Dlaczego nie OIII |
Autor |
Wiadomość |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 26-03-2015, 16:03
|
|
|
Zgadzam się w 1000% z przedmówcą. Myślenie - mam szybki samochód więc mogę bezpieczniej wyprzedzać jest oczywiście fałszywe... Jakieś 2 lata temu przekonał się o tym w Sopocie właściciel Lamborghini, którego manewr wyprzedzania na Niepodległości trwał za długo . Na ścianie budynku przez długi czas był wyraźny odcisk koła z tego samochodu...
bonito |
_________________ Jest obecnie: Mazda MX-5 (do zabawy), VW Passat B6 (do roboty) |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 26-03-2015, 16:17
|
|
|
bonito napisał/a: | Myślenie - mam szybki samochód więc mogę bezpieczniej wyprzedzać jest oczywiście fałszywe... |
Oczywiście, że masz rację, oprócz decyzji o wyprzedzaniu równocześnie kierowca musi wiedzieć i przewidzieć jak i gdzie manewr zakończy . Tym różni się świadomy kierowca samochodu z silnikiem dużej mocy od gówniarza( określenie nie odnosi się tylko do wieku ) który się do niego dorwał . |
|
|
|
 |
Komandor
Mitsumaniak
Auto: OII 2.4 cvt, Romet Ogar 125 ;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Cze 2009 Posty: 493 Skąd: Z morza
|
Wysłany: 26-03-2015, 18:57
|
|
|
trooper napisał/a: |
bla bla bla za 153k dostaniesz sorento "L" 2.0d w automacie z takimi samymi osiągami. poniżej link do pomiarów OIII 2.2 w automacie.
https://www.youtube.com/watch?v=HsOiPQBpxdI
natomiast jedno jest pewne. w kijance będziesz miał więcej miejsca. |
Ja porównuję dane katalogowe i różnica jest spora, póki co linku do pomiarów Sorento nie ma. Pamiętam test porównawczy kilku SUVów i tam pomierzone osiagi oIII 2.2 odpowiadały z grubsza danym katalogowym.
[ Dodano: 26-03-2015, 19:02 ]
jurekschroda napisał/a: |
138 tys za OIII Int+ automat - tak, ale weź pod uwagę, że prędzej czy później rocznik 2015 będzie rabatowany - pewnie na poziomie obecnego 2014, czyli cena może zjechać dychę w dół, czyli 128. Różnica robi się spora. |
Zapewniam Cie ze inne firmy (w tym KIA) tez mają rozmaite promocje cenowe oprócz tego trudno porównywać cenę "świerzaka" na rynku z promocyjną ceną starego znajomego oIII. Kiedyś wrzucilem ceny oIII z poczatku sprzedaży... oj nie było tanio...
[ Dodano: 26-03-2015, 19:14 ]
bonito napisał/a: | Zgadzam się w 1000% z przedmówcą. Myślenie - mam szybki samochód więc mogę bezpieczniej wyprzedzać jest oczywiście fałszywe... Jakieś 2 lata temu przekonał się o tym w Sopocie właściciel Lamborghini... |
KIA Sorento III to zaden szybki samochód zwłaszcza w wersji 185 KM a porownanie jazdy do Lambo to oczywiscie dobry żart
[ Dodano: 26-03-2015, 19:24 ]
jurekschroda napisał/a: | Każdy człowiek ma naturalną wewnętrzną skłonność do racjonalizacji swoich działań, zwłaszcza tych podjętych na gruncie emocjonalnym. Szczególnie jest to widoczne u mężczyzn podczas wyboru auta.
Tyle nauka
Ponadto idę o zakład, statystyki wypadków nie potwierdzą korelacji między mocniejszym silnikiem a większym bezpieczeństwem.
Moim zdaniem w tej kwestii nadal decydujący jest obszar między uszami kierowcy, a nie między przednimi kołami auta.
|
Myśląc bardzo bardzo racjonalnie to dziś jeździłbym Polonezem na gaz (bo najtaniej) albo Polskim Busem z biletem promocyjnym za 1pln...
