Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Bizi78]

[ara35l]

Mam nadzieję że to nie zerwany pasek....

[Bizi78]

[ara35l]

Dziś byłem po auto:) zostawiłem go troszkę od domu ...odpalił od dotyku....po 2 km kontrolka check się zaswiecila błąd 23....Dziś wyjalem czujnik i będę go naprawial dasz namiar może albo link na stronkę ?:) pozdrawiam

[ Dodano: 26-07-2015, 17:11 ]
Chodzi mi o linka do aukcji no chyba że ktoś z forum ma taki czujnik do sprzedania

[Bizi78]

http://allegro.pl/listing...yUsed=1&order=d

[ara35l]

Nr mojego czujnika to J5T23071 , mogę kupić ten z symbolem J5T23071A ? Niczym się nie różnią oprócz symbolu? Pozdrawiam

[Bizi78]

[ara35l]

czujnik po naprawie działa;)..... troszkę wyżej nad czujnikiem położenia wałka tak bliżej szyby, jest inny czujnik z dwoma wężykami ,od czego on jest? Niestety dolny wężyk trzyma się na słowo honoru.... tyle zauważyłem. wielkie dzięki za pomoc Bizi

[ Dodano: 27-07-2015, 12:47 ]
To jest elektrozawory podciśnienia....był urwany ...skleilem ale muszę kupić nowy....

[ Dodano: 27-07-2015, 13:12 ]
Będzie pasował od 1.3 ten elektro zawór?

[marek1125]

Miałem ten sam problem kiedyś często mi nie odpalał, aż znalazłem rozwiązanie.

Rozwiązanie: jeśli masz jakieś metale na kluczyku typu inne kluczki, metalowe oczka itp, to po prostu to wypierdziel, a zobaczysz że od tej chwili mój space star odpalał zawsze. Przez te metale psuje się immobiliser, dlatego ja mam sam kluczyk i żadnych problemów.

[ara35l]

To nie immobilaiser tylko czujnik wymieniłem chociaż ten po naprawie działał..:) tylko założyłem z końcówką A a miałem bez tego ale działa jest ok elektro zawór też wymieniłem pali bez problemu.

[michhallski]

Witam.
Podpinam się pod wątek.
Mój Space nie chce odpalać jak postoi na słońcu i się nagrzeje. Nie ma znaczenia temp silnika czy był jeżdżony czy nie, tylko sam fakt,że dłużej postał na słońcu i się od niego nagrzał. Nie ma problemu gdy jest chłodniej czy po nocy, kręci od razu. Przy gorącej pogodzie Kontrolki normalnie się palą, przekręcam kluczyk i nic. Cisza. Żadnego terkotania. Lekko przygasa kontrolka od ABS tak samo jak przy normalnym odpalaniu. Zaznaczam, że na pych pali. Typuję rozrusznik. Znacie jakieś drobne typowe usterki do samodzielnego usunięcia czy od razu wymiana całego rozrusznika?

[ara35l]

A sprawdziles czy wyskakują błędy?

[ Dodano: 05-08-2015, 15:43 ]
Z tego co wiem w rozruszniki są szczotki ...:) a nie wymiana tylko jedna kontrolka przygasa?

[ Dodano: 06-08-2015, 19:56 ]
Moim zdaniem to raczej wina elektryki ....

[toudisch]

To podepnę się pod temat.

Mój też nie odpala, ale to już długa historia, zacznę od początku.

Jakiś czas temu samochód potrafił mi przerywać w trakcie jazdy, bez konkretnych warunków (czy ciepły, czy zimny), a nawet często nie odpalał.
Metodą prób i błędów doszedłem, że winny jest (prawdopodobnie) kabel zasilający od przekaźnika zapłonu. Zrobiłem bypass i śmigał.
Wszystko było ok dopóki nie postał (ok. 3 miesięcy) - znowu to samo, jednakże problemem były masy. Po wyczyszczeniu i ponownym założeniu znowu zaczął żyć.
Parę tygodni później zaczęło dziać się coś dziwnego - przy odpalaniu wyła (krótko) syrenka od alarmu. Czyli tak jakby spadki napięcia. Rzadko używany, musi się doładować. Po przejechaniu ok 60km w trasie zgasiłem i przy próbie odpalenia znów syrenka. Postał przez noc, rano już nie zapalił. Z pomocą przyszły kable i dało radę. Następnego dnia już nawet z kabli nie odpalił, ani z pychu (chociaż kręcił). Okazało się, że akumulator powiedział bye bye - wymieniłem na nowy, owszem prąd jest, kręci, ale nadal nie odpala. Wymieniłem cewki i świece (przy okazji uszczelniacze świec bo pływały w oleju) i nadal nic. Paliwo dochodzi jakby co. Poddałem się i oddałem do elektryka z polecenia, który po całym dniu oznajmił, że nie może się połączyć z komputerem i nic przez to nie zrobi (Przy usterce z przekaźnikiem na kompie nie było błędów zapisanych,a problem był). Zabrałem auto, sam podłączyłem swoje obd i rzeczywiście brak komunikacji. Zamówiłem komputer (wiem, że immo jest zintegrowane, ale po patencie z przekaźnikiem odpalał nawet kluczykiem dorobionym bez pastylki ). Podłączyłem nowy (używany) komputer, udało się połączyć z obd, lecz nadal nie odpala, a jedyny błąd to p1610 czyli immo. Wróciłem do starego komputera i teraz się łączy , ale nie ma żadnych błędów i nadal nie odpala... I teraz pytanie czy inwestować w komp z immo, stacyjką i kluczykiem, czy może jakieś inne sugestie? Ewentualnie może ktoś mi poleci kogoś z Warszawy, kto mógłby się tym zając - oczywiście odpłatnie.

[Bizi78]

[michhallski]