Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 19:55 |
[I 2.0T] trzeszczy tylne zawieszenie |
Autor |
Wiadomość |
irek23rz
Nowy Forumowicz irek23rz
Auto: outlander 1 turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 20 Skąd: rzeszów
|
Wysłany: 19-07-2015, 21:59
|
|
|
Kolego u mnie skrzypialy tulejki plywajace od dolnych wahaczy mimo ze nie mialy luzu po rozebraniu okazalo sie ze w srodku jest rdza bez smaru po wymianie ucichlo a to juz dwa lata...moze warto spróbować😊 |
|
|
|
 |
tremens
Forumowicz
Auto: Outlander 2,4 (2004) +LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 34 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 04-08-2015, 17:54
|
|
|
ja również wymieniłem dwa wahacze typu ,,banan" , dwa wahacze krótkie do ustawiania zbieżności kół tylnych i auto chodzi cichutko od dwóch miesięcy.Nie bawiłem sie w żadne wymiany tulei tylko wahacze razem z tulejami , szybciej i naprawde niewiele drożej |
|
|
|
 |
freelt
Nowy Forumowicz
Auto: OUT 4WD 2.0 16V 4G63 2003 r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Wrz 2015 Posty: 20 Skąd: Żory
|
Wysłany: 20-10-2015, 23:30
|
|
|
Witam wszystkich. Jestem nowym forumowiczem po zakupie Outlandera I i od początku mam problem ze skrzypieniem w tylnym zawieszeniu. Oczywiście odwiedziłem mechanika i wyglądało to tak:
1. wymiana po dwie tuleje w wahaczach poprzecznych dolnych i dwa łączniki stabilizatora. Była cisza na przejechanych zaledwie 100 km, później skrzypienie.
2. wymiana obejmowała wahacze poprzeczne górne (banany) i znów zrobiło się super cicho. Ustawiłem geometrię i w sumie przejeździłem jakieś max. 500 km i powtórka z rozrywki.
Dzisiaj spryskałem środkiem AMBERSIL 40+ górne łączniki poprzeczne te przed bananami, ich nie wymieniałem wcześniej, i jakby troszkę ciszej się zrobiło, ale na chwilę. To nie było to na pewno.
Zastanawiam się nad górnymi mocowaniami amortyzatorów, bo podczas jazdy te upierdliwe odgłosy słychać gdzieś z góry, pasowałoby. Potrafi skrzypnąć nawet przy wysiadaniu z auta. Na następny miesiąc szykuję się do wymiany tych wspomnianych wcześniej górnych łączników poprzecznych i górnych mocowań amortyzatorów.
Są jeszcze tuleje wahacza wzdłużnego i tych niedługich za stabilizatorem jakby schodzących się pod kątem do haka holowniczego. Jest tu tego trochę. Nie wymieniałem jeszcze tulei na stabilizatorze, ale chyba są OK.
Czy w dobrym kierunku idę, może podpowie ktoś ? |
|
|
|
 |
woojas25
Forumowicz
Auto: mitsubishi outlander 2.0t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lis 2014 Posty: 124 Skąd: libiąż
|
Wysłany: 21-10-2015, 13:52
|
|
|
u mnie przestało skrzypiec ,wydaje mi sie ze po tym jak spryskałem całe tylne zawieszenie bialym smarem w spraju wypsikałem trzy puszki:), a przed tym sprawa nie do zdiagnozowania |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 21-10-2015, 15:03
|
|
|
freelt napisał/a: | 1. wymiana po dwie tuleje w wahaczach poprzecznych dolnych i dwa łączniki stabilizatora. Była cisza na przejechanych zaledwie 100 km, później skrzypienie.
2. wymiana obejmowała wahacze poprzeczne górne (banany) i znów zrobiło się super cicho. Ustawiłem geometrię i w sumie przejeździłem jakieś max. 500 km i powtórka z rozrywki | Ja bym jeszcze dołożył do kompletu gumy trzymające drążek stabilizatora. Cena niewielka nawet za oryginał i można samemu wymienić nawet bez kanału. |
|
|
|
 |
freelt
Nowy Forumowicz
Auto: OUT 4WD 2.0 16V 4G63 2003 r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Wrz 2015 Posty: 20 Skąd: Żory
|
Wysłany: 21-10-2015, 23:45
|
|
|
woojas25, napisz co to za biały smar w sprayu sprawił, że OUTo Ci nie skrzypi.
Mam zamiar zrobić to samo - spryskać wszystkie niewymienione tuleje. Jednak wcześniej kupię i wymienię gumy na stabilizatorze skoro nie dużo roboty i nie trzeba będzie zbieżności ustawiać. |
|
|
|
 |
W@sio
Mitsumaniak Well, hello there!

Auto: Doładowane ;-)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 54 razy Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 2144 Skąd: Lublin / Sporniak
|
|
|
|
 |
woojas25
Forumowicz
Auto: mitsubishi outlander 2.0t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lis 2014 Posty: 124 Skąd: libiąż
|
Wysłany: 22-10-2015, 10:57
|
|
|
smar biały z firmy boll w spraju , lałem wszedzie gdzie popadnie,ok 15 pln puszka, po wahaczach , tulejkach.... |
|
|
|
 |
freelt
Nowy Forumowicz
Auto: OUT 4WD 2.0 16V 4G63 2003 r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Wrz 2015 Posty: 20 Skąd: Żory
|
Wysłany: 25-10-2015, 20:31
|
|
|
Wczoraj napsikałem smaru w tuleję dolnego wahacza poprzecznego, podobno była wymieniona z trzema pozostałymi na prawej i lewej stronie. To ona powodowała skrzypienie nie do wytrzymania. Po przejechaniu 150 km nadal cisza Jak zacznie znów skrzypieć kupię boll'a. Dzięki woojas25 |
|
|
|
 |
maks75
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi outlander l
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Wrz 2015 Posty: 10 Skąd: Kowalewo Pomorskie
|
Wysłany: 01-01-2016, 23:09
|
|
|
Miałem też skrzypienie wymieniłem tuleje wahliwe w tylnych wahaczach-pomogło.Dolne zużywają się najszybciej. |
|
|
|
 |
Bob27
Forumowicz
Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2012 Posty: 66 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 21-06-2016, 17:13
|
|
|
maks75 napisał/a: | Miałem też skrzypienie wymieniłem tuleje wahliwe w tylnych wahaczach-pomogło.Dolne zużywają się najszybciej. |
Mozesz podac numer tych tulei? Bo juz 2 razy zamawialem tuleje tylnych wahaczy i za kazdym razem przychodza stałe. |
|
|
|
 |
cobretti
Mitsumaniak

Auto: Lexus is200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 211 Skąd: NR
|
Wysłany: 12-11-2016, 15:45
|
|
|
Mamy podobne zawieszenie, i ja nie psikałem całej puchy tylko strzykawka z igłą z apteki i oliwa właśnie w dolne poprzeczne od strony piasty.
A kolega Radowan zamawiał tu
http://www.hdmot.pl/k691,...ic-tylnych.html
Ja po weekendzie też będę do nich dzwonił bo smarowanie to tylko na krótko działa.
Pozdrawiam |
_________________ Było
C10 1.5
Wiśniowa Sigma
626 sport coupe GD
E52A
626 GW
MX-6 GE
CS9W
To co proste prowadzi donikąd.
 |
|
|
|
 |
|