A propos statystyk to zapewniam Cie ze 9 na 10 facetów kupujących auto zwraca uwagę na przyspieszenie (no chyba ze mysla racjonalnie i kupują Poldka)
Jezeli zas chodzi o wypadki to znow statystyki mowia ze wieksze auto daje (nieco) wieksze bezpieczenstwo. |
_________________ Wolność ma zapach benzyny... |
Ostatnio zmieniony przez Komandor 26-03-2015, 21:49, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
trooper
Mitsumaniak
Auto: OIII 2.2DID Automat Intense +
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Cze 2014 Posty: 112 Skąd: 3 miasto
|
Wysłany: 26-03-2015, 21:05
|
|
|
Komandor napisał/a: | Ja porównuję dane katalogowe i różnica jest spora, póki co linku do pomiarów Sorento nie ma. Pamiętam test porównawczy kilku SUVów i tam pomierzone osiagi oIII 2.2 odpowiadały z grubsza danym katalogowym. |
tak, tylko w tych testach są przytaczane właśnie dane katalogowe a nie rzeczywiste . nie zrozum mnie źle. sorenciak był u mnie brany też pod uwagę baardzo mocno. na korzyść OIII przemówiła tylko cena, "cena" darmowych dodatków jak i może najważniejsze - moje prywatne "układy" z właścicielem salonu. |
|
|
|
 |
jacekk
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2D AT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 205 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 26-03-2015, 22:50
|
|
|
W dodatku test przeprowadzony w eco-mode. Mam subiektywne wrażenie, że w eco-mode jakoś tak z opóźnieniem reaguje na pedał gazu. A zauważalnej różnicy w eco też nie ma i przycisk poszedł w zapomnienie.
A co do osiągów to są moim zdaniem bardzo przyzwoite. Mówię tu o 2.2DID. Bo benzyna 2.0 CVT to rzeczywiście porażka (wrażenia z jazdy próbnej). |
|
|
|
 |
r.barcinski
Forumowicz

Auto: OIII 2.2M Instyle Navi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2015 Posty: 40 Skąd: Płock
|
Wysłany: 27-03-2015, 07:59
|
|
|
jacekk napisał/a: | A co do osiągów to są moim zdaniem bardzo przyzwoite. Mówię tu o 2.2DID. | również moim zdaniem osiągi tego silnika są bardzo przyzwoite |
|
|
|
 |
jurekschroda
Forumowicz
Auto: Lancer, Colt, Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 683 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 27-03-2015, 09:19
|
|
|
Cytat: | A propos statystyk to zapewniam Cie ze 9 na 10 facetów kupujących auto zwraca uwagę na przyspieszenie (no chyba ze mysla racjonalnie i kupują Poldka) |
Czyli jak ktoś nie przywiązuje specjalnej wagi do przyspieszenia to nie myśli racjonalnie o zakupie auta ? |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 27-03-2015, 13:09
|
|
|
jurekschroda napisał/a: | Czyli jak ktoś nie przywiązuje specjalnej wagi do przyspieszenia to nie myśli racjonalnie o zakupie auta ? |
Nie , wtedy myśli jak najbardziej racjonalnie .
Komandor napisał/a: | (no chyba ze mysla racjonalnie i kupują Poldka) | |
|
|
|
 |
Komandor
Mitsumaniak
Auto: OII 2.4 cvt, Romet Ogar 125 ;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Cze 2009 Posty: 493 Skąd: Z morza
|
Wysłany: 29-03-2015, 20:22
|
|
|
Nie pracuję dla KIA ani nie mam tam wujka ale dodam tylko (a propos gamy silników oIII) że w Sorento przewidziano specjalnie na polski rynek wersje 2.0 CRDI (niższa akcyza)... Sorento zawsze sprzedawało się gorzej od outlandera mimo to firma zabiega o korzystne dla klienta ceny. Trzy diamenty powinny sie uczyc od koreancow... Przypomnę tylko że 2.0 DID był najlepiej sprzedającym się Outlanderem. |
_________________ Wolność ma zapach benzyny... |
|
|
|
 |
Tuco
Nowy Forumowicz
Auto: Renault Megane GT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Mar 2015 Posty: 3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29-03-2015, 22:06
|
|
|
A jak ktoś bardzo nie chce diesla to co zrobić? Planujemy zakup Outlander III w benzynie z CVT ale po przeczytaniu waszych opinii o tym "zestawie" trochę nam się odechciało. Auto użytkujemy głównie w mieście, korki na maksa..., ale 2-3 razy w roku jedziemy z trumną na dachu na urlop. Rodzina 2+2. Ale roczne przebiegi robimy w granicach 15kkm.
