wtryski gazowe - zobaczysz to łatwo przy otwartej masce i przy przełączeniu z benzyny na gaz lub odwrotnie.
Co do klepania - jeżeli luz zaworowy jest za mały (i zawór klepie w gniazdo), to powinno klepać na gorącym.
Może to ten "nieszczęsny" zawór od PCV tak hałasuje? |
|
|
|
 |
|