Zaliczyłem jazdę próbną Outkiem ale poza dziwnym sposobem "gwałtownego" przyspieszania auto robi przyjemne wrażenie. Nie miałem jednak okazji wyprzedzać np. przy prędkości 120 km/h i zastanawiam się czy przy obciążonym rodziną autem takie manewry są w miarę bezpieczne?
Jeszcze pytanie do "sprawności terenowej" czy przy podjazdach auto z benzyniakiem wyraźnie traci dech w porównaniu do diesla? Chodzi o polną drogę z koleinami, dosyć stromą (jak na osobówkę) i dosyć długą. |
|
|
|
 |
Komandor
Mitsumaniak
Auto: OII 2.4 cvt, Romet Ogar 125 ;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Cze 2009 Posty: 493 Skąd: Z morza
|
Wysłany: 29-03-2015, 22:50
|
|
|
Na forum nie brakuje użytkowników zadowolonych z 2.0 CVT. Jak dla mnie (fana benzyny) osiagi tego O3 nie są wystarczające i dlatego dalej śmigam o2 CVT (2.4 170 KM). Co do stromego podjazdu to nie powinno być problemu, bardziej bym się obawiał słabej elastyczności przy prędkościach autostradowych i kiepskiego przyspieszenia (chociaz paru kolegow z postów powyżej twierdzi, że bezpieczne wyprzedzanie mało od tego zależy...) Wkrótce pojawi się o3 po kolejnym lifcie i wraz z nim nadzieja na szerszą gamę silników. Jeżeli nie znajdziesz pasującej wersji to obecny model będziesz mógł kupić z dużym rabatem pod koniec roku.
pozdr |
_________________ Wolność ma zapach benzyny... |
|
|
|
 |
_tm_
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.0 CVT 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Cze 2014 Posty: 147 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-03-2015, 22:52
|
|
|
Tuco napisał/a: | A jak ktoś bardzo nie chce diesla to co zrobić? Planujemy zakup Outlander III w benzynie z CVT ale po przeczytaniu waszych opinii o tym "zestawie" trochę nam się odechciało. Auto użytkujemy głównie w mieście, korki na maksa..., ale 2-3 razy w roku jedziemy z trumną na dachu na urlop. Rodzina 2+2. Ale roczne przebiegi robimy w granicach 15kkm.
|
Użytkujesz samochód w sposób praktycznie taki sam jak ja (rodzina 2+2, miasto, korki, wyjazdy z boxem na dachu, 15kkm rocznie). Ja jestem bardzo zadowolony. W trasie da się tym normalnie wyprzedzać. Musisz się jedynie spodziewać wysokiego spalania z boxem na trasie. Pali wtedy praktycznie tyle samo co w korkach w mieście. |
_________________ Mitsubishi Outlander III Intense+ 2.0 MIVEC CVT 4WD |
|
|
|
 |
Tuco
Nowy Forumowicz
Auto: Renault Megane GT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Mar 2015 Posty: 3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29-03-2015, 23:19
|
|
|
"_tm_" u nas faktycznie bardzo podobnie. Ile pali ci podczas "miejskiej eksploatacji" i ile spalał podczas wakacyjnych wypraw z box-em na dachu?
"Komandor "Czu wiadomo już coś jakie silniki będą dostępne? Ja obstaje przy benzynie ale nieco więcej koników pod maska bardzo by się przydało i spalanie w mieście w okolicach 8-9 litrów . |
|
|
|
 |
_tm_
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.0 CVT 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Cze 2014 Posty: 147 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-03-2015, 23:21
|
|
|
Tuco napisał/a: | "_tm_" u nas faktycznie bardzo podobnie. Ile pali ci podczas "miejskiej eksploatacji" i ile spalał podczas wakacyjnych wypraw z box-em na dachu?
|
W mieście 12l/100km. W trasie (z boxem) tyle samo. |
_________________ Mitsubishi Outlander III Intense+ 2.0 MIVEC CVT 4WD |
|
|
|
 |
_Smok
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander III 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Sty 2015 Posty: 9 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 29-03-2015, 23:34
|
|
|
Tuco napisał/a: | A jak ktoś bardzo nie chce diesla to co zrobić? Planujemy zakup Outlander III w benzynie z CVT ale po przeczytaniu waszych opinii o tym "zestawie" trochę nam się odechciało. Auto użytkujemy głównie w mieście, korki na maksa..., ale 2-3 razy w roku jedziemy z trumną na dachu na urlop. Rodzina 2+2. Ale roczne przebiegi robimy w granicach 15kkm.
Zaliczyłem jazdę próbną Outkiem ale poza dziwnym sposobem "gwałtownego" przyspieszania auto robi przyjemne wrażenie. Nie miałem jednak okazji wyprzedzać np. przy prędkości 120 km/h i zastanawiam się czy przy obciążonym rodziną autem takie manewry są w miarę bezpieczne?
Jeszcze pytanie do "sprawności terenowej" czy przy podjazdach auto z benzyniakiem wyraźnie traci dech w porównaniu do diesla? Chodzi o polną drogę z koleinami, dosyć stromą (jak na osobówkę) i dosyć długą. |
Równo rok temu miałem podobny dylemat jaki samochód wybrać musiał być pojemny, z napędem 4x4, benzyna i w moim przypadku koniecznie automat (wcześniej posiadałem Mondeo 2.0 w automacie, a jeszcze wcześniej dość długo użytkowałem Lancera 2.0 w automacie ale z Turbo) i do manuala nie mam zamiaru wracać, ale nie o tym mowa.
Testowałem wiele opcji podobnie jak część osób z tego forum m. in. Ford Kuga, Mazda CX-5, Hyundai IX-35, Honda CRV i nawet Volvo XC-60, gdyby tylko nie ta cena. Ostatecznie wybór padł na Outlandera 2.0 benzyna CVT.
Zanim podjąłem decyzję to się trochę naczytałem opinii na temat owej skrzyni i przyznam, że w większość z nich była negatywna. Jednak już po 20 tyś km mam wrażenie, że znaczna część z nich była tak trochę na oko i raczej komentujący nie użytkowali Outlandera dłużej niż 20 minutowa jazda próbna, a przy niektórych opiniach miałem wrażenie, że nigdy Outlanderem nie jeździli, a opinia była w myśl zasady – „CVT to samo zło”. Najważniejsze w samochodzie z automatem jest nauczyć się nim jeździć, przy standardowym biegi zmieniamy kontrolując nacisk na pedał gazu. W CVT jest trochę inaczej, jak depniesz w podłogę to obroty wskakują na 4-6 tyś i samochód „dostaje kopa”, ale dźwięk jaki wydaje z siebie jest mało przyjemny, a i z ciekawostek jak wyłączy się tryb eco to samochód jest bardziej żwawy, ale spalanie wzrasta o ok 10%. Natomiast jak będziesz delikatnie operować pedałem gazu to możesz osiągnąć 120 km/h nie przekraczając 2 tyś obrotów, trwa to trochę dłużej ale wszystko zależy od tego co oczekujesz. Przy wyprzedzaniu nie zauważyłem żadnych problemów, wyprzedzam tak samo jak w poprzednim samochodzie – płynnie, a w stosunku do manuala to podczas wyprzedzania kontrolujesz tylko kierownicę, a nie bawisz się jeszcze w redukcje.
I po tak krótkim wstępie… gdybym miał ponownie wybierać to raczej wybrałbym podobnie. Samochód użytkuję do dojazdów do pracy oraz oczywiście na wyjazdy. Aktualnie przejechałem już 20 tyś km podczas których udało mi się być 3 razy w górach w tym dwa razy w Tatrach Słowackich, raz latem, raz zimą. Pierwszy raz zjeżdżając na boczne drogi, nie asfaltowe, bardziej bałem się o to żeby się nie porysował niż, że nie da rady – sprawuje się znakomicie. Natomiast zimą miałem dość ciekawą przygodę, bo nawigacja (jak zawsze znalazła skrót drogą, która chyba była 10 kategorii odśnieżania. Dodam, że droga była o różnych nachyleniach i sama jazda po śniegu miejscami dość wysokim nie była żadnym problem. Problem, ale tylko początkowo pojawił się przy opuszczaniu tej drogi i przejeździe pod górkę przez zaspę po pługu, bo samochód na niej zawisł ale na szczęście po przełączeniu na 4wd lock tylne koła go wypchnęły.
Podsumowują przy tak ciężkim samochodzie 2.0 i 150 KM to trochę mało, ale jeśli ktoś szuka użytkowego samochodu z 4x4 to jest bardzo dobry wybór. Jak ktoś chce być „mistrzem prostej” i ruszać jako pierwszy spod świateł to niech poszuka czegoś innego, bo samochody z taką bryłą do szybkiej jazdy się nie nadają (oczywiście mowa o budżecie 100k). |
|
|
|
 |
|